Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest wtorek, 16 kwietnia 2024, 07:37

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 17:37 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
Tworzymir napisał(a):
Hmm Religia a Nauka to dwie różne kwestie - jak widzę Ty masz problemy z ich rozdzieleniem ...... Czy Twoje dociekania są podparte prawdziwą Wiarą czy tylko silnym zainteresowaniem Rodzimą Kulturą ??
Dwie różne... ale nie do końca w naszym przypadku. Nie jest mi obojętne czy moja duchowość wyraża się w rodziomowierstwie czy w obojętnie czym (do wyboru). Jestem wierny rodzimowierstwu. Muszę wiedzieć co odróżnia moje wyznanie od innego. Rzekłeś wcześniej: - New Age to New Age, Rodzimowierstwo to Rodzimowierstwo. Skąd wiesz? Jeśli nie wiesz i nie dbasz o to, to może tak Ci się wydaje i być może jesteś New Age a tylko barwisz je emblematami i nazwami rodzimowierstwa, a może odwrotnie? Ja wiem sporo, a chciałbym więcej. Wytłumacz mi: co złego jest w poznawaniu swego wyznania? I drugie: w jaki konkretnie sposób wiedza o swoim wyznaniu może się kłócić z zaangażowaniem w nie? Niby dlaczego muszę coś tu dzielić?
Tworzymir napisał(a):
jak widzę Ty masz problemy z ich rozdzieleniem ......
Oceniasz mnie? Siłę mojej wiary, moje religijne zaangażowanie??? Wcześniej zarzuciłeś Agni, że wyraziła swój pogląd na kolizje wyzierającą z Twych wcześniejszych i późniejszych postów. Teraz robisz to samo, gorzej, bez podstaw w postaci wzmiankowanej kolizji. Nie wiesz w co wierzysz, podajesz błędne dane mające charakteryzować Twe (i moje) wyznanie a jak trafiasz na kontrargument w dyskusji to traktujesz go jako agresję i uciekasz w siłę własnych przeżyć. Wiesz... nikt nie neguje wartości głębokiego przeżycia. Stąd misteryjny charakter niektórych wyznań. Jednak warto wiedzieć czym się różni moja religia od innej. Bo jeśli Ci wszystko jedno a liczy się jedynie przyroda i głębokość przeżycia to jesteś bliżej New Age.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 17:41 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
Absolutnie nikogo nie oceniając stwierdzę, że również nie wyobrażam sobie godzenia tego, co czuję z nacjonalizmem i nietolerancją w stosunku do homosexualizmu. To się po prostu nie daje pogodzić - oczywiście to indywidualna kwestia postrzegania pewnych spraw.

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 17:45 
Offline
Zwykły Uoś
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 września 2008, 15:01
Posty: 1691
Lokalizacja: W-wa
agni napisał(a):
Pieknie powiedziane i calkowicie sie zgadzam. Ale poszanowanie przyrody dla mnie zaklada zrozumienie praw nia rzadzacych i akceptacje wszystkich jej przejawow. Nie akceptujac homoseksualzmui czy roznosci ludzkich ras odrzucasz czesc tej przyrody ktora powinna byc swieta. Dlatego mowilam o dalekiej drodze.


Oj uważaj bo flafikowo zaczyna się tu robić ;)
Agresja, nietolerancja, nienawiść zawiść etc to cechy bardzo naturalne i bardzo ludzkie, jak również boskie (wystarczy spojrzeć w dowolna mitologię). Nie widzę więc powodu dla którego kapłan miałby je odrzucać, ich zrozumienie i odczuwanie jest potrzebne do zrozumienia świata, "big picture" itp. Nie wyobrażam sobie np kapłana Thora, który by nie wiedział czym jest przemoc, agresja i nienawiść a takich przykładów jest mnóstwo.

(miałem napisać coś jeszcze o kapłanach, ale muszę wyjść z biura, więc napisze jak dotrę do domu ;) )
BTW niech jakiś mod przeniesie ten temat aby nie śmiecić w tym topicu a żeby on nie zaginął, bo rozwija się coraz fajniej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 17:56 
Poświst napisał(a):
Tworzymir napisał(a):
Hmm Religia a Nauka to dwie różne kwestie - jak widzę Ty masz problemy z ich rozdzieleniem ...... Czy Twoje dociekania są podparte prawdziwą Wiarą czy tylko silnym zainteresowaniem Rodzimą Kulturą ??
Dwie różne... ale nie do końca w naszym przypadku. Nie jest mi obojętne czy moja duchowość wyraża się w rodziomowierstwie czy w obojętnie czym (do wyboru). Jestem wierny rodzimowierstwu. Muszę wiedzieć co odróżnia moje wyznanie od innego. Rzekłeś wcześniej: - New Age to New Age, Rodzimowierstwo to Rodzimowierstwo. Skąd wiesz? Jeśli nie wiesz i nie dbasz o to, to może tak Ci się wydaje i być może jesteś New Age a tylko barwisz je emblematami i nazwami rodzimowierstwa, a może odwrotnie? Ja wiem sporo, a chciałbym więcej. Wytłumacz mi: co złego jest w poznawaniu swego wyznania? I drugie: w jaki konkretnie sposób wiedza o swoim wyznaniu może się kłócić z zaangażowaniem w nie? Niby dlaczego muszę coś tu dzielić?
Tworzymir napisał(a):
jak widzę Ty masz problemy z ich rozdzieleniem ......
Oceniasz mnie? Siłę mojej wiary, moje religijne zaangażowanie??? Wcześniej zarzuciłeś Agni, że wyraziła swój pogląd na kolizje wyzierającą z Twych wcześniejszych i późniejszych postów. Teraz robisz to samo, gorzej, bez podstaw w postaci wzmiankowanej kolizji. Nie wiesz w co wierzysz, podajesz błędne dane mające charakteryzować Twe (i moje) wyznanie a jak trafiasz na kontrargument w dyskusji to traktujesz go jako agresję i uciekasz w siłę własnych przeżyć. Wiesz... nikt nie neguje wartości głębokiego przeżycia. Stąd misteryjny charakter niektórych wyznań. Jednak warto wiedzieć czym się różni moja religia od innej. Bo jeśli Ci wszystko jedno a liczy się jedynie przyroda i głębokość przeżycia to jesteś bliżej New Age.


Sam się gubisz - Ja nie potrzebuje rozstrzygac co jest czym - ja wierzę w to co wierzę - jest mi z tym dobrze - dziwnym trafem są to Bogowie Rodzimi .....no ale przecież Poświst wie najlepiej co jest co i w co kto wierzy oraz z jaką siłą w to wierzy.Dla jednych niechęc do homoseksualizmu kłóci się z Rodzimowierstwem dla innych nie - pozwól że każdy sam decyuje co z czym się kłóci - a przynajmniej niech decyduje o sprawach religijnych które są indywidualne dla każdego i każdy sam najlepiej wie czym jest to w co wierzy, zaś to co inni myślą na temat moich odczuc związanych z moją wiarą obchodzi mnie jak śnieg z sezonu 2002. Naprawdę Poświście - radzę Ci zacznij drukowac książeczki uprawniające do nazywania ludzi Rodzimowiercą . Idź sobie gdzie indziej nalepiac etykietki "New Age" - kto CI dał do tego prawo ??, Czczę Bogów Słowiańskich bo tak mi podpowiada moje serce - tak chcę i jest mi z tym dobrze, wkurza mnie tylko że jakiś "Poświst" ma czelnośc oceny kto jest "new age" a kto nie jest .....Dla mnie każdy kto z własnej nieprzymuszonej woli obchodzi święta Rodzime czcząc przy tym Rodzimych Bogów , z szacunkiem dla Słowiańskiej kultury jest Rodzimowiercą , zaś to jak głęboko wnika w dociekania historyczne i rekonstruowanie obrzędów ma dla mnie wręcz nikłe znaczenie.Np. RKP i SŁowiańska Wiara poważnie różnią się słowami i nieraz formą obrzędów - i co ?? będziesz teraz rozstrzygał kto może się nazwac rodzimowiercą a kto jest "new age" .....

Ps. A co z tym wodzem u słowian - był ?? Czy może jednak była demokracja - przecież tak bardzo Ci zależy na prawdzie historycznej ?


Ostatnio edytowano piątek, 3 kwietnia 2009, 18:00 przez Tworzymir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:00 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
Hakken napisał(a):
Agresja, nietolerancja, nienawiść zawiść etc to cechy bardzo naturalne i bardzo ludzkie, jak również boskie (wystarczy spojrzeć w dowolna mitologię). Nie widzę więc powodu dla którego kapłan miałby je odrzucać, ich zrozumienie i odczuwanie jest potrzebne do zrozumienia świata, "big picture" itp. Nie wyobrażam sobie np kapłana Thora, który by nie wiedział czym jest przemoc, agresja i nienawiść a takich przykładów jest mnóstwo
No tak. Jednak ja jestem słowiańskim poganinem i tolerancja ma dla mnie wielkie znaczenia. Mimo tego, że jestem mniejszością wyłącznie jako poganin. Nie chciałbym aby utożsamiano mnie ze skrajnymi poglądami wyłącznie dlatego, że ktoś inny takie reprezentuje a przypadkowo, jest tego samego wyznania co ja. Nie znajduję uzasadnienia dla nietolerancji w tym co wiem o swym wyznaniu. w ogóle wydaje mi się, że te skrajne reakcje są najczęstsze u osób w okresie dojrzewania. Hormony buzują, warunkują silne odczucia ściśle płciowo ukierunkowane. Każda możliwość jest rozpatrywana jako odnosząca się wprost do wypowiadającego się. Wprawdzie tolerancja dla homo nie oznacza przymusu współżycia młodziutkiego hetero z zastępem jurnych imprezowiczów ale tak jest (podświadomie) odbierana. Stąd silny protest. Bo przecież tak naprawdę - co kogo obchodzi cudza akrobatyka w sypialni? Nawet wiele z tego co robią teraz pary hetero było uważane 20 lat temu za nieliche zboczenie.
Tworzymir napisał(a):
pozwól że każdy sam decyuje co z czym się kłóci - a przynajmniej niech decyduje o sprawach religijnych które są indywidualne dla każdego i każdy sam najlepiej wie czym jest to w co wierzy
No to wiesz czy nie wiesz w co wierzysz? Rodziomowierstwo to czy tylko sztafaż postaci lokalnych Bogów dla jakiegoś misz-maszu?
Tworzymir napisał(a):
zaś to co inni myślą na temat moich odczuc związanych z moją wiarą obchodzi mnie jak śnieg z sezonu 2002
To dziwne, bo zdaje się przed chwila pozwoliłeś sobie na ocenianie mnie pod takim kątem. Moja odpowiedź była jednie dopasowaniem się do Twej, wcześniej użytej stylistyki.
Tworzymir napisał(a):
Naprawdę Poświście - radzę Ci zacznij drukowac książeczki uprawniające do nazywania siebie Rodzimowiercą . Idź sobie gdzie indziej nalepiac etykietki "New Age" - kto CI dał do tego prawo ??, Czczę Bogów Słowiańskich bo tak mi podpowiada moje serce - tak chcę i jest mi z tym dobrze, wkurza mnie tylko że jakiś "Poświst" ma czelnośc oceny kto jest "new age" a kto nie jest .....
Z porady co do drukowania nie skorzystam. Wszakże za podpowiedź dziękuję. Co do reszty - zabolało? Przypominam - Ty pierwszy poddałeś w wątpliwość mój stosunek do wiary przeciwstawiając go nauce czy wiedzy (jakby było co przeciwstawiać). Tak to jest z "czelnością oceny jakiegoś..." - siejesz wiatr, zbierasz burzę. Nie róbmy już tego. Nie oceniaj zaangażowania innych skoro Ci to samemu nie miłe, to i inni nie będą tego robili wobec Ciebie.
Nie odpowiedziałeś - w czym niby ma się kłócić głębokość przeżycia z wiedza na temat swojej wiary?
A, - nie jestem jakiś Poświst. Poświst jestem - miło mi


Ostatnio edytowano piątek, 3 kwietnia 2009, 18:21 przez Poświst, łącznie edytowano 3 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:02 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
Czcze Peruna i Welesa, ale jestem katolikiem, bo nikt nie ma prawa mi mowic, ze nim nie jestem, a juz na pewno nie katolik.

Najwieksza glupota jaka slyszalem. Zauwaz, ze Poswist Cie nie ocenial, podsunal pewne sprawy do przemyslenia. To Ty jak zwykle sie oburzyles i zaczales wyjezdzac ad personam. Robi sie to denerwujace.

Pewne wyznaczniki wiary i religii istnieja. Bez tych wyznacznikow istnieje new age, ktore dopuszcza dowolne laczenie wszystkiego ze wszystkim, pelny eklektyzm. Nikt nie twierdzi, ze jestes new age, ja np. uwazam Cie caly czas za rodzimowierce, ale nie odrzucaj poznania historii religii, szczegolnie w religii rekonstrukcyjnej.

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:03 
Poświst napisał(a):
Hakken napisał(a):
Agresja, nietolerancja, nienawiść zawiść etc to cechy bardzo naturalne i bardzo ludzkie, jak również boskie (wystarczy spojrzeć w dowolna mitologię). Nie widzę więc powodu dla którego kapłan miałby je odrzucać, ich zrozumienie i odczuwanie jest potrzebne do zrozumienia świata, "big picture" itp. Nie wyobrażam sobie np kapłana Thora, który by nie wiedział czym jest przemoc, agresja i nienawiść a takich przykładów jest mnóstwo
No tak. Jednak ja jestem słowiańskim poganinem i tolerancja ma dla mnie wielkie znaczenia. Mimo tego, że jestem mniejszością wyłącznie jako poganin. Nie chciałbym aby utożsamiano mnie ze skrajnymi poglądami wyłącznie dlatego, że ktoś inny takie reprezentuje a przypadkowo, jest tego samego wyznania co ja. Nie znajduję uzasadnienia dla nietolerancji w tym co wiem o swym wyznaniu. w ogóle wydaje mi się, że te skrajne reakcje są najczęstsze u osób w okresie dojrzewania. Hormony buzują, warunkują silne odczucia ściśle płciowo ukierunkowane. Każda możliwość jest rozpatrywana jako odnosząca się wprost do wypowiadającego się. Wprawdzie tolerancja dla homo nie oznacza przymusu współżycia młodziutkiego hetero z zastępem jurnych imprezowiczów ale tak jest (podświadomie) odbierana. Stąd silny protest. Bo przecież tak naprawdę - co kogo obchodzi cudza akrobatyka w sypialni? Nawet wiele z tego co robią teraz pary hetero było uważane 20 lat temu za nieliche zboczenie.


Poświst ?? Zabronisz mi miec takie a nie inne poglądy ?? Zależy Ci na prawdziwej Wierze ?? Czy może faktycznie jednak na fajnym hobbystycznie spędzonym czasie na uskutecznianiu odtwarzania obrzędów ?? Każdy ma prawo miec takie poglądy jakie chce ! Religia nie ma tu nic do rzeczy .....ja się homoseksualistami po prostu brzydzę ...co ja na to poradzę ?? dlatego mam nie uważac się za Rodzimowiercę ?? Jestem Rodzimowiercą - zresztą uważam że zawsze nim byłem tyle że nie byłem tego do końca świadom. I żaden Poświst mi tego nie uprzykrzy - zaś moje poglądy - moja sprawa !

Ps.A Katolikiem nie jestem - co prawda mam chrzest i komunię ale wtedy człowiek nie jest świadom tego co robi , bierzmowania już świadomie nie przyjąłem , nie mam zamiaru wypisywac się formalnie z kościoła - szkoda zdzierania butów , dla mnie te dwa sakramenty i tak nie mają żadnego znaczenia


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:07 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
To byl przyklad... :roll:

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:07 
Hakken napisał(a):
Oj uważaj bo flafikowo zaczyna się tu robić ;)
Agresja, nietolerancja, nienawiść zawiść etc to cechy bardzo naturalne i bardzo ludzkie, jak również boskie (wystarczy spojrzeć w dowolna mitologię). Nie widzę więc powodu dla którego kapłan miałby je odrzucać, ich zrozumienie i odczuwanie jest potrzebne do zrozumienia świata, "big picture" itp. Nie wyobrażam sobie np kapłana Thora, który by nie wiedział czym jest przemoc, agresja i nienawiść a takich przykładów jest mnóstwo.


Ja sie zgadzam z toba Hakken - owszem agresja jest bardzo ludzka (wystepuje tez w przyrodzie) i powinna byc akceptowana ale niekoniecznie mocno kultywowana. Agresja czasami sie przydaje i moze nawet w niektorych przypadkach zrobic cos pozytywnego. Czesciej jednak jest przyczyna wiekszych i mniejszych tragedii. Agresje trzeba zrozumiec (znow sie z toba zgadzam) - a czesto sie zdaza ze podczas procesu jej zrozumienia ona znika. Dla mnie najwazniejsze jest ze nad emocjami takimi jak agresja powinnismy panowac my a nie one nad nami. To jest czescia kaplanstwa dla mnie, bycia bardziej swiadomym. A jak zapanowac nad emocjami? Tutaj chyba wlasnie pomoc moze nasza duchowosc (o ile duchowosc wszyscy rozumiemy tak samo - co nie jest pewne). Ja akceptuje ze jest we mnie agresja, ale to nie znaczy ze nie bede sie starala jej rozumiec i kontrolowac i wypuszcze ja jedynie kiedy uznam ze w danej sytuacji sie przyda. Staram sie ja podprzadkowac swojej woli. No powiedzmy ze daze do tego, nie zawsze sie udaje. :cry: Nie wiem czy moj poglad to flafikowanie.


Ostatnio edytowano piątek, 3 kwietnia 2009, 18:30 przez agni, łącznie edytowano 2 razy

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:18 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
Tworzymir napisał(a):
Poświst napisał(a):
w ogóle wydaje mi się, że te skrajne reakcje są najczęstsze u osób w okresie dojrzewania. Hormony buzują, warunkują silne odczucia ściśle płciowo ukierunkowane. Każda możliwość jest rozpatrywana jako odnosząca się wprost do wypowiadającego się. Wprawdzie tolerancja dla homo nie oznacza przymusu współżycia młodziutkiego hetero z zastępem jurnych imprezowiczów ale tak jest (podświadomie) odbierana. Stąd silny protest. Bo przecież tak naprawdę - co kogo obchodzi cudza akrobatyka w sypialni? Nawet wiele z tego co robią teraz pary hetero było uważane 20 lat temu za nieliche zboczenie.
Poświst ?? Zabronisz mi miec takie a nie inne poglądy ?? Zależy Ci na prawdziwej Wierze ?? Czy może faktycznie jednak na fajnym hobbystycznie spędzonym czasie na uskutecznianiu odtwarzania obrzędów ?? Każdy ma prawo miec takie poglądy jakie chce ! Religia nie ma tu nic do rzeczy .....ja się homoseksualistami po prostu brzydzę ...co ja na to poradzę ?? dlatego mam nie uważac się za Rodzimowiercę ?? Jestem Rodzimowiercą - zresztą uważam że zawsze nim byłem tyle że nie byłem tego do końca świadom. I żaden Poświst mi tego nie uprzykrzy - zaś moje poglądy - moja sprawa !a
To nie było do Ciebie. To nawiązanie do postu Hakkena. O jej ale się burzysz.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:22 
agni napisał(a):
Hakken napisał(a):
Oj uważaj bo flafikowo zaczyna się tu robić ;)
Agresja, nietolerancja, nienawiść zawiść etc to cechy bardzo naturalne i bardzo ludzkie, jak również boskie (wystarczy spojrzeć w dowolna mitologię). Nie widzę więc powodu dla którego kapłan miałby je odrzucać, ich zrozumienie i odczuwanie jest potrzebne do zrozumienia świata, "big picture" itp. Nie wyobrażam sobie np kapłana Thora, który by nie wiedział czym jest przemoc, agresja i nienawiść a takich przykładów jest mnóstwo.


Owszem bardzo ludzkie i zgadzam sie ze powinny byc akceptowane ale niekoniecznie mocno kultywowane. Agresja czasami sie przydaje i moze nawet w niektorych przypadkach zrobic cos pozytywnego. Czesciej jednak jest przyczyna wiekszych i mniejszych tragedii. Nad emocjami takimi jak agresja powinnismy panowac my a nie one nad nami. A jak zapanowac nad emocjami? Tutaj chyba wlasnie pomoc moze nasza duchowosc (o ile duchowosc wszyscy rozumiemy tak samo - co nie jest pewne).


Każdy człowiek jest inny i pewnie rozumie duchowośc inaczej - i niech tak zostanie. Nie jestem osobą bardzo agresywną - ale wyluzowanym i tolerancyjnym w każdym calu człowiekiem na pewno nie jestem, ostatnio myślę sobie że to może i lepiej , bo wystarczy już ciotkowatych i 100% tolerancyjnych chłopców.
Mam takie a nie inne poglądy i nie wtydzę się ich.Jeszcze raz powtarzam mnie homoseksualizm tak brzydzi że aż na wymioty się zbiera - nic na to nie poradzę.W moim rozumowaniu jest do tego nienaturalny, natura dała nam organy płciowe po to żeby się rozmnażac zaś przyjemnośc z tego to taki "bonus" co byśmy mieli chęc to rozmnażanie uskuteczniac - gdyby seks nie niósł ze sobą takiej przyjemności to człowiek byc może nie chciał by się rozmnażac - w ten zmyślny sposób natura zabezpieczyła nas przed wyginięciem gatunku.Zwierzęta z tego co dotychczas wiedzą ludzie najpewniej też mają z tego przyjemnośc i pewnie też dlatego kopulują. Niestety ze stosunku homoseksualnego potomstwa nie będzie. WIadomo że można rozładowac się w inny sposób niż klasyczny seks w parze mieszanej , ale czy dla przykładu seks ze zwłokami czy masturbowanie się przy pomocy szmaty i kaloryfera , seks ze zwierzętami też jest normalny ?? Kwestia normalności to to co konkretny osobnik uważa za spójne moralnie ze swoim osobistym sumieniem , Homoseksualizm kłóci się z moim pojęciem estetyki , z moim sumieniem , oraz z moimi zasadami które to każdy przecież jakieś tam posiada. To wszystko nie powoduje że jestem w jakikolwiek sposób gorszy czy duchowo albo umysłowo mniej rozwinięty . MAM PRAWO DO TEGO ŻEBY NIE AKCEPTOWAC HOMOSEKSUALIZMU - i podpieranie się tym że Rodzimowierstwo kłóci się z takimi poglądami jest śmieszne

Co do agresji itp..... nawet Bóstwa czczone przez Pogan z wielu stron świata bywały agresywne -zaś kapłan jest tylko człowiekiem
Nawet natura potrafi byc agresywna i nietolerancyjna ! - to wszystko naturalne o ile nie wypełni całości życia - agresja i niechęc do pewnych grup nie wypełnia mojego życia - i generalnie tyle na ten temat


Ostatnio edytowano piątek, 3 kwietnia 2009, 18:32 przez Tworzymir, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:30 
Tworzymir napisał(a):
ja się homoseksualistami po prostu brzydzę ...co ja na to poradzę ??


Alez nikt nie chce zebys uprawial seks z innymi mezczyznami. Mnie chodzilo o to ze jako kaplan powinienes (ale znowu to tylko moje osobiste zdanie) umiec rozroznic miedzy swoimi przekonaniami i odczuciami a objektywna ocena sytuacji. Mozesz sie brzydzic homoseksualizmem prywatnie ale jako kaplan nie powinienes mowic ze to nienaturalne, zle i chore. Szczegolnie jesli uwazasz ze wszystko co stowrzone poprzez matke nature powinno byc swiete. Osobiscie znam wielu mezczyzn ktorzy nigdy by nie odbyli stosunku z innym mezczyzna co nie przeszkadza im podac reke gejowi czy miec przyjaciol gejow. Jesli ja brzydze sie szpinakiem to nie znaczy ze nie akceptuje go jako czegos nienaturalnego i bede wszystkim opowiadac ze szpinak jest zly, niezdrowy i nienaturalny.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:30 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
Tworzymir napisał(a):
agni napisał(a):
Hakken napisał(a):
Agresja, nietolerancja, nienawiść zawiść etc to cechy bardzo naturalne i bardzo ludzkie, jak również boskie (wystarczy spojrzeć w dowolna mitologię).
Owszem bardzo ludzkie i zgadzam sie ze powinny byc akceptowane ale niekoniecznie mocno kultywowane
Nie jestem osobą bardzo agresywną - ale wyluzowanym i tolerancyjnym w każdym calu człowiekiem na pewno nie jestem, ostatnio myślę sobie że to może i lepiej , bo wystarczy już ciotkowatych i 100% tolerancyjnych chłopców
Masz nick Tworzymir a nie Tworzybor.
Tworzymir napisał(a):
mnie homoseksualizm tak brzydzi że aż na wymioty się zbiera - nic na to nie poradzę
Wiesz... mnie twoje poglądy na homoseksualizm w obszarze własnych odczuć specjalnie nie dziwią. Myślę, że wielu je podziela. Czym innym jest jednak pozostawanie silnie hetero a czym innym czynna walka z homo. Chyba rzeczywiście nigdzie nie deklarowałeś czynnej agresji jednak ton wypowiedzi stworzył takie wrażenie i stąd żwawość dyskusji.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:33 
Poświst napisał(a):
Tworzymir napisał(a):
agni napisał(a):
Hakken napisał(a):
Agresja, nietolerancja, nienawiść zawiść etc to cechy bardzo naturalne i bardzo ludzkie, jak również boskie (wystarczy spojrzeć w dowolna mitologię).
Owszem bardzo ludzkie i zgadzam sie ze powinny byc akceptowane ale niekoniecznie mocno kultywowane
Nie jestem osobą bardzo agresywną - ale wyluzowanym i tolerancyjnym w każdym calu człowiekiem na pewno nie jestem, ostatnio myślę sobie że to może i lepiej , bo wystarczy już ciotkowatych i 100% tolerancyjnych chłopców
Masz nick Tworzymir a nie Tworzybor.
Tworzymir napisał(a):
mnie homoseksualizm tak brzydzi że aż na wymioty się zbiera - nic na to nie poradzę
Wiesz... mnie twoje poglądy na homoseksualizm w obszarze własnych odczuć specjalnie nie dziwią. Myślę, że wielu je podziela. Czym innym jest jednak pozostawanie silnie hetero a czym innym czynna walka z homo. Chyba rzeczywiście nigdzie nie deklarowałeś czynnej agresji jednak ton wypowiedzi stworzył takie wrażenie i stąd żwawość dyskusji.


Poniekąd masz rację ! Przepraszam wszystkich którzy czują się urażeni !


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:35 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
Ależ te "Gdańskie spotkania" ciekawe (piję do wątku) :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:37 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
Phi, do warszawskich brakuje im jeszcze calej strony :D ;)

Ups, juz nie :P

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:44 
Offline
Nadmilczek wprawiony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 30 grudnia 2008, 18:32
Posty: 37
Lokalizacja: z gór/Wawa
Ja tam bym na to wydzieliła osobny temat, bo to ze spotkaniami w Gdańsku nie ma już nic wspólnego. Tylko jak to nazwać? Rodzimowiercze new age czy "Jak_ja_się_brzydzę_wszystkim_co_nie jest_białe_hetero_kobieta_w _wieku_do_lat_20"?
A moze ktoś ma jeszcze jakiś inny pomysł? :mrgreen:

_________________
"Only in silence the word,
only in dark the light,
only in dying life:
bright the hawk's fly
on the empty sky"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:45 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 15:12
Posty: 732
Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
Poświst napisał(a):
Ależ te "Gdańskie spotkania" ciekawe (piję do wątku) :D


A i owszem. Zapraszamy. Chociaz tu póki co nikt się z nikim nie całuje. :twisted:

Prośba do Radmina. Czy mógłbyś tę dyskusję przenieść w mniej interesujące a bardziej adekwatne miejsce? Bo w tym tłoku info o spotkaniu może nie dajcie bogowie zaginąć. 8)

(Tak naprawdę nie chciałam nic powiedzieć, tylko nabijam posty, żeby przegonić Warszawę :lol: )

_________________
"Wyrocznia Bogów to Dziecięcy Głos Miłości w twej własnej Duszy. Usłysz go!" - Aleister Crowley


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:48 
Iskra napisał(a):
Ja tam bym na to wydzieliła osobny temat, bo to ze spotkaniami w Gdańsku nie ma już nic wspólnego. Tylko jak to nazwać? Rodzimowiercze new age czy "Jak_ja_się_brzydzę_wszystkim_co_nie jest_białe_hetero_kobieta_w _wieku_do_lat_20"?
A moze ktoś ma jeszcze jakiś inny pomysł? :mrgreen:


Chyba teraz nieco przesadziłaś !!! Brzydzę się tylko homoseksualizmem i niczym więcej !! Nie lubię ich i mam do tego prawo obojętnie czy byliby czarni zółci czy niebiescy ! - zaś Twój "żart " jest trochę słaby i w ogóle mało śmieszny .Nie dodawaj do moich wypowiedzi rzeczy których nie napisałem
nic nie mam do ludzi o odmiennym kolorze skóry !


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:48 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
Cytuj:
wystarczy już ciotkowatych i 100% tolerancyjnych chłopców.


Czyżbyś uważał, że nie jesteś ciotkowaty, bo nie tolerujesz homosexualistów? :D

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:52 
Lucky napisał(a):
Cytuj:
wystarczy już ciotkowatych i 100% tolerancyjnych chłopców.


Czyżbyś uważał, że nie jesteś ciotkowaty, bo nie tolerujesz homosexualistów? :D


To nie jest takie łatwe do wytłumaczenia , ale od kiedy cały ten "gay style" wylazł na wierzch i jest prezentowany w publicznych mediach i nie tylko zauważyłem że Mężczyźni są coraz bardziej ciotowaci , chlubią się różowymi bluzeczkami w piękne wzorki , pacykują się bardziej niż nie jedna fotomodelka , nawet ciuchy są coraz to bardziej wymyślne i kolorowe- przez co nieraz mam problem z kupnem czegoś w czym nie wyglądał bym jak ostatnia ciota....widocznie nie każdy zauważa te "przemiany" ......


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:53 
Offline
Nadmilczek wprawiony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 30 grudnia 2008, 18:32
Posty: 37
Lokalizacja: z gór/Wawa
No wiesz co, Tworzymir, to, że Ty na przykład mnie brzydzisz, nie oznacza, że muszę się tak na ten temat wydzierać co chwilę, naprawdę.
Trochę szacunku dla innych nie zaszkodzi. Zważywszy na to, że na forum jest kilka branżowych osób, Twoje teksty sa trochę nie na miejscu. Tym bardziej, że to jest temat o spotkaniach w Gdańsku a nie o Twoich chorobach.

_________________
"Only in silence the word,
only in dark the light,
only in dying life:
bright the hawk's fly
on the empty sky"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:57 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 15:12
Posty: 732
Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
Tworzymir napisał(a):
To nie jest takie łatwe do wytłumaczenia , ale od kiedy cały ten "gay style" wylazł na wierzch i jest prezentowany w publicznych mediach i nie tylko zauważyłem że Mężczyźni są coraz bardziej ciotowaci , chlubią się różowymi bluzeczkami w piękne wzorki , pacykują się bardziej niż nie jedna fotomodelka...


Chyba Ci się homoseksualizm z metroseksualizmem pomylił. :roll:

_________________
"Wyrocznia Bogów to Dziecięcy Głos Miłości w twej własnej Duszy. Usłysz go!" - Aleister Crowley


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:59 
Iskra napisał(a):
Zważywszy na to, że na forum jest kilka branżowych osób, Twoje teksty sa trochę nie na miejscu.


I co z tego ??

Zaś ja nie przeczytałem sprostowania tego co napisałaś ! NIE JESTEM RASISTĄ ! Wypraszam sobie takie podjazdy !! Możesz mnie nawac chocby homofobem ale RASISTĄ NIE JESTEM !


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 18:59 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
Z pewną taką dozą optymizmu stwierdzę: rozkręca się to forum :D

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 19:03 
Offline
Nadmilczek wprawiony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 30 grudnia 2008, 18:32
Posty: 37
Lokalizacja: z gór/Wawa
To z tego, że są to również kobiety a Ty jako taki super słowianin powinieneś mieć dla nich choć trochę szacunku, skoro widać na szacunek dla mężczyzn Cię nie stać. Nie będę się zresztą wdawać w dyskusje na takim poziomie. Sam sobie wystawiasz świadectwo swoimi tekstami, nikomu innemu na forum rzeczy elementarnych tłumaczyć nie trzeba. I nie ma tutaj nic do prostowania, sądząc z tej przewspaniałej piosenki, którą wstawiłeś na forum.

_________________
"Only in silence the word,
only in dark the light,
only in dying life:
bright the hawk's fly
on the empty sky"


Ostatnio edytowano piątek, 3 kwietnia 2009, 19:04 przez Gwynblaidd, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 19:03 
Driada napisał(a):
Tworzymir napisał(a):
To nie jest takie łatwe do wytłumaczenia , ale od kiedy cały ten "gay style" wylazł na wierzch i jest prezentowany w publicznych mediach i nie tylko zauważyłem że Mężczyźni są coraz bardziej ciotowaci , chlubią się różowymi bluzeczkami w piękne wzorki , pacykują się bardziej niż nie jedna fotomodelka...


Chyba Ci się homoseksualizm z metroseksualizmem pomylił. :roll:


Uważam że propagowanie homoseksualizmu jest w jakimś sensie powiązane ze zjawiskiem metroseksualności, ale mniejsza z tym to tylko moje luźne przemyślenie zupełnie stronnicze ! Dalej zaś niejaka Iskra nic nie napisała - a zarzuca mi rasizm

:shock:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 19:07 
Offline
Nadmilczek wprawiony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 30 grudnia 2008, 18:32
Posty: 37
Lokalizacja: z gór/Wawa
I w dodatku masz kłopoty ze wzrokiem najwyraźniej. Coraz lepiej, nie ma to jak troll na forum, zawsze jest trochę rozrywki ponad stan :mrgreen:

EDIT
Ulituję się - spójrz nieco ponad swego przewspaniałego posta, to ujrzysz odpowiedź na swoje zarzuty.

_________________
"Only in silence the word,
only in dark the light,
only in dying life:
bright the hawk's fly
on the empty sky"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 19:10 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 marca 2008, 02:13
Posty: 135
Lokalizacja: Kraków
Tworzymir napisał(a):
Uważam że propagowanie homoseksualizmu jest w jakimś sensie powiązane ze zjawiskiem metroseksualności


O, fantastycznie- mnie od dawna zastanawia, co właściwie oznacza to fascynujące "propagowanie homoseksualizmu". Na czym to właściwie polega? I w jaki sposób efekt tego "propagowania" wpływa na świat dookoła?
Byłabym wdzięczna za wyjaśnienia, Tworzymirze, bo ta zagadka nurtuje mnie odkąd usłyszałam to sformułowanie po raz pierwszy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 3 kwietnia 2009, 19:24 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
Już tłumaczę. To wynika z tego, że katolicka propaganda usiłuje wmówić narodowi, że homosexualixzm można nabyć. Ponieważ nie chcą robić tego wprost, mówią o "propagowaniu homosexualizmu", z czego poniekąd wynika, że w rzeczy samej można go propagować w sensie przekonywania do bycia homosexualistą, zatem że jest to kwestia wyboru takiego stylu życia. W rzeczy samej homosexuualizm nie może być promowany, tak samo jak nie może być promowany kolor skóry, bo nie jest kwestią wyboru.

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Ostatnio edytowano piątek, 3 kwietnia 2009, 19:28 przez Lucky, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 97 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL