Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 10:02

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: podejrzane
PostNapisane: poniedziałek, 2 marca 2009, 12:01 
tutaj jest coś co Was może zainteresować, albo wcale. Założę się, że ktoś tutaj zna tą Panią. Ja tylko mam pytanie czy warte kupienia, czy nie?


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 2 marca 2009, 12:38 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): czwartek, 13 września 2007, 14:05
Posty: 490
Lokalizacja: Poznań (powiedzmy ;))
Pozwolę sobie odpowiedzieć recenzją napisaną przez kogoś, kto się zna ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 2 marca 2009, 14:34 
Offline
Zwykły Uoś
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 września 2008, 15:01
Posty: 1691
Lokalizacja: W-wa
Kurna, nie wiem o co chodzi, ale wciąż nie mogę wejść na wicca.pl :(


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 2 marca 2009, 15:09 
tak myślałem, że to lipa (przepraszam wiccan ;) ) bo nazwisko gdzieś odbiło się pejoratywnym echem w sieci, nie wiedziałem tylko gdzie. Z wicca.pl nie ma problemu, sprawdź czy nie używasz odmiennego niż automatycznie wykrywane proxy. Programy do ukrywania działalności w sieci, również blokują niektóre funkcje php potwierdzające tożsamość na stronach.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 2 marca 2009, 15:55 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 stycznia 2008, 08:42
Posty: 246
Lokalizacja: Midgard
Pani F.
Noł koments.

_________________
ObrazekTrolling provided by TIS - Trolling Internet Solutions
[TM of Björn The Bohemian]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 2 marca 2009, 21:52 
Offline
Adwokat diabła

Dołączył(a): wtorek, 18 września 2007, 12:47
Posty: 197
Hello,

jeśli interesuje cię analiza statystyczna wiadomości, jakie pojawiły się na liście dyskusyjnej wicca-pl przez pierwsze lata jej istnienia, oraz członków internetowych listy kontaktowych, to znajdziesz w tej książce coś godnego uwagi. Autorka cytuje też w niej sporo fragmenty wypowiedzi z tej listy, chociaż jak mi się wydaje - nie zawsze interpretuje je zgodnie z intencjami autorów ;)

Część o teorii, podsumowywuja Wicca jako religię, ma miejscami dziwaczne błędy rzeczowe.

Swoją drogą pani Furman przestała się chyba intereresować Wicca, bo obecnie pisze pracę na temat "Wpływ konwersji religijnej na tożsamość jednostki. Na przykładzie biografii członków wybranych grup religijnych."

pp,
_3Jane

_________________
You can set the controls for the heart or the knees
And the meek will inherit what they damned well please
Get ahead, go figure, go ahead and pull the trigger
Everything under the gun.
- Sisters of Mercy, "Under the Gun"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 12:01 
Offline
Zwykły Uoś
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 września 2008, 15:01
Posty: 1691
Lokalizacja: W-wa
3Jane napisał(a):
Swoją drogą pani Furman przestała się chyba intereresować Wicca, bo obecnie pisze pracę na temat "Wpływ konwersji religijnej na tożsamość jednostki. Na przykładzie biografii członków wybranych grup religijnych."


Powinniśmy być jej chyba wdzięczni, choć z drugiej strony te "wybrane grupy religijne" to raczej dość szeroki termin ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 12:21 
pewnie dobrała się się do pozostałych grup na yahoo.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 15:52 
Jezusie Nazareński...

Ja u tej babki byłem raz na konwesratorium z wicca i współczesnego czarostwa. Pamiętam, że czułem się jak zmanierowany Harry Potter - w sensie, założyć pelerynę niewidkę, zmacać wszystkie dziewczyny po cyckach i uciec cichcem, zamiatając podłogę niewidzialnym prążkowanym szalikiem.

Kobita nie potrafi nawet dobrze dat świąt podać, a co dopiero mówić o takich rzeczach jak historia tych wszystkich śmiesznych pogańskich spraw.

Teraz podobno zajmuje się mormonami - i dobrze. Na pohybel mormonom. :P

EDIT:
Nocny, jak chcesz mieć nocny T&R, to popytaj Keirę, Ilię albo Draki - któraś z nich na bank ma tę książkę, albo ksero albo oryginał.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 18:06 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 29 września 2007, 16:35
Posty: 133
Lokalizacja: Kraków
Ja się pozbyłam jak tylko napisałam pracę. Ilia ma na 100% bo pisze teraz magisterkę, której ponoć lwią częścią ma być polemika z panią F.
Nie wiem w sumie czy jest sens dodawać cokolwiek do tego co napisała 3Jane, ale książka to żenada. Kompletna żenada. A zajęć, o których pisze Chim nie zapomnę nigdy, jak to pani F. opowiadała swoją wersję historii o "odganianiu" Hitlera, w której zebrani odprawiali w czerwcu rytuał święta Lughanasdh, po czym poumierali z zimna. Na uwagę, że Lughnadash jest chyba jednak w sierpniu odpowiedziała, że w sprawach związanych z wicca generalnie mało rzeczy jest pewnych na 100% i czasami trudno ustalić fakty i spotyka się różne interpretacje...

_________________
Zapytaj zwierząt - pouczą
I ptaki w powietrzu powiedzą.
Zapytaj Ziemi - wyjaśni


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 18:20 
O to to... Ja jeszcze tylko pamiętam, jak byliśmy (w tym samym gronie chyba nawet) na spotkaniu o celtyckich świętach u dr Gierek, pod Jaszczurami bodaj. Przy ostatnim stoliku siedziała pani F. i podczas gdy dr Gierek podawała daty celtyckich świąt i dykteryjki z nimi związane, nasza ulubienica skrzętnie notowała każde słowo.

;>


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 18:21 
Offline
Zwykły Uoś
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 września 2008, 15:01
Posty: 1691
Lokalizacja: W-wa
Chimaira napisał(a):
Jezusie Nazareński...
...czułem się jak zmanierowany Harry Potter - w sensie, założyć pelerynę niewidkę, zmacać wszystkie dziewczyny po cyckach...


Hej to brzmi jak naprawdę niezły plan ;P

-> Drakonaria

Wiesz wicca jest w końcu oparta na misteriach, niby nam te daty te same podają, ale kto wie czy to nie jest jedna wielka mistyfikacja. Ja tak właściwie myślę, że wiccanie to tacy masoni pogaństwa i spiskują za naszymi plecami :twisted:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 20:47 
Drakonaria napisał(a):
jak to pani F. opowiadała swoją wersję historii o "odganianiu" Hitlera, w której zebrani odprawiali w czerwcu rytuał święta Lughanasdh, po czym poumierali z zimna. Na uwagę, że Lughnadash jest chyba jednak w sierpniu odpowiedziała, że w sprawach związanych z wicca generalnie mało rzeczy jest pewnych na 100% i czasami trudno ustalić fakty i spotyka się różne interpretacje...


Oh, jak ja bym chciala pojsc na taki wyklad. Szkoda ze odeszla juz od wicca a zajela sie mormonami.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 21:53 
agni napisał(a):
Oh, jak ja bym chciala pojsc na taki wyklad. Szkoda ze odeszla juz od wicca a zajela sie mormonami.


Wiesz Agni, nawet gdybys podała swoja wersję, to pani F. mogłaby Ci nie uwierzyć. Wiadomo, wiccanie trzymaja wszystko w tajemnicy ;)


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 00:06 
Wpłynęło do mnie zażalenie od jednego z uzytkowników forum na sposób w jaki rozmawiamy o ksiązce Renaty Furman a własciwie już o niej samej.

Uważam, że jak najbardziej, dopuszczalna jest krytyka samej książki a także kompetencji Renaty Furman jako prelegenta informującego o wicca ale ton tych wypowiedzi (w tym mojej - bije sie w piersi) jest prześmiewczy i może sprawiac wrażenie nagonki. Zatem proszę o umiar w wypowiedziach.

RAdmin


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 00:12 
Wpłynęło do mnie zażalenie od jednego z uzytkowników forum na sposób w jaki rozmawiamy o ksiązce Renaty Furman a własciwie już o niej samej.

Uważam, że jak najbardziej, dopuszczalna jest krytyka samej książki a także kompetencji Renaty Furman jako prelegenta informującego o wicca ale ton tych wypowiedzi (w tym mojej - bije sie w piersi) jest prześmiewczy i może sprawiac wrażenie nagonki. Zatem proszę o umiar w wypowiedziach.

RAdmin


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 00:39 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
rawimir napisał(a):
Wpłynęło do mnie zażalenie od jednego z uzytkowników forum na sposób w jaki rozmawiamy o ksiązce Renaty Furman a własciwie już o niej samej.

Uważam, że jak najbardziej, dopuszczalna jest krytyka samej książki a także kompetencji Renaty Furman jako prelegenta informującego o wicca ale ton tych wypowiedzi (w tym mojej - bije sie w piersi) jest prześmiewczy i może sprawiac wrażenie nagonki. Zatem proszę o umiar w wypowiedziach.

RAdmin


Zaraz, powoli... pierwsze primo - czy uzytkownik jest czlonkiem PFI lub aktywnym czlonkiem forum PFI? Drugie primo - czy pani Renata Furman dala jakies oficjalne sprostowanie na temat baboli jakie dala w swojej ksiazce? Jezeli nie to w pewien sposob osmiesza moja religie oraz osoby, ktore sa moimi potencjalnymi znajomymi, a wiec nie mam dla niej litosci. Przepraszam, skonczyly sie czasy murzynow do bicia.

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 02:36 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
Mylić się jest rzeczą ludzką. Z drugiej strony od naukowca (a chyba za takiego uchodzi wzmiankowana pani) wymaga się właściwej metodologii tj podania źródeł i wyraźnego rozgraniczenia faktów od własnych wniosków i tym bardziej opinii. Co napisała, to napisała. Zamieściła pod tekstem swój podpis więc krytyka pracy, sposobu interpretowania i prezentowania treści zamieszczonych w publikacji dotyczy jej jako autorki.
Nie dopatrzyłem się w powyższych postach krytyki fizyczności czy niezawinionych ułomności pani Furman. Nie ma także obowiązku bycia mądrym. Za to jest przyjęte, że jeśli się coś publikuje lub przedstawia publicznie lub po prostu jawnie (np. poglądy na wykładach) to krytyka i opinie są częścią inwentarza tak wyrażanej ekspresji intelektualnej. Krytyce podlega także sposób zbierania materiałów, nie rozumiem dlaczego spod niej miałby zostać wyłączona metodologia pracy badawczej (np. zbieranie materiałów czyli niedokładne notatki robione podczas wykładu Gierek).
Jak się działa jawnie to się wystawia na osąd odbiorców.
Myślę, że pani Furman nie jest taką dziewicą co to chce i się boi. Napisała, podpisała się, jest odzew. Jej praca (w tym publikacja, wykłady i zastosowana metodologia) albo się obronią albo nie.
Nie sądzę by potrzebowała obrońców, w dodatku wymuszających cenzurę.
Bicie się w piersi Rawimirze raczej zbędne. A kreacja wrażeń to chyba domena artystów.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 09:01 
Poświst napisał(a):

Bicie się w piersi Rawimirze raczej zbędne. A kreacja wrażeń to chyba domena artystów.


Nie ma cenzury. Nie usuąłem, ani nie zmoderowałem żadnego posta. Krytykowac pracę, metodologie i kompetencje autorki można jak najbardziej. Kpić nie wypada. To subtelna róznica ale jednak.

Zażalenie nie pochodzi od Renaty Furman, tylko od użytkownika Forum i to wystarczy.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 10:40 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
A czy ten aktywny Uzytkownik forum nie moze sam wystapic w obronie pani Furman? Tzn. albo jest Uzytkownikiem, albo lurkerem. Forum stworzono, mam nadzieje, dla Uzytkownikow.
Moge zrozumiec problem, denerwuje mnie forma jego przekazania. Jak temat o procesji z darthem vaderem mnie zniesmaczyl, to potrafilem sam zareagowac - i mimo, ze jestem czlonkiem organizacji dla ktorej tak naprawde powstalo to forum to jakos potrafilem nawiazac dyskusje z innymi Uzytkownikami, nawet nie bedacymi czlonkami PFI. A w sumie moglbym wyslac zazalenie, tak?

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 11:58 
Hajdamaka napisał(a):
A czy ten aktywny Uzytkownik forum nie moze sam wystapic w obronie pani Furman? Tzn. albo jest Uzytkownikiem, albo lurkerem. Forum stworzono, mam nadzieje, dla Uzytkownikow.
Moge zrozumiec problem, denerwuje mnie forma jego przekazania. Jak temat o procesji z darthem vaderem mnie zniesmaczyl, to potrafilem sam zareagowac - i mimo, ze jestem czlonkiem organizacji dla ktorej tak naprawde powstalo to forum to jakos potrafilem nawiazac dyskusje z innymi Uzytkownikami, nawet nie bedacymi czlonkami PFI. A w sumie moglbym wyslac zazalenie, tak?


Myślę, że to nie ma znaczenia, czy ktoś się wyraża przez RAdmina/moderatora czy osobiście. Sprawa dotyczy tonu wypowiedzi i nie ma sensu jej dalej drążyć.

Ostatecznie i tak każdy mówi w swoim imieniu. Gdybym nie uznał, że sam jestem częsciowo winny pewnie nie wypowiedziałbym sie. Wypowiedziałem sie tez jako RAdmin, bo zalezy mi na merytoryce a nie na natrząsaniu się, a rozmowa w tym kierunku szła.

Myślę, że nie ma co więcej tego tematu roztrząsać.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 12:01 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
Fakt, nie ma. Mam jednak nadzieje, ze nastepnym razem Uzytkownik sie ujawni, jezeli ma cos do powiedzenia. Lurkerom stanowcze nie.

Wszystko jasne. To nie lurker, tylko bardzo przesądna osoba :twisted: ;)

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 14:47 
RAdmin ma rację, nie zachowujmy się jak katole. Szacunek jest bezwarunkowym prawem każdej istoty bez względu na wiedzę i powinniśmy dawać temu przykład. Dziękuję że mogłem z czystym sumieniem zaoszczędzić te trzy dychy na alu.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 18:13 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
rawimir napisał(a):
Poświst napisał(a):
Bicie się w piersi Rawimirze raczej zbędne. A kreacja wrażeń to chyba domena artystów.

Nie ma cenzury. Nie usuąłem, ani nie zmoderowałem żadnego posta. Krytykowac pracę, metodologie i kompetencje autorki można jak najbardziej. Kpić nie wypada. To subtelna róznica ale jednak.
Zażalenie nie pochodzi od Renaty Furman, tylko od użytkownika Forum i to wystarczy.
Nie myślałem o cenzurze polegającej na cięciu tekstu lecz o presji na zastosowanie autocenzury. Humanistyka w warunkach presji się nie rozwija. Jeśli kogoś raził jakiś zwrot to oczywiście ma prawo zwrócić uwagę ale naprawdę trudno mi dostrzec coś poza krytyką działań (nie osoby) a pewna swoboda wypowiedzi, żartobliwość czy nawet rubaszność świadczy jedynie, że nie jesteśmy smutasami. Przejrzałem jeszcze raz posty i znalazłem jedynie krytykę działań. Pozostawiając na boku książkę, wypowiedzi odnosiły się do mylenia dat, usprawiedliwiania ewidentnych pomyłek niedostępnością utajnionych przez wiccan danych (to po co o tym mówić?). W odróżnieniu od pracy naukowej i publikacji podlegających metodologii mającej zagwarantować poprawność podania także danych dyskusyjnych, wątpliwych czy wręcz spekulacji, forum jest miejsce swobodniejszej wymiany poglądów. Nie niszczmy tej swobody. O ludziach świadczą ich czyny. O ludziach! Czyli na podstawie czynów mam prawo wyrabiać sobie zdanie o jakości kreatora tychże czynów. Opinie i ton wypowiedzi o pani Furman wynikały z efektów jej działań i tych dotyczyły. Nie zauważyłem krytyki osoby jako takiej (bez związku z jej działaniami) czy krytyki tworzonej w oparciu o omawiane dokonania a dotyczącej udzielania się autorki na innych niwach poza naukową.
Właściwie to prosiłbym abyś Rawimirze podał mi, który do licha fragment jakiegoś postu jest taki kontrowersyjny bo nie wiem :?: Może być na priva jeśli ciągnięcie tej dyskusji może zostać także uznane za naruszanie godności.
Żeby było jasne - nie chciałbym nikogo urażać. Uważam jednak, że tak jak naruszanie godności szkodzi jakości dyskusji, tak samo jej szkodzi autocenzura.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 22:14 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 29 września 2007, 16:35
Posty: 133
Lokalizacja: Kraków
Chyba i tak już wszyscy powiedzieli co chcieli na temat tej książki i autorki. Chyba, że ktoś chce dokonać tu, w tym temacie szczegółowej analizy jej zawartości. Mam nadzieję, że praca Ilii ukaże się drukiem, bo fajnie by było żeby ktoś na książkę odpowiedział książką. To najlepsza opcja.

_________________
Zapytaj zwierząt - pouczą
I ptaki w powietrzu powiedzą.
Zapytaj Ziemi - wyjaśni


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 25 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL