Pnouthis napisał(a):
Mistycyzm to nie żadna praktyka ani filozofowanie, tylko przeciwieństwa każdej filozofii i jak już doświadczenie pierwotnej.
Tak jest, mistyka to nie filozofia. Mistyka to doświadczenie, filozofia to używanie rozumu do opisania i analizowania doświadczenia.
Cytuj:
Definiowanie mistycyzmu jest tak głupie i bezsensowne jak definiowanie Boga, Shivy i innych bogów.
Wszystkie słowa są głupie, mimo to nie da się ich uniknąć
Cytuj:
Mistycyzm to mistycyzm, nie ma w tym żadnej filozofii, ani nic takiego, praktyki są, ale nie są konieczne ponieważ mistycyzm opiera się na świadomości i jej poszerzaniu.
Dziwnym trafem całkiem sporo mistyków usiłowało opowiedzieć o swoich doświadczeniach mistycznych, a wtedy nieuchronnie zaczynali zajmować się filozofią.
Istnieje coś takiego, co można zwać filozofią mistyczną - filozofia czerpiąca z doświadczeń mistycznych i na nich bazująca.
Cytuj:
Nie można bo to przecież bezsensu, to tak jak zajmować się rybactwem nie łowiąc ryb. Chyba, że mówisz o historii mistycyzmu czy opracowaniach ogólnych, ale nie stricte dotyczące tematu mistycyzmu od kuchni.
Właśnie coś takiego mam na myśli: można nie być rybakiem, a wiedzieć więcej o rybach niż rybak
Cytuj:
I w starożytności nie było czegoś takiego jak mistycyzm, a Ty potwierdzasz tyko, że "zdaje się być wrodzona" więc potwierdzasz to co pisze.
Byli ludzie doświadczający stanów mistycznych. Zostawali szamanami, kapłanami, prorokami, wyroczniami, wieszczami.
Cytuj:
Uważam, że poganie (prawdziwi) mają wrodzone rzeczy mistyczne co czyni ich w głównej mierze właśnie poganami, a chrześcijaństwo urwało ten strumień, który przychodził naturalnie z narodzinami.
Ogół pogan miał mniej więcej tyle wspólnego z mistycyzmem, co ogół chrześcijan. Sugerowanie, że całe społeczeństwa pogańskie składały się z mistyków np. ludność starożytnego Egiptu, tylko dlatego, ze byli poganami, jest zabawne.
Niemniej i wśród pogan, jak i chrześcijan pojawiają się mistycy, choć ich doświadczenia będą się też różnić od siebie
Inna sprawa to stosunek oficjalnych instytucji kościelnych do mistyków i ich objawień - delikatnie mówiąc nieufny.
Cytuj:
Chociaż nauki Jezusa to mistycyzm dosłownie to jednak rozwój do doskonałości duszy niestety przeszedł ludziom sprzed nosa.
Każdy sam decyduje i ta droga jest otwarta.