Niestety najprawdopodobniej obecnosc przedstawicielstwa Pantheionu była by mocno ograniczona (do mnie i do Vikinga) albo w ogóle się nie pojawi, po za tym, mieszkamy dośc daleko od siebie, co znacznie utrudniło by współpracę przygotowawczą. Nie mówię oczywiście z tego miejsca, ze ja albo Pantheion się wycofuję- zobaczymy jaką decyzję podejmie Viking. Amvaradel napisał(a):
Uważam, że nie ma potrzeby powoływania do życia nowej organizacji, wystarczyłaby współpraca istniejących.
Dla osiągnięcia tego, o czym pisze Hanif i co w pełni rozumiem, konieczna jest zmiana wizerunku poganina w polskim społeczeństwie oraz zmiany w polityce w kierunku państwa rzeczywiście uwzględniającego w praktyce różnorodność wyznaniową. Nie jest to zadanie łatwe, ani możliwe do szybkiej realizacji, jednak wykonalne.
Opcja 1 "poganie dla pogan" - moim zdaniem to już jest
Opcja 2 "festyn dla wszystkich zainteresowanych" - to służyłoby dobrze budowaniu pozytywnego wizerunku
Opcja 3 kongres - umożliwiłoby głębsze zastanowienie się i ustalenie współpracy
Zależy jeszcze czy samo zdarzenie miało byc jedno- czy kilkudniowe.
Jeśli trwało by jeden dzień, to trzeba by wybrac tylko jedną z powyższych opcji. Jeśli kilkudniowe to spokojnie wszystkie 3 mogłby byc wykorzystane.
Ja osobiście uważam, że jeśli wygrała by opcja jednodniowa, to winien byc zorganizowany kongres, ale otwarty, z dostępem do mediów.
Opcja kilkudniowa: 1. dzień ''poganie dla pogan''.
2. dzień otwarty dla mediów kongres, wraz z wywiadami, oraz masowym coming out.
3. dzień festyn dla ''wszystkich zainteresowanych'' zarówno dla mediów jak i szerokiej publiczności.
Nie wiem czy byłby sens wydłużania na więcęj niż 3 dni, koszta mogły by byc za duże.
Co do organizacji: jeśli ja i Viking się nie wycofamy to tak jak już wcześniej mówiła Amvaradel za organizację będą odpowiadac
wspólnie: RKP, FPI, Pamtheion, SKA zatem nie może byc patronat samego FPI.
Rork napisał(a):
wystarczy powołać (bo już nawet nie stworzyć) swego rodzaju rade, forum stałej współpracy osób tym zainteresowanych reprezentujących różne ścieżki pogańskie, rodzaj oficjalnego porozumienia jednocześnie nie ograniczającego autonomii już istniejących wspólnot i związków. Na początek może to być nawet "Komitet organizacyjny konferencji", który z czasem przekształcić mógłby się w coś b. trwałego (z możliwością poszerzenia swego składu o przedstawicieli innych środowisk tym zainteresowanych).
To było by dobre, bo nie było by oskarżeń że ''tylko jedni za tym stoją''. Zabrzmi to brutalnie ale dla niektórych nazwa FPI działa jak płachta na byka i nawet merytoryczne tłumaczenie nie pomaga. Może gdyby konflikotwcy zobaczyli że za Kongres będą odpowiadac
nie tylko ludzie z FPI to odłożą bezmyślne kłótnie i swary szkodzace tylko pogaństwu.
hanif napisał(a):
1. Powołanie ponadwyznaniowej, niesekciarskiej organizacji, trochę na wzór Polskiej Unii Buddyjskiej, służącej reprezentowaniu całego środowiska "pogańskiego' na zewnątrz, szczególnie w sprawach zwiazanych z dyskryminacją wyznaniową itp.
Choc jestem z natury optymistą to uważam, ze w prawdzie na jeden kongres nasze środowisko by się zjechało i wypracowało na 3 dni zgodny program, to nie wiem czy taka organizacja ogólnopogańska wzorowana na buddyźmie by się utrzymała... chyba żeby pod karą wykluczenia
zakazac kłótni teologiczno organizacyjnych i ściśle skupic się na ww. celachCytuj:
2. Wypromowanie a właściwie wykreowanie w mediach i świadomości społecznej "marki" pogaństwo.
Nie zapominaj, ze nie wszyscy indentyfikują się z tym słowem, ja wolę termin politeizm, rodzimowiercy -rodzimowierstwo, inni jeszcze-religie etniczne. Możemy współpracowac-ale całkowite zacieranie różnic nie jest dobre.
Cytuj:
3. Doprowadzenie do zmian społeczno-prawnych owocujących, przestrzeganiem prawnego i konstytucyjnego porządku Rzeczy Pospolitej, praw człowieka i zasad demokratycznego państwa prawa w kwestii równouprawnienia i ochrony praw mniejszości religijnych. Tu od razu uwaga: warto kłaśc nacisk na domaganie się przestrzegania prawa obowiazującego w Polsce i prawa mniejszości
Wiem, ze zwłaszcza cel 3 jest mocno ambitny ale historia społeczna ostatniego stulecia to w dużej mierze hostroia osiągania takich właśnie celów.
Tu pełna zgoda.
Cytuj:
Dlatego też postulowałem, by prócz strikte pogańskich grup w Kongresie brały udział inne mniejszosci wyznaniowe obecne w Polsce. jakie to kwestia otwarta.
Tylko że widzisz, status takich np. buddystów jest inny niż nas, oni są już nawet ''uznani'' przez KK który ich nie atakuje już jako ''sekciarzy i diabłów wcielonych.''
Cytuj:
1) aby takie osoby zadeklarowały w tym wątku swoja pomoc z deklaracją czym mogą się zająć (podając przy okazji swą przynależność ścieżkowo- formalną)
Ja się może zadeklaruję, zobaczę jeszcze co powie Viking. W najgorszym razie byłbym jedynym przedstawicielem hellenizmu i Pantheionu i w związku z powyższym, obawiam się marginalizacji.
Cytuj:
2) zorganizować jak najszybciej spotkanie "Komitetu Organizacyjnego" z udziałem przedstawicieli możliwe dużej ilości grup pogańskich o rozmaitej prowieniencji
JW.