Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 11:19

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: czwartek, 14 czerwca 2012, 20:21 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Popieram :) link tutaj

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: piątek, 15 czerwca 2012, 11:19 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Amvaradel napisał(a):
Popieram :)

A ja nie rozumiem, czy to protest przeciw GMO, czy przeciw praktykom firmy Mosanto. Wbrew pozorom to nie to samo. GMO było jest i będzie, a praktyki tej firmy doprowadzą do jej upadku.

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: sobota, 16 czerwca 2012, 10:09 
Offline
Rozmowny

Dołączył(a): poniedziałek, 12 grudnia 2011, 21:31
Posty: 79
Lokalizacja: Warszawa? lub Zbrosławogród
rawimir napisał(a):
Amvaradel napisał(a):
Popieram :)

A ja nie rozumiem (...)

Rawimirze, nie wszyscy mogą sobie na to pozwolić :)

_________________
nie wiedziano w co sie wpakowano


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: sobota, 16 czerwca 2012, 21:21 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 20:35
Posty: 489
Moge sie dolaczyc - kosztuje mnie to tylko klikniecie w "ok".
Natomiast osobiscie mam bardzo mieszane uczucia w zwiazku z jakimikolwiek akcjami anty-gmo. W koncu sama jestem czyms w rodzaju organizmu modyfikowanego za pomoca nowoczesnej wiedzy medycznej i wiem jak to wyglada "od tej strony", to jest od strony ludzi ktorym nowoczesna medycyna i biotechnologia pomogly.

_________________
Nie /piiiiiiiiiiiiii/ wiedzmy bo gryzie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: sobota, 16 czerwca 2012, 21:52 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Neri napisał(a):
Moge sie dolaczyc - kosztuje mnie to tylko klikniecie w "ok".
Natomiast osobiscie mam bardzo mieszane uczucia w zwiazku z jakimikolwiek akcjami anty-gmo. W koncu sama jestem czyms w rodzaju organizmu modyfikowanego za pomoca nowoczesnej wiedzy medycznej i wiem jak to wyglada "od tej strony", to jest od strony ludzi ktorym nowoczesna medycyna i biotechnologia pomogly.

Wprawdzie najlepiej żeby wypowiedziała się sama Morgana, ale jak zrozumiałam chodzi o sprzeciw wobec GMO w rolnictwie, a nie w medycynie.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: sobota, 16 czerwca 2012, 22:16 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 20:35
Posty: 489
Tak podejzewam, chcialabym tez doprecyzowac moja wypowiedz.
Mieszane uczucia co do akcji anty-gmo sa spowodowane tym ze znani mi ludzie ktorzy sie w takie akcje wlaczali nie umieli rozgraniczyc biotechnologi i genetyki medycznej czy takiej stosowanej w przemysle medycznym [wiele lekow jest wytwarzana przemyslowo np przez drozdze GMO] od tej stosowanej w rolnictwie. Dla nich to "jeden diabel" i to doslownie diabel czyli wszystko co najgorsze. Tego typu osoby wlasciwie mozna porownac z fanatykami religijnymi do ktorych zadne logiczne i naukowe argumenty nie trafiaja. Stad moj sceptycyzm.

_________________
Nie /piiiiiiiiiiiiii/ wiedzmy bo gryzie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: niedziela, 17 czerwca 2012, 00:54 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
A mnie chodzi o coś innego. Modyfikacja genetyczna roślin jest stosowana od setek, jeśli nie tysięcy lat. Zmieniły się tylko metody. Kiedyś to była głównie selekcja i krzyżowania, teraz doszły bezpośrednie manipulacje na genach. Ale rezultat tych działań jest podobny. Wytworzenie nowych organizmów o cechach pożądanych przez człowieka. Szczerze mówiąc nie widzę w tym nic złego. Kiedyś na ziemi żyło powiedzmy 500 mln ludzi a obecnie ponad 6 miliardów. Trzeba ich jakoś wyżywić. Inżynieria genetyczna jest jednym ze sposobów. Gdyby nie selekcja i zmiany genotypowe, nie byłoby moich ulubionych śliwek "węgierek" które w naturze nie występują. To wynik krzyżówek dwóch gatunków.
Problem Mosanto, to zupełnie coś innego. Zamieszana jest w to zarówno polityka patentowa jak i amerykański system prawny. Ale sprawa moim zdaniem skończy się prędzej czy później zbiorowym pozwem farmerów przeciw Mosanto, że ich produkty zanieczyszczają niezależne uprawy. Kiedy stanie się to zbyt dużym problemem społecznym, włączy się w to amerykański rząd po stronie farmerów. Bo owszem, Mosanto to duże pieniądze, ale jeśli jakiś problem nabrzmiewa, to nie ma pieniędzy, których ludzie władzy nie poświęcą dla utrzymania władzy.

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: niedziela, 17 czerwca 2012, 01:28 
Offline
Milczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 28 maja 2012, 11:49
Posty: 6
Lokalizacja: Rybnik/Coventry
Krzyżówki roślin czy zwierząt a modyfikowanie genetyczne to dwie rożne sprawy . Problem ten zwiazany jest z MONSANTO poniewaz oni posiadaja na wiekszość tego syfu patenty . Wmawiana obecnie propaganda ze jest nas za dużo i nie mamy jak się wyżywic to kolejna bzdura . Mamy nadprodukcje zywności i nad konsmpcjonizm a granie głodem w krajach 3 swiata to jest tylko biznes i polityka . Tam jest głód gdzie jest wygodnie aby tam byl.

Problem z genetycznie modyfikowanymi organizami jest taki ze wymykaja sie z pod kontroli i ich kolejne mutacje nie sa przewidywalne . Idealem dla Monsanto jest wyprodukowanie takiej rosliny ktora daje raz plon i nie daje ziarna .Czysty biznes . niestety jak dotychczas poaz slabymi plonami te rosliny nie sa odporne na tzw szkodniki i tylko stosowanie ostrej trucizny powoduje ze te plantacje jakos funcjnuja ale za to jakim kosztem srodowiska ?. Po kilku latach trucia ziemi RANDAPEM nie wyrosnie tam nawet modyfikowany kamień i jaki to jest ratunek dla ludzi ? . chodzi tylko aby szybko i duzo sprzedać i uzależnic odbiorcow tylko od siebie . My mamy nasiona my mamy chemie i albo kupujesz od nas albo odpadasz z gry . ( lagodnie mówiac ).

To że te organizmy nie sa stabilne genetycznie i zaburzają poważnie ekosystem nie dowiemy sie z oficjalnych stron np Monsanto czy agencji rzadowych ,bo to nie jest poprawnie politycznie . Dla tych co maja ochote dotrzec do tego o co idzie gra polecam poszperanie po necie . |dla przykladu podam dwa linki :
http://www.youtube.com/watch?v=TgqbztoG0l8
http://www.youtube.com/watch?v=b-3-nilTzjQ

Nie chciałbym sie tu spierać o teorie spiskowe, ale zakładałem i budowałem farme ekologiczna od podstaw w Czechach i znam to od podszewki. Jak to działa ,kto naprawdę rozdaje karty , dyktuje warunki i ustanawia prawo w tym świecie .Wiele o ile nie wiekszość rzeczy nie jesteśmy w stanie sprwdzic sami i jesli nam sie to odpowiednio przedstawi to jesteśmy przekonani że tak porostu jest. A tymczasem...

_________________
Ludzie marzą o nieśmiertelności, a nie wiedzą co zrobić ze sobą w niedzielne popołudnie
Troche mojej drogi
Studiuje


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: niedziela, 17 czerwca 2012, 02:24 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 20:35
Posty: 489
Dla mnie to jest jednak ciagle protest przeciwko dzialanosci jednego przedsiebiorstwa, z ktorego robi sie demonizacje calej dziedziny naukowej. Takie wylewanie dziecka z kompiela...

_________________
Nie /piiiiiiiiiiiiii/ wiedzmy bo gryzie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: niedziela, 17 czerwca 2012, 20:23 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Raczej zgadzam się z Neri.

Filmiki na youtube, to raczej nie jest argument w dyskusji. Krzyżówki są manipulacją genetyczną. W naturze świadoma selekcja pod względem wzmocnienia lub osłabienia określonych cech nie występuje. To jest jak najbardziej inżynieria genetyczna.

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 15:11 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Neri napisał(a):
Tak podejzewam, chcialabym tez doprecyzowac moja wypowiedz.
Mieszane uczucia co do akcji anty-gmo sa spowodowane tym ze znani mi ludzie ktorzy sie w takie akcje wlaczali nie umieli rozgraniczyc biotechnologi i genetyki medycznej czy takiej stosowanej w przemysle medycznym [wiele lekow jest wytwarzana przemyslowo np przez drozdze GMO] od tej stosowanej w rolnictwie. Dla nich to "jeden diabel" i to doslownie diabel czyli wszystko co najgorsze. Tego typu osoby wlasciwie mozna porownac z fanatykami religijnymi do ktorych zadne logiczne i naukowe argumenty nie trafiaja. Stad moj sceptycyzm.

Przejrzałam stronę http://www.icppc.pl/antygmo/ oraz http://www.greenpeace.org/poland/pl/co-robimy/stop-gmo/, czyli takie dostępne źródła informacji o kampanii anty GMO w Polsce. Wyraźnie widać na nich, że chodzi o sprzeciw wobec upraw roślin GMO. Szczerze, nie spotkałam się z kimś zaznajomionym z tematem, kto do jednego worka wrzucałby produkcję leków i uprawę roślin GMO. Różnica polega m.in. na tym, że to pierwsze robi się w warunkach laboratoryjnych, w zamkniętych zakładach, a to drugie w naturze.
Nie znaczy to, że z wykorzystaniem inżynierii genetycznej w medycynie nie wiążą się żadne kontrowersje - dotyczą one jednak kwestii etycznych np. klonowania czy genetycznego poprawiania ludzi, hodowania "części zamiennych" itp. a nie problemów związanych ze zniszczeniem środowiska.

Rawimir
Cytuj:
Krzyżówki są manipulacją genetyczną. W naturze świadoma selekcja pod względem wzmocnienia lub osłabienia określonych cech nie występuje. To jest jak najbardziej inżynieria genetyczna.

Krzyżówki nie są inżynierią genetyczną. Muł ani pszenżyto nie są organizmami GMO :mrgreen:
Inżynieria genetyczna – ingerencja w materiał genetyczny organizmów, w celu zmiany ich właściwości dziedzicznych. Polega ona na wprowadzaniu do komórek organizmu, którego cechy chcemy zmienić (biorcy), określonego odcinka DNA innego organizmu (dawcy). Odpowiednie fragmenty DNA wycina się z DNA dawcy za pomocą enzymów restrykcyjnych. Następnie tak wydzielone fragmenty DNA wprowadza się do specjalnych przenośników (wektorów). W tej roli wykorzystywane są m.in. kosmidy, zmodyfikowane wirusy i plazmidy. Następnie wektory te wprowadzone są do komórki biorcy wraz z przyłączonym fragmentem DNA dawcy.
Dopóki nie zbadano DNA, nie poznano jego sekwencjonowania i sposobów na wyodrębnianie genów, nie mogła istnieć inżynieria genetyczna.
------------------

Międzynarodowy koncern biotechnologiczny, Monsanto Company kontroluje największą część upraw GMO (70-90% rynku).
Poza sprzedażą nasion GM (genetycznie modyfikowanych) dużą część zysków przynosi sprzedaż herbicydu (środek chwastobójczy) o nazwie Roundup, także w Polsce. Większość zmodyfikowanych roślin (soja, bawełna, buraki cukrowe) ma genetycznie zwiększoną odporność na herbicyd Roundup. Technologia nazywa się Roundup Ready. Jeśli roślina jest odporna na herbicyd, daje to możliwość stosowania go w ilości większej niż normalnie. I tak się dzieje: tam, gdzie są uprawy GMO wzrasta użycie herbicydu. Niszczy on prawie wszystko co żyje poza rośliną GM Monsanto. Herbicyd ten stwierdzano już też w wodzie pitnej oraz we krwi osób mieszkających w rejonach upraw, nie mówiąc o rozległych szkodach powodowanych w środowisku naturalnym.
Monsanto zarabia zarówno na sprzedaży nasion GM jak i herbicydzie do polewania roślin. Użycie herbicydu innej firmy jest niezgodne z umową, którą trzeba podpisać przy zakupie nasion GM Monsanto.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: poniedziałek, 18 czerwca 2012, 17:26 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): niedziela, 14 listopada 2010, 20:35
Posty: 489
Amvaradel - teraz sprawa jest jasna i wyrazna a o to chodzilo.

_________________
Nie /piiiiiiiiiiiiii/ wiedzmy bo gryzie!


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: wtorek, 19 czerwca 2012, 10:36 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Na poziomie bardziej ogólnym krzyżówki są manipulacją genetyczną. Co więcej cel krzyżowania organizmów i manipulacji bezpośrednio na kodzie genetycznym jest podobny i w gruncie rzeczy obarczony podobnym ryzykiem. Chodzi o uzyskanie organizmów o określonych cechach użytkowych.

No ale nawet przyjmując definicję przytoczoną przez Amvaradel, nadal nie wiedzę związku pomiędzy technologią modyfikowania genetycznego organizmów a praktykami firmy Monsanto. Jak powiedziałem wyżej, jestem przekonany, że firma ta upadnie, bo jest jak rak. Ale to nie ma wiele wspólnego z GMO jako takim.

Wyobraźmy sobie sytuację, że firma ta uzyskałaby taki sam rezultat poprzez zastosowanie tradycyjnych krzyżówek. Co jest teoretycznie możliwe, to czy wówczas tradycyjne metody manipulowania genami też należałoby zwalczać? Jeśli tak, to zakazane powinny być wszelkie gatunki hybrydowe, np. śliwki domowe, bo są wynikiem skrzyżowania dwóch gatunków, i w naturze nie występowały.

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2012, 12:21 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
rawimir napisał(a):
Na poziomie bardziej ogólnym krzyżówki są manipulacją genetyczną. Co więcej cel krzyżowania organizmów i manipulacji bezpośrednio na kodzie genetycznym jest podobny i w gruncie rzeczy obarczony podobnym ryzykiem. Chodzi o uzyskanie organizmów o określonych cechach użytkowych.

Tradycyjnymi metodami nie jest możliwe skrzyżowanie np. kukurydzy i bakterii, albo rośliny i owada, a tego typu połączenia są tworzone na polu GMO.
Cytuj:
No ale nawet przyjmując definicję przytoczoną przez Amvaradel, nadal nie wiedzę związku pomiędzy technologią modyfikowania genetycznego organizmów a praktykami firmy Monsanto. Jak powiedziałem wyżej, jestem przekonany, że firma ta upadnie, bo jest jak rak. Ale to nie ma wiele wspólnego z GMO jako takim.

Firma, która dysponuje praktycznie monopolem na poziomie światowym w branży upraw GMO nie ma nic wspólnego z GMO jako takim?

Cytuj:
Wyobraźmy sobie sytuację, że firma ta uzyskałaby taki sam rezultat poprzez zastosowanie tradycyjnych krzyżówek. Co jest teoretycznie możliwe, to czy wówczas tradycyjne metody manipulowania genami też należałoby zwalczać? Jeśli tak, to zakazane powinny być wszelkie gatunki hybrydowe, np. śliwki domowe, bo są wynikiem skrzyżowania dwóch gatunków, i w naturze nie występowały.

Są wynikiem skrzyżowania dwóch pokrewnych gatunków drzew owocowych, a nie np. drzewa i bakterii, zatem ryzyko, że będą miały nowe, zupełnie nieprzewidziane oddziaływanie na zdrowie konsumentów i ekosystem jest dużo, dużo mniejsze.
Poza tym nie są chronione patentami i nie wymagają zużywania coraz większych ilości herbicydów :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2012, 16:46 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Amvaradel napisał(a):
Cytuj:
No ale nawet przyjmując definicję przytoczoną przez Amvaradel, nadal nie wiedzę związku pomiędzy technologią modyfikowania genetycznego organizmów a praktykami firmy Monsanto. Jak powiedziałem wyżej, jestem przekonany, że firma ta upadnie, bo jest jak rak. Ale to nie ma wiele wspólnego z GMO jako takim.

Firma, która dysponuje praktycznie monopolem na poziomie światowym w branży upraw GMO nie ma nic wspólnego z GMO jako takim?

Pozycja firmy, to nie technologia. W ogóle nie wiem, jak można to utożsamiać. Krytyka mechanizmu naduzywanego przez Monsanto, jedno a sama technologia, to co innego.

Cytuj:
Są wynikiem skrzyżowania dwóch pokrewnych gatunków drzew owocowych, a nie np. drzewa i bakterii, zatem ryzyko, że będą miały nowe, zupełnie nieprzewidziane oddziaływanie na zdrowie konsumentów i ekosystem jest dużo, dużo mniejsze.

Ryzyko jest dokładnie takie samo. Podobnie zreszta jak ryzyko związane z samoistną mutacją.

Cytuj:
Poza tym nie są chronione patentami i nie wymagają zużywania coraz większych ilości herbicydów :)

Czy na pewno? Moim zdaniem to tylko pobożne życzenie. System ochrony patentowej związany jest z porządkiem prawnym a nie technologią samą w sobie.

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2012, 20:00 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Cytuj:
Pozycja firmy, to nie technologia. W ogóle nie wiem, jak można to utożsamiać. Krytyka mechanizmu naduzywanego przez Monsanto, jedno a sama technologia, to co innego.

Ale krytyka, tudzież protesty nie dotyczą samej technologii (czyli np. badań nad GMO), a komercyjnego zastosowania tej technologii (upraw GMO), głównie przez Monsanto.
Cytuj:
Ryzyko jest dokładnie takie samo. Podobnie zreszta jak ryzyko związane z samoistną mutacją.

Otóż nie. Gdyby było takie samo, nie byłoby np. potrzeby badać każdy nowy GMO pod kątem bezpieczeństwa dla konsumentów.
A samoistna mutacja to w ogóle inna bajka, samoistna mutacja nigdy nie wystąpi od razu na x tysięcy hektarów.
Cytuj:
Czy na pewno? Moim zdaniem to tylko pobożne życzenie. System ochrony patentowej związany jest z porządkiem prawnym a nie technologią samą w sobie.

Fakty są takie, że wraz ze wzrostem ilości upraw GMO wzrasta zużycie herbicydów.
A patenty, no tak, to trochę inna bajka, ale nie brak osób protestujących przeciw GMO ze względu na patenty i proces uzależniania rolników od nasion GMO.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2012, 20:48 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Amvaradel napisał(a):
Cytuj:
Pozycja firmy, to nie technologia. W ogóle nie wiem, jak można to utożsamiać. Krytyka mechanizmu naduzywanego przez Monsanto, jedno a sama technologia, to co innego.

Ale krytyka, tudzież protesty nie dotyczą samej technologii (czyli np. badań nad GMO), a komercyjnego zastosowania tej technologii (upraw GMO), głównie przez Monsanto.

To coś nowego, bo nie słyszy się hasła, przecz z monopolem Monsanto, tylko nie dla GMO. Czyżby nieprecyzyjny język? Czy jednak strach przed technologią, która wkracza w obszary do tej pory zastrzeżone dla bogów.

Cytuj:
Cytuj:
Ryzyko jest dokładnie takie samo. Podobnie zreszta jak ryzyko związane z samoistną mutacją.

Otóż nie. Gdyby było takie samo, nie byłoby np. potrzeby badać każdy nowy GMO pod kątem bezpieczeństwa dla konsumentów.

Myślę, że jeśli chcemy postępować rzetelnie, musimy badać każdy nowy produkt, niezależnie od tego jak powstał.
Cytuj:
A samoistna mutacja to w ogóle inna bajka, samoistna mutacja nigdy nie wystąpi od razu na x tysięcy hektarów.

Czyżby? Jeśli przypadkowo okaże się, że jest odporna na naturalnych antagonistów danego organizmu, wyprze go i się rozprzestrzeni. Często tak się dzieje nie tylko wprzypadku mutacji ale i gatunków zawleczonych.
Cytuj:
Cytuj:
Czy na pewno? Moim zdaniem to tylko pobożne życzenie. System ochrony patentowej związany jest z porządkiem prawnym a nie technologią samą w sobie.

Fakty są takie, że wraz ze wzrostem ilości upraw GMO wzrasta zużycie herbicydów.

Fakty są takie, że wzrasta zużycie herbicydów wraz ze wzrostem populacji, wraz z rozwojem przemysłu chemicznego, wraz ze wzrostem gospodarek i wraz ze spadkiem zatrudnienia w rolnictwie. Pewnie jeszcze sporo innych korelacji by się znalazło. Z chemią w rolnictwie, a w szczególności środkami ochrony roślin mamy do czynienia przynajmniej od wieku, jeśli nie dłużej (słynny cyklon B pierwotnie był środkiem przeciw polnym gryzoniom). Inżynieria genetyczna w Twoim rozumieniu stosowana jest od lat 70 i 80 XX w.
Cytuj:
A patenty, no tak, to trochę inna bajka, ale nie brak osób protestujących przeciw GMO ze względu na patenty i proces uzależniania rolników od nasion GMO.

O tym mówię. To są różne problemy, niosące całkiem różne ryzyka, ale też dające inne potencjalne korzyści. Nie lubię, kiedy to wszystko się miesza w jednym worze, bo nie lubię sprzedaży wiązanej. Dla mnie to manipulacja.

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2012, 21:44 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
rawimir napisał(a):
To coś nowego, bo nie słyszy się hasła, przecz z monopolem Monsanto, tylko nie dla GMO. Czyżby nieprecyzyjny język? Czy jednak strach przed technologią, która wkracza w obszary do tej pory zastrzeżone dla bogów.

Ależ podstawowe hasło to "nie dla GMO w rolnictwie", a nie np. "nie dla GMO w produkcji insuliny". Zaś GMO w rolnictwie na 90% oznacza Monsanto.
Cytuj:
Myślę, że jeśli chcemy postępować rzetelnie, musimy badać każdy nowy produkt, niezależnie od tego jak powstał.

Sugerujesz, że każdą nową odmianę śliwki, jabłka czy rzodkiewki wyhodowaną przez ogrodników należy poddawać równie rygorystycznym testom przed udostępnieniem na rynku? :mrgreen:
Cytuj:
Czyżby? Jeśli przypadkowo okaże się, że jest odporna na naturalnych antagonistów danego organizmu, wyprze go i się rozprzestrzeni. Często tak się dzieje nie tylko w przypadku mutacji ale i gatunków zawleczonych.

Pojedyncze mutacje rozprzestrzeniają się wolno - tak jak wolno powstają nowe gatunki. Inwazja gatunków zawleczonych to jeszcze inny temat, to częsty problem i jak najbardziej trzeba to ograniczać.

Cytuj:
Fakty są takie, że wzrasta zużycie herbicydów wraz ze wzrostem populacji, wraz z rozwojem przemysłu chemicznego, wraz ze wzrostem gospodarek i wraz ze spadkiem zatrudnienia w rolnictwie. Pewnie jeszcze sporo innych korelacji by się znalazło. Z chemią w rolnictwie, a w szczególności środkami ochrony roślin mamy do czynienia przynajmniej od wieku, jeśli nie dłużej (słynny cyklon B pierwotnie był środkiem przeciw polnym gryzoniom). Inżynieria genetyczna w Twoim rozumieniu stosowana jest od lat 70 i 80 XX w.

Tyle, że tu nie chodzi o zwykłą korelację, a związek przyczynowo-skutkowy. Uprawa roślin GMO uodpornionych na herbicydy prowadzi do wzrostu zużycia herbicydów.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2012, 23:17 
Offline
Rozmowny

Dołączył(a): poniedziałek, 12 grudnia 2011, 21:31
Posty: 79
Lokalizacja: Warszawa? lub Zbrosławogród
Gdyby uznać organizmy żywe za "nowotwór materii", to GMO można według mnie uznać za "nowotwór nowotworu" albo "nowotwór nowotworu nowotworu" (materia-życie-świadomość różnicująca-GMO). Ja teoretycznie wolałbym, żeby GMO zniknęło wszędzie jednocześnie, ale na to chyba nie ma sposobu. Praktycznie chcę, żeby jak najdłużej istniały lasy zbliżone do pierwotnych.

_________________
nie wiedziano w co sie wpakowano


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2012, 09:30 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Amvaradel napisał(a):
Ależ podstawowe hasło to "nie dla GMO w rolnictwie", a nie np. "nie dla GMO w produkcji insuliny". Zaś GMO w rolnictwie na 90% oznacza Monsanto.

Ale właśnie nie sprzeciwiam się GMO w rolnictwie. Nie podoba mi się tylko to co robi Monsanto. Ich mechanizm działania jest prosty. Wyprodukować odmiany roślin odporne na herbicydy i osłabione pod względem dawania ziaren do siewu, po to aby zwiększyć sprzedaż ziarna i herbicydów, które sama produkuje na zasadach wyłączności.
Zupełnie nic nie mam przeciw GMO, które nie wymagają stosowania tak wielkiej ilości chemii. Poprawiają walory smakowe, skracają okres wegetacyjny i generalnie poprawiają walory hodowlane rośliny.

Amvaradel napisał(a):
Cytuj:
Myślę, że jeśli chcemy postępować rzetelnie, musimy badać każdy nowy produkt, niezależnie od tego jak powstał.

Sugerujesz, że każdą nową odmianę śliwki, jabłka czy rzodkiewki wyhodowaną przez ogrodników należy poddawać równie rygorystycznym testom przed udostępnieniem na rynku? :mrgreen:
Uważasz, że każdą nową odmianę można spokojnie dopuścić na rynek bez badań, tylko dlatego, że zmiana genotypu nastąpiła przez krzyżowanie a nie przez bezpośrednie manipulacje na genach? Uważasz, że nie stanowi żadnego zagrożenia roślina, która w naturalnych warunkach zawiera śladowe ilości szkodliwej substancji, a w wyniku krzyżówki poziom tej substancji przekroczy wartość krytyczną?

Amvaradel napisał(a):
Pojedyncze mutacje rozprzestrzeniają się wolno - tak jak wolno powstają nowe gatunki. Inwazja gatunków zawleczonych to jeszcze inny temat, to częsty problem i jak najbardziej trzeba to ograniczać.
Nie zawsze rozprzestrzeniają się wolno. Istotny jest mechanizm. Jeśli cecha wzmacnia przewagę ewolucyjną, sprawia, że nie ma naturalnych antagonistów, proces może przebiec błyskawicznie. I nawet, jeśli większość mutacji to ślepe uliczki, niektóre mogą dać błyskawiczne rezultaty.

Amvaradel napisał(a):
Cytuj:
Fakty są takie, że wzrasta zużycie herbicydów wraz ze wzrostem populacji, wraz z rozwojem przemysłu chemicznego, wraz ze wzrostem gospodarek i wraz ze spadkiem zatrudnienia w rolnictwie. Pewnie jeszcze sporo innych korelacji by się znalazło. Z chemią w rolnictwie, a w szczególności środkami ochrony roślin mamy do czynienia przynajmniej od wieku, jeśli nie dłużej (słynny cyklon B pierwotnie był środkiem przeciw polnym gryzoniom). Inżynieria genetyczna w Twoim rozumieniu stosowana jest od lat 70 i 80 XX w.

Tyle, że tu nie chodzi o zwykłą korelację, a związek przyczynowo-skutkowy. Uprawa roślin GMO uodpornionych na herbicydy prowadzi do wzrostu zużycia herbicydów.

Tak jest w przypadku zbóż, dostarczanych przez firmą Monsanto. Wynika to z przyjętego przez nich modelu biznesowego. Są agresywni i dlatego upadną. Ale nie jest tak w przypadku każdej zmodyfikowanej rośliny.

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: poniedziałek, 24 września 2012, 09:44 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Ciekawy artykuł na temat modyfikacji genetycznej (w szerokim znaczeniu) modyfikacji roślin.
http://gmo.blog.polityka.pl/2012/07/04/ ... dowlanych/

Cytuj:
Za twórcą zestawienia chciałbym zwrócić Państwa uwagę na:
- Liczbę genów zaangażowanych w każdej z technik,
- Czy możemy określić funkcję wprowadzanego genu oraz jego miejsce w genomie,
- Czy dana technologia jest akceptowana przez rolników organicznych – a jeśli nie to jakie mogą być ku temu przesłanki?
- Czy produkty wymagają znakowania,
- Ile czasu pochłaniają prace nad nowymi odmianami.
Powtórzę również pytania stawiane przez autora:
- Która z technologii wydaje się być najbardziej precyzyjna?
- Która z technologii jest najbardziej zrozumiana a jej skutki najbardziej przewidywalne?
- Czy zdawali sobie Państwo sprawę, że od lat spożywają genetycznie zmienione/zmodyfikowane pożywienie?
Polecam również lekturę publikacji, w których porównywano odmiany transgeniczne z konwencjonalnymi.
1. Gene expression profiles of MON810 and comparable non-GM maize varieties cultured in the field are more similar than are those of conventional lines,
2. Transgenesis has less impact on the transcriptome of wheat grain than conventional breeding,
3. Effect of transgenes on global gene expression in soybean is within the natural range of variation of conventional cultivars,

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: czwartek, 4 października 2012, 12:29 
Offline
Nadmilczek

Dołączył(a): czwartek, 13 grudnia 2007, 23:09
Posty: 22
http://www.naturalnews.com/025287.html

Dobry artykuł o tym jaki wpływ może mieć GMO na wymieranie pszczół. Dosyć jasno wytłumaczone GMO w rolnictwie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Inicjatywa Morgany przeciw GMO
PostNapisane: środa, 5 grudnia 2012, 14:16 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Ciekawy artykuł na temat GMO i tego, ile szkody może wyrządzić bezmyślne zwalczanie metody genetycznej modyfikacji roślin.

Cytuj:
Tę europejską (i nie tylko) niechęć rozkręciły i podsycają organizacje nazywające same siebie "ekologicznymi". Bardzo skutecznie zresztą, czego przykładem jest los rośliny przeznaczonej wyłącznie dla ludzi. Chodzi o tzw. złoty ryż (nazwa pochodzi od żółtego koloru powstałego w związku z modyfikacją genetyczną). Ten międzynarodowy niekomercyjny projekt - w uproszczeniu polegający na zwiększeniu zawartości witaminy A w roślinie - czeka na realizację już od kilkunastu lat i dopiero w przyszłym roku wejdzie do upraw w Azji. Jego celem jest pomoc ludziom cierpiącym w krajach Azji i Afryki z powodu niedoboru witaminy A w diecie sprawiającego, że co roku umiera 1-2 mln dzieci, a pół miliona staje się nieodwracalnie niewidomymi. Wprowadzenie złotego ryżu zostało tak bardzo opóźnione za sprawą protestów różnych ruchów "ekologicznych", na czele z Greenpeace, co stanowi jedną z najczarniejszych kart w historii tej organizacji. Sprzeciw zaś był spowodowany wyłącznie ideologią - złoty ryż jest zły tylko dlatego, że to roślina powstała za pomocą inżynierii genetycznej. Z kolei w tym roku w Indiach (Radżastan) lokalne władze zastopowały opłacone ze środków publicznych próby polowe nad gorczycą GMO - znów wyłącznie z powodu protestów organizacji "eko", a nie racjonalnych przesłanek.

Warto przywołać w tym kontekście również historię z Rothamsted (Wielka Brytania), gdzie w maju br. pewna organizacja (oczywiście też uważająca się za "ekologiczną") próbowała zniszczyć eksperymentalne uprawy pszenicy GMO. Oto co napisali naukowcy w bezprecedensowym liście otwartym do atakujących ich ekowojowników: "Skopiowaliśmy w pszenicy naturalne zjawisko wykorzystywane przez miętę pieprzową oraz ponad 400 innych gatunków roślin do walki z mszycami. W ten sposób możemy przyczynić się do znacznego zmniejszenia zużycia chemii w rolnictwie. Czy przeciw temu protestujecie? Czy protestujecie tylko dlatego, że nowa odmiana to tzw. GMO? Nasze badania są finansowane ze środków publicznych. Otrzymana pszenica nie stanie się własnością żadnej prywatnej firmy ani nie zostanie opatentowana. Jeśli potwierdzi się, że efektywnie odstrasza mszyce, będzie sprzedawana rolnikom z całego świata po kosztach. Niestety, wasze działania prowadzą do tego, że tylko duże i bogate firmy mogą sobie pozwolić na bardzo kosztowne badanie nowych odmian GMO".


Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75476,12985195,GMO ... z2EAv7hZv0

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL