Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 12:03

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: wtorek, 31 sierpnia 2010, 23:46 
Offline
Nadmilczek wprawiony

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2010, 15:45
Posty: 31
Stosuje się je do wszelkiego rodzaju magi, przy czym nasiona odnosi się do magii ognia, liście i łodygi do magii wody, kwiaty do magii powietrza,a korzenie do magii ziemi.

Większość roślin jest wyjątkowo skuteczna w leczeniu różnych dolegliwości i w dodatku nie pozostawia żadnych skutków ubocznych. Często zdarza się, że jedna i ta sama roślina może być pomocna w kilku chorobach.

Astma-liść orzecha włoskiego, ziele tymianku, ziele żarnowca.
Biegunka-liście i owoce dębu, mak lekarski.
Bolesne miesiączki- krwawnik, lawenda, lebioda, przywrotnik, rumianek, szałwia.
Cukrzyca-cebula jadalna, liść pokrzywy, owoce jarzębiny,ziele poziomki, korzeń cykorii, ziele mniszka.
Gorączka-kwiat rumianku, kora wierzby, kwiat bzu czarnego, kwiat lipy.
Gościec-kora jesionu, kora kasztanowca, kora wierzby,paki topoli, ziele skrzypu, korzeń pokrzywy.
Migreny-kwiat rumianku szyszki chmielu kwiat lawendy liście mięty, liść rozmarynu.
Nerki-liście brzozy, jałowiec, lubczyk, mniszek, pietruszka, pokrzywa, róża dzika, wrzos.

Jeśli zaciekawiłem to dalszą część znajdziecie w książce Alla Alicja Chrzanowskiej "Tajemnice energii ziół " =)

Bardzo Polecam !!!

_________________
Posadź drzewo... Ziemia będzie Ci za to wdzięczna...

,,Poznanie innych to mądrość, znanie Siebie prowadzi do Oświecenia.,,

Polecam mój blog www.world.pinger.pl =)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 00:05 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): czwartek, 27 września 2007, 18:55
Posty: 1018
Dragomirze... a ja szczerze i głęboko odradzam. Niestety Pani A.Ch. "zna się" na wszystkim i na niczym. Nie jest też prawdą iż zioła nie mają skutków ubocznych.

_________________
Sztokfish - skazany za zimnolubność.
Dobra rada dla L: Nim znów użyjesz słowa poganin i relatywizm razem, zapoznaj się z terminem tabu.
http://www.runy.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 01:02 
Kod:
Stosuje się je do wszelkiego rodzaju magi, przy czym nasiona odnosi się do magii ognia, liście i łodygi do magii wody, kwiaty do magii powietrza,a korzenie do magii ziemi.


Mnie juz tylko ten cytat wystarczy do tego, by autorke zakwalifikowac do kategorii osob niepowaznych.

Krotko mowiac - bzdety.
Jak wiekszosc ezo-mago-okulto wymyslow...


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 01:07 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 20:16
Posty: 423
Lokalizacja: Na Pograniczu, między Malborkiem a Elblągiem
A ja bede troche adwokatem diabla ;)
Lubie ksiazki A.Chrzanowskiej ale nalezy traktowac je tak jak powiesci np Harlequin :P, fajna rozrywka ale wiedza szczatkowa i polecam podejsc do tego z przymrozeniem oka ;)
Wiec jesli tez lubisz jej ksiazki, to moga byc fajna inspiracja do dalszych, doglebniejszych poszukiwan:D

I zgodze sie z Szerszeniem, ziola maja skutki uboczne. Najbardziej banalne, ktos moze byc po prostu uczulony na substancje aktywne ziol. (moja siostra puchnie po zielonej herbacie).

A druga kwestie, dualnego dzialania ziol omowie ja na przykladach:

Zimowit jesienny - fajna roslinka, zreszta moja ulubiona:D wyglada jak krokus, jest bardzo jasno fioletowa(wrzosowy kolor).Kwitnie we wrzesniu, choc w sierpniu tez juz widzialem kwitnace. Zawiera kolchicyne, jedna z silniejszych roslinnych trucizn, tzw roslinny arszenik. Poraza uklad nerwowy i oddechowy, dziala na uklad krwionosny. Ale w bardzo malych dawkach pomaga na reumatyzm, bo jest przeciwbolowa.
Zwykla konwalia majowa - slicznie pachnie, albo naparstnica purpurowa kazdy je zna :D pomocne w niedomaganiu serca - ale wystarczy przekroczyc zalecana dawke i juz na wiecznosc usunie sercowe problemy ;)
Kora wierzby - przeciwbolowa, przeciwgoraczkowa i przeciw zapalna...- salicylany. Swoja mame prawie wykonczylem kora wierzby, bo myslalem sobie "im wiecej tym lepiej zadziala".I pewnego razu przecholowalem.
Teraz po latach wiem, ze ziola nalezy traktowac tak samo jak leki przepisane przez lekarza na recepte. - scisle wg zalecen i ostroznie.

Jesli chodzi o energie roslin.
Rosliny pod tym wzgledem zasadniczniczo nie roznia sie od nas i reszty swiata. Maja swoja jasna i ciemna strone jednoczesnie. Zaszokowal mnie niedawno przedstawiony tu na forum taki poglad (myslalem,ze dualnosc odnosi sie tylko do chemiczneo dzialania) ale po glebszym przemysleniu czuje,ze tak jest w 100%.
Nie wykaze sie za bardzo przykladami, bo nie mam wiedzy co do oddzialywan postrzeganych jako negatywne. Moja glowa zapelniona jest jeszcze tylko samymi cudownymi energiami drzew ;) Ale mam nadzieje, ze znajdzie sie ktos madry i podzieli swoja wiedza.

_________________

Born of Water
Cleansing, powerful
Healing, changing
I am.


Cokolwiek by się nie działo, My, Czarownice zawsze jesteśmy bezpieczne. To My przydarzamy się innym ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 08:15 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 14:59
Posty: 137
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Zgadzam się z Szerszeniem, że pani A.A Ch. zna się nawszystkim i na niczym. Akurat w tych ziołach to nic nowego nie wymyśliła. Stara jak świat medycyna ludowa używała tych ziół na w/w dolegliwości. I wcale o żadną energię tu nie chodzi, bynajmniej. Raczej o lecznicze właściwości substancji zawartych w roślinach. Pierwszy raz słyszę o jakimś "żywiołowym" podziale rośliny :mrgreen:

Michiru, a myślałem, że Tojad mocny nazywany jest roslinnym arszenikiem, ale nie będę się kłócić :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 14:40 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 20:16
Posty: 423
Lokalizacja: Na Pograniczu, między Malborkiem a Elblągiem
@Kubizm -> mozliwe, ze tez jest :) tylko to tak oczywiste bylo, ze stary zielnik nawet o tym nie wspominal :D ja przeczytalem w jakims starym zielniku wlasnie o zimowicie, ze jest tak nazywany ;P

_________________

Born of Water
Cleansing, powerful
Healing, changing
I am.


Cokolwiek by się nie działo, My, Czarownice zawsze jesteśmy bezpieczne. To My przydarzamy się innym ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 16:51 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 14:59
Posty: 137
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Michiru napisał(a):
@Kubizm -> mozliwe, ze tez jest :) tylko to tak oczywiste bylo, ze stary zielnik nawet o tym nie wspominal :D ja przeczytalem w jakims starym zielniku wlasnie o zimowicie, ze jest tak nazywany ;P


A tak jak myślałem, Pliniusz Starszy nazywał Tojad mocny roślinnym arszenikiem. No ale równie dobrze można tak nazwać każdą roślinkę, która jest spożywalna, ale tylko raz :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 17:23 
Michiru napisał(a):
Nie wykaze sie za bardzo przykladami, bo nie mam wiedzy co do oddzialywan postrzeganych jako negatywne. Moja glowa zapelniona jest jeszcze tylko samymi cudownymi energiami drzew


Spróbuj poprztykać się z jakimś dębem, to pogadamy. ;) Albo choćby i z moimi kochanymi sosnami... ;)

Co do "braku skutków ubocznych", by daleko nie sięgać - polecam nażreć się dziurawca (bo przecież ma cudowne działanie inhibitora MAO), a potem wyjść na słońce. Zwłaszcza jak ktoś jest blondynem/ką.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 18:05 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 14:59
Posty: 137
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Chimaira napisał(a):
Co do "braku skutków ubocznych", by daleko nie sięgać - polecam nażreć się dziurawca (bo przecież ma cudowne działanie inhibitora MAO), a potem wyjść na słońce. Zwłaszcza jak ktoś jest blondynem/ką.


No wiesz, chyba, że ktoś na poważnie chciałby się pobawić w wampira. Po dziurawcu to pełną gębą. No ale chyba by się nie spopielił na słońcu... :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 19:19 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 20:16
Posty: 423
Lokalizacja: Na Pograniczu, między Malborkiem a Elblągiem
Chimaira napisał(a):
Michiru napisał(a):
Nie wykaze sie za bardzo przykladami, bo nie mam wiedzy co do oddzialywan postrzeganych jako negatywne. Moja glowa zapelniona jest jeszcze tylko samymi cudownymi energiami drzew


Spróbuj poprztykać się z jakimś dębem, to pogadamy. ;) Albo choćby i z moimi kochanymi sosnami... ;)

Co do "braku skutków ubocznych", by daleko nie sięgać - polecam nażreć się dziurawca (bo przecież ma cudowne działanie inhibitora MAO), a potem wyjść na słońce. Zwłaszcza jak ktoś jest blondynem/ką.



Hehe o dziurawcu to wiedzialem :P ;)

Hmm... deby zawsze mnie troche oniesmielaly, moze nawet i przerazaly;)
a sosny jakie maja "negatywne" dzialanie? ja mam taka jedna ulubiona o podwojnym pniu, okazala sie bardzo pomocna i przyjacielska. Zreszta bardzo chcialbym poznac jakies opracowanie, ktore ma podane " dobre" i "zle" oddzialywanie drzew i roslin, zarowno energetyczne jak i fizyczne.

_________________

Born of Water
Cleansing, powerful
Healing, changing
I am.


Cokolwiek by się nie działo, My, Czarownice zawsze jesteśmy bezpieczne. To My przydarzamy się innym ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 19:35 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 17 sierpnia 2010, 23:05
Posty: 147
Lokalizacja: Warszawa
Cytuj:
Zreszta bardzo chcialbym poznac jakies opracowanie, ktore ma podane " dobre" i "zle" oddzialywanie drzew i roslin, zarowno energetyczne jak i fizyczne.

Co prawda opracowania nie znam, ale jeśli chodzi o "złe" fizyczne oddziaływanie drzewa to... potknięcie się o korzeń i wyrżnięcie w glebę boli.

_________________
gg: 11045010


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 21:19 
Offline
Nadmilczek wprawiony

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2010, 15:45
Posty: 31
Ok rozumiem wszystko.
Wasze wypowiedzi dały mi dużo do myślenia ale.

Książka Mirosława Winczewskiego "Moc Kadzidełek olejków i Ziół na co dzień"
Opisuje zioła podobnie ale dodaje tam Planety a jak wiemy, planety mają też odpowiednie żywioły itd.
np.Barwinek(Saturn) A księżycowi podlegają liście. Słońcu podlegają kwiaty.
Mamy nie wiele książek i nie wiadomo na co trzeba bardziej wracać uwagę .

Co wy o tym sądzicie?

_________________
Posadź drzewo... Ziemia będzie Ci za to wdzięczna...

,,Poznanie innych to mądrość, znanie Siebie prowadzi do Oświecenia.,,

Polecam mój blog www.world.pinger.pl =)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 21:44 
Michiru napisał(a):
Hmm... deby zawsze mnie troche oniesmielaly, moze nawet i przerazaly;)


Powinny. Dąb to nie brzoza. Nie trzeba być np. druidem żeby "wyłapać" te różnice. I nie mówię o budowie drzewa.

Cytuj:
a sosny jakie maja "negatywne" dzialanie? ja mam taka jedna ulubiona o podwojnym pniu, okazala sie bardzo pomocna i przyjacielska. Zreszta bardzo chcialbym poznac jakies opracowanie, ktore ma podane " dobre" i "zle" oddzialywanie drzew i roslin, zarowno energetyczne jak i fizyczne.


Mnie tam sosny nie zaszkodziły w sensie intencjonalnym, ja w ogóle szczęśliwe boskie dziecko jestem. :P Ale czasem potrafią zrobić taką, hm... szamańsko-wizyjną lewatywę. :P

Anyway - odniosę się do drugiego zdania. Po pierwsze, jestem zwolennikiem tego, że żadna nadęta książka o pogaństwie nie zastąpi żywej wiedzy, jak się z kimś np. fejs tu fejs porozmawia. W tym środowisku siedzę długo, wierz mi, i pewien spory odcinek czasu miałem taki sam kociokwik jak większość ówczesnych pogan - przeczytać jak najwięcej. Na szczęście potem przychodzi refleksja na ten temat - mnie oświeciło (nomen omen) podczas wizyty Mistrza Kaisena w Warszawie. :) Ale ad rem, pogadać z kimś, niekoniecznie przez forum. Jeśli chodzi o oddziaływania fizyczne, a może i "inne" też, bezczelnie polecam Tormeya - jest tu zarejestrowany, a jest przy okazji najlepszym znanym mi zielarzem. :) Moja Keira też ogarnia te sprawy, ale od strony raczej czysto biologicznej. Szukajcie, a znajdziecie. ;)

Dragomir napisał(a):
Ok rozumiem wszystko.
Wasze wypowiedzi dały mi dużo do myślenia ale.

Książka Mirosława Winczewskiego "Moc Kadzidełek olejków i Ziół na co dzień"
Opisuje zioła podobnie ale dodaje tam Planety a jak wiemy, planety mają też odpowiednie żywioły itd.
np.Barwinek(Saturn) A księżycowi podlegają liście. Słońcu podlegają kwiaty.
Mamy nie wiele książek i nie wiadomo na co trzeba bardziej wracać uwagę .


Ja bym wyrzucił wszystkie do kosza i tyle. :P A korespondencja planet, żywiołów oraz płatków fiołkowych śmierdzi mi na kilometr jakimś pseudoastrologicznym bulszitem. Ale ja to ja, są ludzie, których Wiara i Wola w tym temacie jest stuprocentowa. ;)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 21:52 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 14:59
Posty: 137
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Chimaira napisał(a):
Ja bym wyrzucił wszystkie do kosza i tyle. :P A korespondencja planet, żywiołów oraz płatków fiołkowych śmierdzi mi na kilometr jakimś pseudoastrologicznym bulszitem. Ale ja to ja, są ludzie, których Wiara i Wola w tym temacie jest stuprocentowa. ;)



Nie wiem czemu ale mi się to od razu kojarzy z czymś w stylu "podloga podlega słońcu, ale kafelki już księzycowi". :lol: Strasznie wydziwianie w tej książce. Poza tym jak spojrzycie do każdej w stylu A.A Chrzanowska itp. to każda się będzie różniła, np. w jednej znakowi zodiaku Raka jest przyporządkowany kolor srebrny i Księżyc, w drugiej opal i Wenus. Więc każdy chyba sobie wymyśla jak mu się podoba. Toteż dlatego tych książek nie traktuję zbyt poważnie :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 22:26 
To ze o ziolach mozna ciekawie a nie koniecznie astrologiczno-kolorowo-kamieniowo-bulshitowo, mozna sie przekonac tutaj http://www.asatru.pl/rosliny1.html
[UWAGA! Autoreklama :D]


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 22:44 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 14:59
Posty: 137
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Ulf napisał(a):
To ze o ziolach mozna ciekawie a nie koniecznie astrologiczno-kolorowo-kamieniowo-bulshitowo, mozna sie przekonac tutaj http://www.asatru.pl/rosliny1.html
[UWAGA! Autoreklama :D]


A byłem już na tej stronie, ale się nie doszukałem tego działu. :D Bardzo ciekawy. nareszcie wiem jak wygląda Bylica pospolita dzięki zdjęciu, hurra :mrgreen:
Trzeba wypróbować tych 9 ziół :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: środa, 1 września 2010, 23:44 
Offline
Nadmilczek wprawiony

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2010, 15:45
Posty: 31
No dobrze tam jest 9 ziół a u nich jest wiele więcej i zastosowanie zawsze jest identyczne, jak w książce Chrzanowskiej jak i w Internecie. Zastosowanie w leczeniu jest bardziej wiarygodne niż jak dodała Magie Żywiołów.

A właśnie a co z nią co z Magią Żywiołów. Naprawdę rośliny nie maja jej ?

_________________
Posadź drzewo... Ziemia będzie Ci za to wdzięczna...

,,Poznanie innych to mądrość, znanie Siebie prowadzi do Oświecenia.,,

Polecam mój blog www.world.pinger.pl =)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 00:19 
Pogadaj z roslinnymi devas - to sie dowiesz u zrodla. Nie ma to jak wiadomosci z pierwszej reki...


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 00:29 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 30 czerwca 2008, 02:07
Posty: 1825
Lokalizacja: Świnoujście
Ulf napisał(a):
Pogadaj z roslinnymi devas - to sie dowiesz u zrodla. Nie ma to jak wiadomosci z pierwszej reki...


Zgadzam się. Ja praktycznie całą swoją wiedzę o roślinach zdobyłam w drodze osobistych z nimi doświadczeń. Tormey również może się w tym temacie wypowiedzieć. Generalnie metoda może wyglądać szkicowo tak:
1. Szukasz podpowiedzi w magii ludowej (samemu porównując źródła i nigdy nie zdając się wyłącznie na podręcznikowe opracowania)
2. Wchodzisz w kontakt z duchem rośliny (metoda dowolna: medytacja, podróż szamańska, złożenie ofiary itp.)
3. Rozmawiasz
4. Dziękujesz albo zmykasz tam gdzie pieprz rośnie :P


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 00:35 
Offline
Nadmilczek wprawiony

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2010, 15:45
Posty: 31
[quote="Dragomir"]
Stosuje się je do wszelkiego rodzaju magi, przy czym nasiona odnosi się do magii ognia, liście i łodygi do magii wody, kwiaty do magii powietrza,a korzenie do magii ziemi.

Najbardziej mnie zastanawia czy to jest prawda?

_________________
Posadź drzewo... Ziemia będzie Ci za to wdzięczna...

,,Poznanie innych to mądrość, znanie Siebie prowadzi do Oświecenia.,,

Polecam mój blog www.world.pinger.pl =)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 00:49 
All in all - trzeba myśleć, analizować, reagować. I być uważnym (gah, znowu to Zen :P)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 01:24 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 30 czerwca 2008, 02:07
Posty: 1825
Lokalizacja: Świnoujście
Dragomir napisał(a):
Dragomir napisał(a):
Stosuje się je do wszelkiego rodzaju magi, przy czym nasiona odnosi się do magii ognia, liście i łodygi do magii wody, kwiaty do magii powietrza,a korzenie do magii ziemi.

Najbardziej mnie zastanawia czy to jest prawda?


Dragomirze, chyba kluczowe jest tu słowo "odnosi się". Co to ma niby znaczyć? Jeśli autorka wie cokolwiek o mechanizmach magicznych, lub choćby teoretycznych modelach magii, to pewnie mogłaby mieć tu na myśli intencjonalne powiązania świadomość-podświadomość, które wykorzystują poszczególne części rośliny jako skojarzenia łączące te dwie kluczowe w uprawianiu magii sfery psychiki.

Pytanie: czy to działa? Jeśli to TY użyjesz ich skutecznie jako te powiązania (mosty), to zadziała. To, czy asocjacja będzie kwiat-powietrze czy kwiat-ogień, zależy tylko od czarującego. IMHO.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 07:40 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): czwartek, 27 września 2007, 18:55
Posty: 1018
Dragomirze... jeśli chcesz wiedzy, to wywal książki ezoteryczne - idź do biblioteki naukowej. Będzie to początek góry lodowej, bo potem jak Chim zauważył, warto znaleźć praktyka - ale dobrego praktyka i po prostu się uczyć.

Jeśli w jakiejś książce o ziołach znajdziesz zestawienia z żywiołami, planetami, tarotem, runami etc... - wywal ją, ew. przeznacz jako fantastykę do czytania na kibelku.
To samo dotyczy np. run
Jeśli gdzieś ci piszą o "mądrości przedwiecznych", "celtyckich druidach", "pustej runie" jako całości z futharkiem starszym, łączą to wszystko z tarotem astrologią, numerologią, kolorami etc... to książka jest fiction a nie science.

Oczywiście, że np.przy zbiorze ziół ważne są ich okresy wegetacji, ale to nie ma związku z planetami.

_________________
Sztokfish - skazany za zimnolubność.
Dobra rada dla L: Nim znów użyjesz słowa poganin i relatywizm razem, zapoznaj się z terminem tabu.
http://www.runy.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 09:33 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Dragomir:
Cytuj:
Opisuje zioła podobnie ale dodaje tam Planety a jak wiemy, planety mają też odpowiednie żywioły itd.
np.Barwinek(Saturn) A księżycowi podlegają liście. Słońcu podlegają kwiaty.

Wgląda mi to na powiązania zaczerpnięte z magii ceremonialnej albo dawnych mitologii, które jak najbardziej wiązały konkretne gatunki roślin z konkretnymi bóstwami np. Artemidzie/ Dianie odpowiadał m.in. piołun (ma nawet nazwę łacińską Artemisia absinthium), a granat był przypisany Persefonie.

Dlatego absolutnie nie zgadzam się z Szerszeniem i Chimairą, że książki prezentujące takie powiązania należy wywalić, ew. przeznacz jako fantastykę do czytania na kibelku.
Po pierwsze dobrze jest wiedzieć, jak w starożytności łączono rośliny, zioła z panteonem, a po drugie, jeśli wykorzystujesz zioła do innych celów niż tylko lecznicze (np. do praktyk magicznych), to wiedza o tych korespondencjach jest bardzo przydatna.
Natomiast zgadzam się z Tin, że taką wiedzę książkową dobrze jest sprawdzać w praktyce, przy czym nasz osobisty odbiór ziół/ drzew może być mocno subiektywny :) Mnie dęby, zwłaszcza te potężne, kojarzą się bardzo pozytywnie :)

Kluczowe jest więc pytanie: do czego chcesz użyć tych ziół? Jeśli do leczenia, to rzeczywiście lepiej jest bazować na bardziej naukowych źródłach niż wymienione przez Ciebie książki. Natomiast jeśli do praktyk magicznych, mogą stanowić wskazówkę do własnej praktyki i dalszych, pogłębionych poszukiwań :)

Ulf:
Cytuj:
Krotko mowiac - bzdety.
Jak wiekszosc ezo-mago-okulto wymyslow...

O to mogę się pokłócić :twisted:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 10:50 
Amvaradel napisał(a):
Ulf:
Cytuj:
Krotko mowiac - bzdety.
Jak wiekszosc ezo-mago-okulto wymyslow...

O to mogę się pokłócić :twisted:


:DDD

Zwroc prosze uwage na kluczowe slowko wiekszosc
Wiec moze sie zdarzyc, ze to o co moglabys sie klocic nalezy do tej drugiej czesci- czyli mniejszosci.
I wtedy nie ma powodu do sporu :)

Pax,pax soror ;)


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 10:56 
Offline
Nadmilczek wprawiony

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2010, 15:45
Posty: 31
Do praktyk magicznych.

Np. jako ofiara lub podarunek dla strażników lub elemental a zwłaszcza dla Bogów.

_________________
Posadź drzewo... Ziemia będzie Ci za to wdzięczna...

,,Poznanie innych to mądrość, znanie Siebie prowadzi do Oświecenia.,,

Polecam mój blog www.world.pinger.pl =)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 11:40 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
@ Ulf:
Cytuj:
Pax,pax soror ;)

:D

Dragomir:
Cytuj:
Do praktyk magicznych.
Np. jako ofiara lub podarunek dla strażników lub elemental a zwłaszcza dla Bogów.

Nie wiem, jaki panteon Cię interesuje, ale praktycznie w każdej mitologii, każdego ludu znajdziesz jakieś powiązania między bóstwami a roślinami. Pewnym problemem może być to, że mogą to być rośliny nie występujące w naszym klimacie np. sykomora była świętym drzewem przynajmniej kilku bogiń staroegipskich (Nuit, Hathor jako "Pani Sykomory"). W Polsce oczywiście nie występuje, jednak ja w tym przypadku wyszukałam spokrewnione z nią drzewo jakim jest morwa. Zapewne można to rozwiązać w inny jeszcze sposób.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 12:01 
Amvaradel napisał(a):
Dlatego absolutnie nie zgadzam się z Szerszeniem i Chimairą, że książki prezentujące takie powiązania należy wywalić, ew. przeznacz jako fantastykę do czytania na kibelku.
Po pierwsze dobrze jest wiedzieć, jak w starożytności łączono rośliny, zioła z panteonem, a po drugie, jeśli wykorzystujesz zioła do innych celów niż tylko lecznicze (np. do praktyk magicznych), to wiedza o tych korespondencjach jest bardzo przydatna.


Nie uwierzę, że nie istnieje naukowe opracowanie zależności między danymi roślinami a bóstwami z jakiegoś panteonu. Nawet przy podstawowej literaturze podmiotu, i.e. danej mitologii znajdujemy pewne poszlaki. Do tego kilka opracowań i - szlus.

No, ale to wymaga odrobinki chęci i zaangażowania, a rozumiem, że przy aktualnym tempie współczesnego świata niekoniecznie każdy marzy o poszukiwaniach na własną rękę. :P

I, proszę, nie generalizuj za nas (mnie). Zarzut dotyczył książek ezoterycznych, a nie książek w ogóle. Nikt nie wspomniał o tym że prace naukowe (lub naukawe) też należy czytać podczas rozmów z Loa. ;) Zresztą z rzeczonego zarzutu nie zamierzam się wycofywać. Znam ludzi, którym ezo-bulszit dość mocno namieszał w głowie i trzeba czasem niemałego zachodu, by jakoś to naprostować i odkręcić...


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 14:20 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): czwartek, 27 września 2007, 18:55
Posty: 1018
No i jeszcze jedna ważna kwestia... jaki system żywiołów chcesz stosować... ;-)
Bo co kultura to trochę inaczej to wyglądało i inne były relacje a i w samych kulturach pojęcie to ewoluowało...

Masz przykład ogólny tu:
http://runy.net.pl/?q=node/58

Amvaradel doceniam potęgę ignorancji, ale uwierz mi, w bibliotece naukowej można znaleźć więcej rzetelnej magii niż tym całym bulshicie paramagicznym z serii zioła w 24 godziny nie tylko dla orłów.
To co napisałem nie wyklucza późniejszej praktyki własnej i doświadczeń duchowych, natomiast daje ku temu solidną podstawę.

_________________
Sztokfish - skazany za zimnolubność.
Dobra rada dla L: Nim znów użyjesz słowa poganin i relatywizm razem, zapoznaj się z terminem tabu.
http://www.runy.net.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Energie Ukryte W Ziołach
PostNapisane: czwartek, 2 września 2010, 16:23 
Offline
Rozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 3 maja 2008, 01:58
Posty: 81
Lokalizacja: Warszawa
Ja osobiście zgadzam się, że jest to w większości "fantastyka bulwarowa" ;) gdyż nie ma wyjaśnienia, dlaczego następuje takie czy inne przyporządkowanie. Nie mam żadnego problemu z niestandardowym rozumieniem tego czy owego, ale muszę rozumieć zasadę, jaka nastąpiła. Wyjaśnienie "przyporządkowujemy dane ziółko do ognia bo ma pomarańczowe listki" jest dla mnie niewystarczające :P Znaczy, czasami może wystarczyć, jak chodzi o zastosowanie dekoracyjne, ale do czegoś takiego nie potrzebuję książki :twisted:

Systemy magiczne działające wiele lat na danym terenie mają to do siebie, że te wyjaśnienia powstawały latami i warto się z nimi zapoznać zanim zapozna się z samymi tabelkami. A już szczególnie, jeżeli samemu (vide niżej podpisana) ma się trochę niestandardowy system.

_________________
Aili Mirage vel Ailinon
it's all just smoke and mirrors

Rozstaje (forum) - Reaktywacja.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL