Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 08:21

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 149 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: czwartek, 12 sierpnia 2010, 01:09 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 20:16
Posty: 423
Lokalizacja: Na Pograniczu, między Malborkiem a Elblągiem
Kochani, jestescie Wszyscy bez watpienia madrzy i piekni oraz doswiadczeni duzo bardziej niz ja. Ale prosilbym abyscie pokazywali Wasze wspaniale przymioty tak, aby wskazane zostaly konkretne zalety dla nauczania wicca.
Buziaki.
M.

_________________

Born of Water
Cleansing, powerful
Healing, changing
I am.


Cokolwiek by się nie działo, My, Czarownice zawsze jesteśmy bezpieczne. To My przydarzamy się innym ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: czwartek, 12 sierpnia 2010, 09:14 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 15:12
Posty: 732
Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
Oczywiście, że z rogami. Czarownica bez rogów to ciapa a nie czarownica. A że moje rogi są nieco dłuższe niż przeciętnie, to ja już nic na to nie poradzę. Tym bardziej Velkan... :roll:

A żeby nie było, że trollę, to jak to się ma do nauczania wicca. Kto by chciał, żeby go ciapa uczyła? Więc potencjalni uczniowie potencjalnych nauczycieli - rogów szukajcie. :twisted:

_________________
"Wyrocznia Bogów to Dziecięcy Głos Miłości w twej własnej Duszy. Usłysz go!" - Aleister Crowley


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: czwartek, 12 sierpnia 2010, 12:01 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 21:13
Posty: 382
Lokalizacja: Warszawa
Szanowny Michiru,

I tutaj tkwi podstawowy błąd myślowy. Poszukiwanie nauczyciela w Wicca nie polega na tym, że potencjalny uczeń czeka, aż nauczyciel mu się zareklamuje, zachwyci go, zaskoczy i jeszcze najlepiej zapuka do jego drzwi. Potencjalny uczeń zadaje pytania. Zarówno publicznie, jak i na privie. Potencjalny uczeń odpowiada na pytania. I w trakcie podobnej interakcji dochodzi do wniosku, że taki Jelonek to napuszony buc, a taka na przykład Agni to skończona idiotka. I wtedy szuka dalej. Za granicą chociażby. Ale może być tak, że pomyśli, że ten Jelonek to fajny gość, ale Agni naprawdę zrobiła na nim ogromne wrażenie. Lubi obydwoje, ale poglądy Agni jakoś bardziej do niego przemawiają. Albo jeszcze inaczej. Lubi Jelonka. Wymienił z nim masę emaili, przegadał niejedną godzinę. Ten gościu naprawdę wymiata. Chciałby, żeby go uczył. Oczywiście nauczyciel ze swojej strony również ocenia. Jeśli uzna daną osobę za wartościową z całą pewnością rozważy możliwość jej inicjowania i dalszego treningu.

No i z grubsza tak to wszystko wygląda.

Pozdrawiam,
(Najlepszy na świecie) Jelonek.

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano czwartek, 12 sierpnia 2010, 13:02 przez Jelonek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: czwartek, 12 sierpnia 2010, 12:44 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
Driada napisał(a):
Czarownica bez rogów to ciapa a nie czarownica. A że moje rogi są nieco dłuższe niż przeciętnie, to ja już nic na to nie poradzę.


Obrazek

:lol: :lol: :lol:

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: czwartek, 12 sierpnia 2010, 12:46 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 15:12
Posty: 732
Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
Accolon napisał(a):
I tutaj tkwi podstawowy błąd myślowy. Poszukiwanie nauczyciela w Wicca nie polega na tym, że potencjalny uczeń czeka, aż nauczyciel mu się zareklamuje, zachwyci go, zaskoczy i jeszcze najlepiej zapuka do jego drzwi.


Oj tam, oj tam. Pośrednio jednak na tym właśnie polega. Jakby potencjalny nauczyciel siedział w kanciapie i nosa nie wychylał, nie głosząc wszem i wobec swej wyjątkowej wiedzy, mądrości i ogólnie świetnego podejścia do rzeczywistości, to by miał kichę a nie możliwość nauczania. Gdyby nie dał się poznać, jako osoba zainteresowana tym i owamtym, potrafiąca to i tamto, to nikt by się nie zainteresował. 8) A więc tak, podpiszę się pod heretycką ideą, że uczeń powinien czekać, aż mu się nauczyciel objawi, zaskoczy go, zachwyci i ogólnie rzuci na kolana. ;)
Co oczywiście nie wyklucza się z tym, że:

Accolon napisał(a):
Potencjalny uczeń zadaje pytania. Zarówno publicznie, jak i na privie. Potencjalny uczeń odpowiada na pytania.


Czekać nie znaczy czekać z założonymi rękami. Należy czekać aktywnie. Uczniowi nic po nauczycielu, który nie chce dać się znaleźć a nauczycielowi po uczniu, który boi się, lub któremu zwyczajnie się nie chce, szukać.

No, dość truizmów na dziś.

Najlepsza, najmądrzejsza, najpiękniejsza pod Słońcem i Księżycem mago-czarownica Driada wraca świętować. :mrgreen:
(tak naprawdę ten cały post napisałam dla tego podpisu)


Edit:
Lucky, Ty chcesz mnie obrazić?! Co to za blond? Proszę mi to natychmiast przefarbować na porządną czerń bądź równie porządną rudość.

_________________
"Wyrocznia Bogów to Dziecięcy Głos Miłości w twej własnej Duszy. Usłysz go!" - Aleister Crowley


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: czwartek, 12 sierpnia 2010, 13:46 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
Driada napisał(a):
Lucky, Ty chcesz mnie obrazić?! Co to za blond? Proszę mi to natychmiast przefarbować na porządną czerń bądź równie porządną rudość.


Niestety wygląda to fatalnie - rudy strasznie gryzie się z tą czerwienią sukni. Tę fotkę masz w wersji blond :P
Przymusowo :D

T: Lucky, usuwam dalsze posty będące wyłącznie odpowiedziami offtopowymi. Modzi już dwa razy prosili o wypowiedzi merytoryczne. Ustalmy zasadę: chcesz trochę poofftopić, napisz coś merytorycznego.

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: czwartek, 12 sierpnia 2010, 18:06 
Velkan napisał(a):
Ulf napisał(a):
Oj tak, tak - to prawda. Przymioty Driady sa fantastyczne :)

Mylisz się niestety. Mieszkałem z Nią jakiś czas i mogę potwierdzić. Dłuższe przebywanie z Driadą rozwiewa tę iluzję i ukazuje jej prawdziwe oblicze :wink:


Coz... zeby byc gentlemanem trzeba sie nim urodzic. Samo mieszkanie na wyspie tego chyba nie zastapi :P


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: czwartek, 12 sierpnia 2010, 19:18 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 20:16
Posty: 423
Lokalizacja: Na Pograniczu, między Malborkiem a Elblągiem
Jelonek napisał(a):
Szanowny Michiru,

I tutaj tkwi podstawowy błąd myślowy. Poszukiwanie nauczyciela w Wicca nie polega na tym, że potencjalny uczeń czeka, aż nauczyciel mu się zareklamuje, zachwyci go, zaskoczy i jeszcze najlepiej zapuka do jego drzwi. Potencjalny uczeń zadaje pytania. Zarówno publicznie, jak i na privie. Potencjalny uczeń odpowiada na pytania. I w trakcie podobnej interakcji dochodzi do wniosku, że taki Jelonek to napuszony buc, a taka na przykład Agni to skończona idiotka. I wtedy szuka dalej. Za granicą chociażby. Ale może być tak, że pomyśli, że ten Jelonek to fajny gość, ale Agni naprawdę zrobiła na nim ogromne wrażenie. Lubi obydwoje, ale poglądy Agni jakoś bardziej do niego przemawiają. Albo jeszcze inaczej. Lubi Jelonka. Wymienił z nim masę emaili, przegadał niejedną godzinę. Ten gościu naprawdę wymiata. Chciałby, żeby go uczył. Oczywiście nauczyciel ze swojej strony również ocenia. Jeśli uzna daną osobę za wartościową z całą pewnością rozważy możliwość jej inicjowania i dalszego treningu.

No i z grubsza tak to wszystko wygląda.

Pozdrawiam,
(Najlepszy na świecie) Jelonek.



Drogi Jelonku.
Wiem doskonale, za mniej wiecej tak to wyglada jak przedstawiles (fajnie i obrazowo :) ), chodzilo mi tylko by nie odchodzic od tematu i nie robic offtopa ;)
Pozdrowionka 8) .


PS. Swoja droga dobra reklama nie jest zla :P
Gdyby taki przykladowy, potencjalny nauczyciel delikatnie wyrazal chec dzielenia sie swoja wiedza i doswiadczeniem, to sadze, iz osmieliloby to potencjalnych, przykladowych uczniow do "przelamania lodow" i kontaktu. Samo wieloletnie doswiadczenie przeciez nie oznacza, ze czlowiek chce dzielic sie nim z innymi ludzmi. A tak bedzie wiadomo, iz ta osoba jest bardzo madra i czuje, ze jest juz gotowa dzielic sie swoja wiedza z potencjalnymi uczniami.

_________________

Born of Water
Cleansing, powerful
Healing, changing
I am.


Cokolwiek by się nie działo, My, Czarownice zawsze jesteśmy bezpieczne. To My przydarzamy się innym ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: czwartek, 12 sierpnia 2010, 20:57 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 listopada 2009, 18:52
Posty: 667
Lokalizacja: prosto z drzewa
Szanowni Moi Drodzy ( :shock: ale walnęłam),

obie autoreklamy zrobiły na mnie kolosalne wrażenie i nie wiem, które z Was wybrać. Jednak z całą moją sympatią dla Driady, Jelonek przekupił mnie tym "najprzystojniejszym" :oops: Masz mój głos w plebiscycie The Best of the best of the best ^^

Wydaje mi się, że najważniejsze jest to, by uczeń był kompatybilny zarówno z nauczycielem, jak i z całym kowenem. Bo co z tego, że uczeń i jego "miszcz" się świetnie dogadują, jak uczeń nie znajduje wspólnego języka z resztą :P (to była przemądrzała wstawka, która ma na celu zamaskowanie offtopowego charakteru tego posta :mrgreen: )

Lucky, za Driadę w wersji blond masz minusa...

Z wyrazami szacunku - K.

_________________
Istnieje tylko Zło i Większe Zło, a za nimi oboma, w cieniu, stoi Bardzo Wielkie Zło. I widzisz, niekiedy bywa tak, że Bardzo Wielkie Zło chwyci cię za gardło i powie: "Wybieraj, bratku, albo ja, albo tamto, trochę mniejsze".


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: piątek, 13 sierpnia 2010, 03:25 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 22 sierpnia 2008, 18:47
Posty: 140
Lokalizacja: Krasnystaw/Gloucester
Ulf napisał(a):
Coz... zeby byc gentlemanem trzeba sie nim urodzic. Samo mieszkanie na wyspie tego chyba nie zastapi :P

:lol: Ale ja nigdy nie twierdziłem, że jestem gentelmanem. Nawet nie mam zamiaru udawać, że mam takie aspiracje. A na wyspach mieszkam by być czarownicą a nie gentelmanem :wink:

Ale wracając do głównego tematu czyli nauczyciela. Sytauacja w Polsce nie pozostawia póki co wielkiego wyboru. Wiccan w Polsce, którzy mają doświadczenie i mogą uczyć można policzyć na palcach jednej ręki. Liczba miejsc w kowenie też jest ograniczona. Co prawda liczba wiccan w Polsce powoli rośnie ale większość z nich to osoby świeżo inicjowane, bez doświadczenia więc nie mogą nikogo uczyć. By móc założyć własny kowen trzeba mieć drugi stopień. Osobiście uważam, że aby kogoś uczyć trzeba zaliczyć kilka obrotów koła roku by nabrać doświadczenia i zdystansować się do Rzemiosła. Do prowadzenia kowenu trzeba dojrzeć, bo uczenie kogoś to wielka odpowiedzialność. Koweny też bywają różne więc trzeba się zastanowić czego właściwie szukamy. Niektóre grupy nastawione są głównie na pracę magiczna i spotykają się głównie na rytuałach, niektóre kładą większy nacisk na aspekt socjalny i spotykają się bardzo często. Każdemu według potrzeb. Na własnym przykładzie powiem, że nie zawsze zdajemy sobie sprawę czego nam trzeba :) Szukałem kowenu nastawionego głównie na pracę magiczną bez jakiś głębszych więzi socjalnych a trafiłem do kowenu gdzie bardzo duży nacisk kładzie się na aspekt socjalny wicca. Nie tylko w obrębie kowenu ale także i całej lini i nie tylko. Teraz nie wyobrażam sobie bycia w innym kowenie i nie uczestniczenia w tych cotygodniowych spotkaniach :D
Jeśli szukamy nauczyciela powinniśmy poznać kilku wiccan by mieć możliwość porównania naszych odczuć względem różnych osób, dużym błędem moim zdaniem jest uczepienie się pierwszej spotkanej osoby. Miałem to szczęście że poznałem dość sporo wiccan zanim się zdecydowałem, i choć musiałem czekać ponad rok na akceptację to jednak nie żałuję. Nie zawsze wszystko układa się idealnie, czasem trzeba się wykazać sporym uporem i determinacją. Nie zawsze odpowiedź brzmi "tak". Czasem bo nauczyciel ma wątpliwości a czasem może chcieć Cię sprawdzić. W moim przypadku tak było, i musiałem czekać aż moja Arcykapłanka zdecydowała, że jestm gotów. Co do wicca w Polsce to raczej wszyscy się znają i jeśli ktoś znajdzie nauczyciela to radził bym go sprawdzić, najprościej skontaktować się z Accolonem, Agni, Enenną lub Rawimirem by potwierdzić, że dana osoba może prowadzić naukę i że to co będzie Cię uczyć to Wicca Tradycyjne.
Wicca jest wspaniałą przygodą i ścieżką duchową, co prawda nie dla wszystkich bo nie taki jest jej cel by stać się religią dominującą ale jeśli czujesz, że to właśnie Twoje miejsce i masz wystarczającą ilośc narcyzmu w sobie :wink: szukaj bo warto :D

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: piątek, 13 sierpnia 2010, 17:31 
Driada napisał(a):
Accolon napisał(a):
Hej,
berenika napisał(a):
To ja moze tak bardziej wprost powiem, ze na tym forum to jednak paru wiccan zostalo... ;)

Czego ja jestem najmądrzejszym, najprzystojniejszym i w ogóle najlepszym przykładem. :P
Pozdrawiam,
Jelonek – Accolon(ek).


Dobra dobra, jeśli chodzi o płeć brzydką może być. Wcielone piekno i inteligencja w wydaniu żeńsko - wiccańskim jest już okupowane przez pewną Driadę. :twisted:


T: Mojmiro, bardzo Cię proszę o merytoryczne odniesienie się do tematu, zwłaszcza, że - jak sama podkreśliłaś - zbyt często się na forum nie udzielasz.


Ostatnio edytowano piątek, 31 grudnia 2010, 15:25 przez Mojmira, łącznie edytowano 1 raz

Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 15:59 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 21:13
Posty: 382
Lokalizacja: Warszawa
Drogi Michiru,
Michiru napisał(a):
Drogi Jelonku.
Wiem doskonale, za mniej wiecej tak to wyglada jak przedstawiles (fajnie i obrazowo :) ), chodzilo mi tylko by nie odchodzic od tematu i nie robic offtopa ;)
Pozdrowionka 8) .

Dzięki za komplement. Jak wiadomo jestem na nie łasy.
Michiru napisał(a):
PS. Swoja droga dobra reklama nie jest zla :P

Też tak uważam. Problem jest taki, że w Wicca tradycyjnym zbyt wiele reklamy to jednak zła reklama.
Michiru napisał(a):
Gdyby taki przykladowy, potencjalny nauczyciel delikatnie wyrazal chec dzielenia sie swoja wiedza i doswiadczeniem, to sadze, iz osmieliloby to potencjalnych, przykladowych uczniow do "przelamania lodow" i kontaktu.

Nie wiem jak inni Wiccanie, ale ja jestem na forum i mam stronę właśnie po to, żeby pokazać, że jestem otwarty na tego typu kontakty. Żaden wiccański nauczyciel nie szuka uczniów. To nie jest tego typu religia. Ale tutaj jesteśmy dostępni publicznie więc jak ktoś chce niech pyta. ;)
Michiru napisał(a):
Samo wieloletnie doswiadczenie przeciez nie oznacza, ze czlowiek chce dzielic sie nim z innymi ludzmi. A tak bedzie wiadomo, iz ta osoba jest bardzo madra i czuje, ze jest juz gotowa dzielic sie swoja wiedza z potencjalnymi uczniami.

He, he… Nikogo raczej nie podpuścisz do takich publicznych deklaracji. ;) Jeśli chcesz pytać, to pytaj, licząc się z tym, że ktoś może Ci odmówić. Bo uczniów na przykład nie szuka. :P Tak naprawdę poszukiwania nauczyciela to próba dojrzałości i determinacji potencjalnego adepta. ;) W Wicca nie chcemy ludzi, którzy chcą mieć podane wszystko na tacy. :P Dostajesz tyle ile sam wniesiesz.
Pozdrawiam,
Jelonek.

drugi post

Hej,
Velkan napisał(a):
Co do wicca w Polsce to raczej wszyscy się znają i jeśli ktoś znajdzie nauczyciela to radził bym go sprawdzić, najprościej skontaktować się z Accolonem, Agni, Enenną lub Rawimirem by potwierdzić, że dana osoba może prowadzić naukę i że to co będzie Cię uczyć to Wicca Tradycyjne.

Wszystkim raciczkami podpisuję się pod tym co napisał Velkan. Lepiej sam bym tego nie ujął, a w moim przypadku taka deklaracja naprawdę wiele znaczy. :P Jednak uwaga. Accolon to wczesna internetowa inkarnacja Jelonka. Taka z czasów patosu i arturiańskich legend. ;)
Pozdrawiam,
Jelonek.

Trzeci post

Hej,

Mojmira napisał(a):
- jako boski duch w jeszcze bardziej boskim i powalającym swoim nieskazitelnym pięknem ciele, powinnam bezsprzecznie znaleźć się w co najmniej pierwszej piątce :D

Mojmiro jesteś niezaprzeczalnie piękną kobietą. O przymiotach ducha nic nie wiem, ale wierzę Tobie na słowo.
[--1---]
Pozdrawiam,
Jelonek.

T: Wycięłam fragmenty, które niepotrzebnie sformułowałeś w formie insynuacji. Zapytać można wprost, to zawsze wychodzi na dobre dyskusji i środowisku, co zresztą sam potem przyznajesz.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 22:06 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 21:13
Posty: 382
Lokalizacja: Warszawa
Moi drodzy koledzy i koleżanki! Szanowni Moderatorzy!

Wiem, że dzisiaj osiągnąłem Himalaje kontrowersji, ale nie dzieje się to bez przyczyny. W wątku o nauczycielach Wicca muszę poruszyć niezbyt przyjemny, aczkolwiek ważki z punktu widzenia potencjalnych Wiccan temat. Mianowice są w Polsce inicjowani Wiccanie, którzy funkcjonują w naszym środowisku pogańskim,a zostali wykluczeni ze środowiska wiccańskiego. Doszły mnie z kilku źródeł informacje, że te osoby mogą próbować przedstawiać innych Wiccan w nieodpowiednim świetle, czy, co gorsza, próbować uczyć Wicca innych. Nie jestem zwolennikiem zakulisowych gierek i dlatego wolę napisać tutaj na forum, w tym właśnie wątku, że Driada, Mojmira, Berenika i Mohegan rozstali się w nieprzyjemnych okolicznościach ze swoją Arcykapłanką i żadna z tych osób nie zdobyła, niestety, wiedzy i doświadczenia potrzebnych żeby kogoś na temat Wicca nauczać, doradzać, czy pouczać. Przykro mi, że muszę "tykać" osoby, które prywatnie bardzo lubię (choć rzadko się z nimi zgadzam), ale jako Wiccanin muszę wyrazić się tutaj bardzo jasno.

Droga Driadko. Plotki o mnie generowały osoby nie znające mnie i nie mające bladego pojęcia jak wyglądał mój trening. Negatywna opinia Twojej Arcykapłanki oraz fakt, że Ty, Mojmira Mohegan i Berenika zakończyliście swój trening zanim się on zaczął to nie plotka - to fakt. Moim obowiązkiem jako Kapłana jest nagłośnić tę sprawę gdyż nadal publicznie określacie siebie manem Wiccan i ludzie traktują Was jako autorytety w tej sprawie, którymi nie jesteście.

Mam nadzieję, że Moderatorzy nie usuną tego smutnego generalnie posta. Informacja zamieszczona tutaj przeze mnie powinna dotrzeć do osób zainteresowanych Wicca w tym kraju.

Całą krytykę za moją wypowiedź biorę na siebie. Driado, Mojmiro, Bereniko, Moheganie - macie prawo być na mnie źli. Nie mogłem jednak postąpić inaczej. Wolę pewne sprawy wyartykułować publicznie niż skazać nas wszystkich na koszmar plotek i niedopowiedzeń.

Głęboko zasmucony,
Jelonek.

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 22:10 przez Jelonek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 22:41 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 15:12
Posty: 732
Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
Dobrze, chcemy exhibicjonizmu, będziemy mieli exhibicjonizm.

Zdrowo jest założyć, że zna się tylko część faktów, jeśli słucha się tylko zdania jednej strony.

Jelonek napisał(a):
Plotki o mnie generowały osoby nie znające mnie i nie mające bladego pojęcia jak wyglądał mój trening.


T: Kasuję fragment osobisty do Accolona, na prośbę Driady.

Ze swojej strony powtórzę raz jeszcze, że nie uważam się za żaden cholerny autorytet, nikogo nie uczę i nie chcę uczyć. Najnowsza plotka głosi, że prowadzę zamknięte rytuały dla nieinicjowanych. Podejrzewam, że ma źródło w tym samym miejscu.
O swojej byłej Arcykapłance złego słowa nie powiem i jeśli prowadzę z nią wojnę to nic o tym nie wiem. Rozstałysmy się w pokoju. Zaś co do reszty wymienionych osób, niech wypowiedzą się same. Powiem tylko, że odejście z jednego kowenu nie jest równoznaczne z zaprzestaniem nauki.

Na przyszłość zaś proszę, abyś przyszedł i spytał również drugiej strony o powody, przyczyny i sytuację obecną. Z przyczyn jasnych nie będę tego wyjaśniać w tym miejscu.

Zniesmaczona exhibicjonizmem,
Driada.

_________________
"Wyrocznia Bogów to Dziecięcy Głos Miłości w twej własnej Duszy. Usłysz go!" - Aleister Crowley


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 22:59 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 29 lutego 2008, 02:33
Posty: 219
Drogi Accolonie

Chciałbym poinformować Cię że nie masz zielonego pojęcia odnośnie okoliczności mojego rozstania się z ówczesnym kowenem i nie obchodzi mnie skąd czerpiesz kolejne plotki na mój i nie tylko mój temat. Nie masz też prawa oceniać mojej wiedzy lub jej braku. Smutno mi bardzo że uważasz że mam zamiar nauczać kogokolwiek nie posiadając wymienionej przez ciebie wiedzy i umiejętności. Wiedzę o tym jak kończy się trening prowadzony przez osobę nie przygotowaną do tego już posiadłem i skrzętnie zamierzam z niej korzystać zanim uznam że jestem gotowy by nauczać innych.

Musze przyznać że bardzo mi smutno kiedy czytam wypociny brata w wierze podyktowane, jak widzę, najnowszymi plotkami jakie zostały sfabrykowane na mój i nie tylko mój temat.

Chciałbym oświadczyć przy okazji że sprawa mojego szkolenia i to czy jest ono prowadzone dalej, czy nie i przez kogo albo w jakim kraju również jest moją prywatną sprawą i z nikim się ta informacją nie podzieliłem. Dopuki nie podaję się za arcykapłana i nie zamierzam prowadzić kowenu nie życzę sobie byś, Jelonku drogi, publicznie komentował coś o czym wiesz tylko z zakulisowych zagrywek. Mogłeś chociaż porozmawiać o tym ze mną zanim zaczniesz rozdzierać szaty :D
Prosze więc wziąć to pod uwagę nim osoba odpowiedzialna za tworzenie plotek poinformuje o jakiejś kolejnej rzekomej parze arcykapłanów których prosiłem o inicjację. Dowiadywanie się o tak bezczelnych plotkach istotnie ubarwia moje życie i wprowadza w nie ruch, jednak uważam że takie kłamstwa nie przystoją Wiccanom. Nie kalajcie tej wiary kłamstwem, bardzo proszę.

T: Myślę, że pozdrowienia, które umieściłeś, Moheganie, zostały już odczytane.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 23:00 
Offline
Rozmowny

Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2008, 21:55
Posty: 76
Lokalizacja: Warszawa
Drogi Jelonku,
jesli chcemy tu tak grac w otwarte karty to prosze bardzo. Tak jak napisales, z kowenu Agni i Mika odeszly cztery osoby, a w kowenie zostaly dwie. Nie bede moze mowic o tym w jakiej atmosferze to sie dzialo i jakie byly tego powody, ale smiem zauwazyc ze jako osoba bezposrednio zaangazowana wiem na ten temat jednak nieco wiecej niz Ty.

Jedna rzecz - czy nikogo nie zastanowilo, ze z kowenu odeszly az 4 osoby? Czy to naprawde swiadczy tylko o tych czterech osobach czy moze tez co nieco o kowenie? Hmm...

Kolejna rzecz - jakos mi sie nie wydaje, zeby ktorakolwiek z tych czterech osob, czyli Mojmira, Driada, Michal i ja, w jakikolwiek sposob stweirdzila, ze naucza czy tez poucza. Powiem moze jak jest u mnie - tak bylam inicjowana, tak, mialam pecha co do kowenu. Nie jest to jednak jedyny kowen na swiecie, a ja nie mam zamiaru zaprzestac szkolenia w wicca. Naprawde dosc dlugo siedze w poganstwie i moja droga do wicca byla trudna, natomiast na pewno sie nie zakonczyla.

Podobnie jak Driada, jestem nieco zniesmaczona tym co tu sie dzieje, ale powiem szczerze i byc moze ktos mnie za to obwola swirem, ale mam to w nosie. Wicca jest moja sciezka i wazna czescia mojego zycia i choc bagno coraz glebsze sie staje, to ja pewnie jednak bede sie starac, teraz i w przyszlosci, pokazac, ze wicca ma tez nieco inna twarz niz plotki i obgadywanie za plecami.

Mimo wszystko pozdrawiam,
berenika


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 23:21 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
ok, dla jasności pozwolę sobie napisać, że na dzień dzisiejszy Driada, Mojmira, Mohegan, Berenika i Jelonek ( alias Accolon ) mają pierwszy stopień i żadne z nich nie może nikogo uczyć ani inicjować.

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 23:30 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 29 lutego 2008, 02:33
Posty: 219
Jak widać dużo nas wszystkich łączy (jeśli to plotka) albo baardzo dużo nas dzieli (jeśli to prawda)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 23:31 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 listopada 2009, 18:52
Posty: 667
Lokalizacja: prosto z drzewa
wydaje mi się, że ta wymiana zdań była niepotrzebna.
po pierwsze dlatego, że ludzie, którzy to czytają (nowi i mniej nowi ;)) tak naprawdę nie mają zielonego pojęcia, co się działo a ich domysły mogą się bardzo mijać z prawdą. za to atmosfera się zagęszcza.
po drugie chyba nawet średnio rozgarnięty człowiek (taki, jak na przykład ja i mój króliczy mózg) zanim poprosi o inicjację połazi po środowisku i zrobi rekonesans. jeśli będzie zainteresowany szkoleniem u konkretnej osoby, może spytać o nią na jednym z wielu forów (w tym kilku po polsku) a odpowiedź otrzyma na priv (wiem z autopsji). rzucanie nickami na forum publicznym jest nie w porządku.
po trzecie: plotki są fe. a przytaczanie na forach plotek, w dodatku skrótowych i dających podstawy do mylnych założeń, są jeszcze bardziej fe...
po czwarte: to co robicie to jest gówno a nie prawda

ps. żeby nowi nie mieli wątpliwości: ja nie zakładam kowenów, ba, nie jestem inicjowana :P i nawet nie ma takich plotek na mój temat :cry:

_________________
Istnieje tylko Zło i Większe Zło, a za nimi oboma, w cieniu, stoi Bardzo Wielkie Zło. I widzisz, niekiedy bywa tak, że Bardzo Wielkie Zło chwyci cię za gardło i powie: "Wybieraj, bratku, albo ja, albo tamto, trochę mniejsze".


Ostatnio edytowano poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 23:34 przez Kallisto, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 23:34 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 29 lutego 2008, 02:33
Posty: 219
Absolutnie sie zgadzam, Kallisto

Ale naświetl mi proszę niezrozumiały dla mnie fragment:
Kallisto napisał(a):
po czwarte: to co robicie to jest gówno a nie prawda

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 23:43 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 listopada 2009, 18:52
Posty: 667
Lokalizacja: prosto z drzewa
Mohegan napisał(a):
Absolutnie sie zgadzam, Kallisto

Ale naświetl mi proszę niezrozumiały dla mnie fragment:
Kallisto napisał(a):
po czwarte: to co robicie to jest gówno a nie prawda


tak jak napisałam w punkcie pierwszym: to jest dla nas - niezorientowanych - czeski film. nikt nic nie wie, za to domysłów, które przerodzą się w późniejsze plotki, może powstać cała masa. z waszych* postów nie wynika nic, poza kolejną kłótnią. jak dla mnie bez sensu.

*mówiąc "waszych" mam na myśli Ciebie, Berenikę, Driadę i Accolona - bez wartościowania i osądzania, kto w tym sporze ma więcej racji i czy w ogóle, bo wiem niewiele i powiem szczerze chyba nie chcę wiedzieć więcej...

_________________
Istnieje tylko Zło i Większe Zło, a za nimi oboma, w cieniu, stoi Bardzo Wielkie Zło. I widzisz, niekiedy bywa tak, że Bardzo Wielkie Zło chwyci cię za gardło i powie: "Wybieraj, bratku, albo ja, albo tamto, trochę mniejsze".


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 23:46 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 21:13
Posty: 382
Lokalizacja: Warszawa
Hej,

Moi drodzy, fakt, że nie jesteście w covenie, nie otrzymaliście treningu, a Wasza Arcykapłanka odcina się od Waszej obecnej działalności jest jedyną informacją, której potrzebuję. Nie twierdzę, że Agni jest tutaj bez winy. Ale w tej dyskusji to nie ma znaczenia. Przykro mi.

Driada napisał(a):
Mylisz się. Plotki na Twój temat słyszałam od osób, które Cię znają mniej więcej jak my się znamy i słyszały tyle, ile Ty na mój temat. Jeśli Tobie daje to prawo do wygłaszania półprawd na forum, mi również. Plotki tyczyły się Twojego zacnego szkolenia.


Mylisz się Driado. Bo nie o plotki tutaj chodzi. A o fakty. A fakty są takie, że nie jesteście w żadnym covenie, nie otrzymaliście treningu, a Wasza Arcykapłanka odcina się od Waszej obecnej działalności. Nie interesuje mnie kto, co komu zrobił. Załatwcie to w swoim towarzystwie. Ale o tym, że nie możecie reprezentować Wicca publicznie trzeba było napisać. Dla dobra nas wszystkich. Jeśli chodzi o mnie to mówisz o plotkach. Pomówieniach. Nikt, kto je rozpowszechniał nie zadał sobie trudu, żeby skontaktować się z moim covenem i sprawdzić jak się sprawy mają. Tutaj sytuacja jest inna. Wierzcie wszyscy lub nie, ale ja nie wiem co się działo w Waszym byłym covenie. Nie interesuje mnie to.

Liczą się natomiast fakty: rzadne z Was nie odebrało treningu i nie możecie nikogo inicjować. Wasza Arcykapłanka się do Was nie przyznaje. W związku z tym wszystkim, a nie jakimiś plotkami co, kto, komu i kiedy zrobił bądź nie, nie możecie występować dla potencjalnych Wiccan z pozycji autorytetów. Dobrze, że wszyscy to rozumiecie i zadeklarowaliście to tutaj publicznie. To ważne i napewno będzie sprzyjało oczyszczeniu atmosfery.

Przykro mi, że do tego doszło. Ale pewne rzeczy ktoś powinien napisać jasno i wprost. Nie można się krygować. W sytuacji plotek i wzajemnych pomówień lepiej napisać pewne rzeczy publicznie. Jak zwykle to Jelonek musiał zrobić. Trudno wolę to niż te wszystkie plotki.

Z tej dyskusji jest pożytek. Nagłośniłem o czym plotkują w Polsce Wiccanie, a Wy napisaliście publicznie, że te pomówienia - pozowanie na autorytety, próby nauczania innych - to bzdury. Bardzo mnie to cieszy. Warto było dla tego poświęcić nasze całkie dobre do niedawna relacje. Odtąd nikt nie będzie mógł Was bezkarnie obgadywać, bo Wasze deklaracje tutaj są na piśmie. Ja Wam wierzę, co też deklaruję publicznie.

Skoro nam wszystkim zależy na Rzemiośle to jestem pewien, że wszyscy skorzystamy na moim radyklanym wybryku.

A co do insynuacji pod moim adresem to są to tylko insynuacje. Ja prowadzę grupę od dawna. Nie jest to samodzielny coven, tylko polska część angielskiego covenu. To nie jest sekret. :P Różnica pomiędzy mną a resztą Wiccan tutaj jest taka, że ja zostałem inicjowany zanim większość z nich zaczęła i zdążyła skończyć swój trening. ;)

Wszystko co robię, robię w porozumieniu ze swoim covenem. To też ważna różnica między nami. ;)

Jelonek

_________________
Obrazek


Ostatnio edytowano wtorek, 17 sierpnia 2010, 00:10 przez Jelonek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 23:55 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
Moim skromnym zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłby powrót na forum osób, których status w środowisku wiccan jest znany i niekwestionowany. Inaczej mamy na forum bałagan i zaczynam wątpić w sens i celowość istnienia tego wątku. Osobiście mogę zapytać Agni i Enennę czy nie zechciały by tutaj wrócić.

T: Uszanujmy wybory dawnych użytkowników. Widzę jednak, że w tym dziale potrzebny jest moderator, ustanawiam nim Velkana, jako że jest wiccaninem, a nie należy do żadnego z wymienionych tutaj kowenów. Swoją dobrą postawą jako użytkownik forum udowodnił też, że potrafi odpowiednio reagować na konflikty.

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: wtorek, 17 sierpnia 2010, 00:02 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 15:12
Posty: 732
Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
Jelonku Drogi. Wydaje mi się, że jesteś tu tylko narzędziem. Jesli twierdzisz, że warto było poświęcić nasze relacje dla deklaracji, że nikogo nie uczę i uczyć nie chcę, tym bardziej mi przykro. Można było po prostu spytać ile w tej plotce prawdy.
Zaś tym, którzy za tym stoją gratuluję. Mimo, że z forum odeszli demonstracyjnie trzaskając drzwiami, widać chcą dokończyć, co zaczeli. Wykorzystując nawet tych, z których naśmiewali się przy każdej okazji. Reszcie zainteresowanych radzę zastanowienie sie, czy chcą przyłączać się do religii, w której kapłani z lubością i niestrudzenie rzucają w siebie mało pachnacymi kalumniami. Ja, choć mogę, już nie chcę. Wstyd mi nazywać się wiccanką.

_________________
"Wyrocznia Bogów to Dziecięcy Głos Miłości w twej własnej Duszy. Usłysz go!" - Aleister Crowley


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: wtorek, 17 sierpnia 2010, 00:04 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 29 lutego 2008, 02:33
Posty: 219
Jelonku, to czy jestem w jakimś kowenie czy nie to jest moja prywatna sprawa i ani tego nie potwierdziłem ani nie zaprzeczyłem. Dopóki nie powiem że zamierzam kogoś inicjować lub nauczać, nikt się tego ode mnie nie dowie bo to jest pierwsza nauka jaką odebrałem podczas treningu, niestety jak widać nie wszyscy ją poznali ani nie wszyscy wymagali.

To czy mam prawo się wypowiadać o wicca to również nie podlega Twojej ocenie jako że nie ma czegoś takiego w wicca jak papież. Zachęcam natomiast Ciebie do komentowania i zaprzeczania oraz dyskutowania ze mną o tym z czym się nie zgadzasz w moich wypowiedziach.

Jeśli natomiast będę chciał kogoś uczyć, gwarantuję Ci że pokażę Ci ładnie rozpisane drzewko genealogiczne ścieżki, u kogo ukończyłem trening na co najmniej drugi stopień;)

Słowa natomiast jakich użyłeś, nie ukrywam, obraziły mnie bo czuję się wystawiony na odstrzał niczym przestępca - kiedy nie wystąpiłem nigdy przeciw mojej ścieżce. Mogłeś przynajmniej porozmawiać z nami czy podobne oskarżenia mają racje bytu.

A jeśli już nie byłeś w stanie się odważyć na rozmowę choćby ze mną- to wiedz że określam się póki co mianem warlocka. Nie arcykapłana.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: wtorek, 17 sierpnia 2010, 00:04 
Offline
Rozmowny

Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2008, 21:55
Posty: 76
Lokalizacja: Warszawa
Jelonku,
zgadzam sie z wiekszoscia tego co napisales, naprawde nie chce poglebiac bagna, wierz mi :)

Jednak problem polega na tym, ze ja swoje wiem, swoja sciezka krocze, natomiast nigdy nie kreowalam sie na osobe, ktora naucza tudziez zaklada kowen.

Plotki to plotki, zawsze sa i zawsze beda, jednak sadze ze stawianie siebie w pozycji, ze my nic o Tobie nie wiemy, za to Ty wiesz o nas wszystko bo gadales z Agni, to chyba ciutke przesada. Takie rzeczy jak to, czy obecnie jestem w jakims kowenie i czy sie szkole w wicca, pozostawiam dla siebie, a jesli kiedys bede chciala o czyms takim mowic otwarcie, uwierz mi, ze to zrobie.

Jestem calym sercem za tym, zeby wsrod polskich wiccan panowala zgoda i harmonia, jednak jestesmy wszyscy tylko ludzmi, wiec to oczywiste, ze konflikty sa i beda, po prostu tak to bywa miedzy ludzmi. Miejmy nadzieje ze za kilka lat sytuacja sie nieco uspokoi.

Natomiast bede z uporem maniaka dementowac wszelkie glupie plotki, jesli tylko bede miala ku temu okazje. Za duzo juz polskie wicca ucierpialo, wiec prosze skonczmy wzajemne obrzucanie sie blotem i okazmy tym sobie, a takze osobom nie siedzacym w temacie, nieco szacunku.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: wtorek, 17 sierpnia 2010, 00:06 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 29 lutego 2008, 02:33
Posty: 219
Lucky napisał(a):
Moim skromnym zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłby powrót na forum osób, których status w środowisku wiccan jest znany i niekwestionowany. Inaczej mamy na forum bałagan i zaczynam wątpić w sens i celowość istnienia tego wątku. Osobiście mogę zapytać Agni i Enennę czy nie zechciały by tutaj wrócić.


Chciałbym zauważyć że koordynatorem PFI jest Morgana, osoba mająca w Wicca więcej doświadczenia nawet od osób które wymieniłeś - w dodatku nie zaangażowana w żaden spór.

T: Moheganie, Morganę można zaprosić do dyskusji, natomiast dział potrzebuje stałego moderatora - a takim obowiązkiem obciążać Międzynarodowego Koordynatora nie wypada.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: wtorek, 17 sierpnia 2010, 00:22 
Offline
PFI
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 19 maja 2008, 20:16
Posty: 423
Lokalizacja: Na Pograniczu, między Malborkiem a Elblągiem
Dzieki uprzejmosci Michiego pisze te wiadomosc. Jako czlonek pfi oraz moderator po pierwsze widze ze spor agni ulf niczego nie nauczyl. W ten sposob zadnego problemu sie nierozwiaze. Nieinteresuje mnie kto ma racje lecz fakt iz robicie krecia robote nawet nie tyle wicca w polsce co pfi pl. Poslugiwanie plotkami jako bronia uwazam za karygodne. Nielicuje to z godnoscia osob ktore zostaly inicjowane. Apeluje o zaprzestanie tego sporu. Nic bowiem dobrego nieprzyniesie.
Z powazaniem picus


Dolaczam sie do apelu Picusia.
M.

_________________

Born of Water
Cleansing, powerful
Healing, changing
I am.


Cokolwiek by się nie działo, My, Czarownice zawsze jesteśmy bezpieczne. To My przydarzamy się innym ;)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: wtorek, 17 sierpnia 2010, 00:22 
T: Otrzymujesz ostrzeżenie administratorskie Ulfie: miałeś nie wypowiadać się w dziale wiccańskim, zwłaszcza w kwestiach nie merytorycznych. Argumentacja, że znasz osobiście osoby, które tu rozmawiają, jest absurdalna, bo nie znasz ani wicca, ani problemu. Nie jesteś też w pozycji sądzić, co jest dopuszczalne na naszym forum, a co nie, bo jak dotąd sam miałeś z tym poważne problemy. Dziękuję, dobranoc.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Nauczyciel
PostNapisane: wtorek, 17 sierpnia 2010, 00:25 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 15 listopada 2009, 18:52
Posty: 667
Lokalizacja: prosto z drzewa
Lucky napisał(a):
Moim skromnym zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłby powrót na forum osób, których status w środowisku wiccan jest znany i niekwestionowany. Inaczej mamy na forum bałagan i zaczynam wątpić w sens i celowość istnienia tego wątku. Osobiście mogę zapytać Agni i Enennę czy nie zechciały by tutaj wrócić.


na stronie http://www.wicca.pl jest link do forum, na którym oni wszyscy teraz urzędują, więc zdecydowanych na tę konkretną ścieżkę odsyłałabym tam. ale myślę, że rzetelne informacje można uzyskać także tutaj, w końcu na pierwszym stopniu ma się sporą wiedzę :P

A propos wojenki, czytając wasze posty odniosłabym wrażenie, że "ci inni wiccanie" opowiadają o was na prawo i lewo każdemu, kto zechce ich słuchać. natomiast jest chyba trochę inaczej. ja na przykład nie słyszałam nic, a kiedy zapytałam usłyszałam tak niewiele, że właściwie nie ma o czym mówić. i nie powinno być o tym mowy, bo to ani nie temat na forum, ani nie na tyle istotna sprawa, żeby się nad nią rozwodzić. mam nadzieję, że nie zostanę źle zrozumiana. wiem, że dla was i dla kowenu Agni i Mike'a to jest sprawa istotna. Ale wydaje mi się, że dla potencjalnego kandydata na członka czy to kowenu Agni i Mike'a, czy to waszego (którego, jak wiemy, póki co nie zakładacie) raczej nie ma wielkiego znaczenia (dla mnie by nie miała, póki relacje w kowenie byłyby zdrowe a atmosfera przyjazna, a o tym, że się rozstaliście tak naprawdę wcale nie musiałabym wiedzieć, bo co mnie to obchodzi).
Nadal jestem zdania, że Wasze oświadczenia/deklaracje/whatever oraz zarzucanie nickami, było niepotrzebne i nic mnie nie przekona, że jest inaczej (próbować można :twisted: .. eee, to znaczy, o ile moderator się nie wkurzy :roll: )

[edit] zgadzam się z Picusem, natomiast uważam, że Twoja złośliwostka, Ulfie, również była zbędna

_________________
Istnieje tylko Zło i Większe Zło, a za nimi oboma, w cieniu, stoi Bardzo Wielkie Zło. I widzisz, niekiedy bywa tak, że Bardzo Wielkie Zło chwyci cię za gardło i powie: "Wybieraj, bratku, albo ja, albo tamto, trochę mniejsze".


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 149 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL