Metalowiec..patrzy na życie nie z pozycji kolan,nie jest modny bo nie lata za trendami,wie co ma myśleć mimo że inni lepiej wiedzą co jest dla nas wszystkich najlepsze,ma własne zdanie i nie boi się wykluczenia z jakiegoś kółka wzajemnej adoracji tylko dlatego że nie robi/myśli tego co powinien zdaniem większości oczekującej tego od niego.
To by można odnieść do większości ludzi ale METALOWIEC to przedewszystkim osoba która tworzy scenę i wspiera ją.
Nie musi mieć koniecznie zespołu bo nie każdy umie grać,wielu metalowców powinno przestać nagrywać płyty jeśli naprawde chcą scenie pomóc
Wystarczy że scene wspiera finansowo czyli kupuje muzykę i prasę,nie tę z Empików,chodzi o ziny robione w domach przez pasjonatów dla prawdziwych metalowców
Te kudłate metalowiątka z ulicy które są meta-love bo mają 8768576477658 gigabajtów mp3 a zin to dla nich abstrakcja,mogą sobie mówić że są metalowcami a potem za 6 lat że już z tego wyrosły
Każdy kto wie w czym rzecz i tak nie będzie tych młodzieżowych subkultur traktujących ramoneski i długie kudły jako pretekst do upicia się na uboczu ,traktował jak wyznacznik bycia metalowcem.Tylko ilu szarych,nudnych ludzi w sweterku na ulicy wie co to metal?
Ci którzy wiedzą,nienawidzą metalowców bo ich to boli że komuś się udało nie zgrzybieć.Zawiść ludzka rzecz.
Najciekawszy typ meta-love-ca to taki który jedzie na koncert np,upija się,przesypia cały koncert,po czym opowiada że był i że było zajebiście!!!To są właśni ludzie wykluczani ze środowiska metalowego,przez co najczęściej szukają akceptacji w sektach"satanistycznych" i prześladują Simisti i jej przyjaciół.Kler z kolei wykorzystuje ich wyczyny w swej propagandzie uświadamiania stadu"kim naprawde jest metalowiec"i społeczeństwo patrzy na mnie jak na tego stwora wykreowanego przez propagadne "prawdy".
Dlatego właśnie trzeba się pozbyć pozerstwa bo to szkodniki,niech udają ziomali i niech się ziomale martwią co z nimi robić a od metalu wara.
Przykład metalovego pasożyta to Piecyk ze sławnego Hell Slaughter.Koleś nagrał cudze demo na kasetę i sprzedawał jako swoje,gdy się wydało,zaczął grozić metalowcom że ich pobije i życzyć im"kill the enemjes,kill posers"na swoich flyerach z papieru toaletowego
Mało tego,gościu jest adminem na forum Dorosłe Dzieci i uświadamia młodzież czym metal był w latach 80 mimo że Piecyka jeszcze na świecie nie było
Nawet zina robi!!!Tzn kseruje cudze i robi przedruki:]
To naprawde wielki człowiek,oddany sprawie.
http://www.metal-archives.com/ Po lewej wystarczy wpisać nazwę zespołu i sobie poczytacie o Picyku kultowcu
Jednak nie,żołnierze Piecyka skasowali profil...Uważajcie na Piecha Michałka,zin który tworzy to
http://www.myspace.com/agressiveperfectorzine"Ślijcie wszelkiego rodzaju materiały, które chcielibyście żeby ukazały się na łamach tego pisemka na"-Piechu co fajniejsze fragmenty wybierze,nagra jako swoje i potem o Was będzie pisał że mu ukradliście pomysły.Bojkotujcie tego pasożyta.
Ps.Mam pomysł,poszukajcie w encykliopedii profilu Sindrome bo to właśnie ich Piecyk okradł,stosowne informacje będą u nich na stronie.