Czyli dlaczego według ciebie Tyr odszedł na dalszy plan??
Edda ma strasznie dużo naleciałości chrześcijańskich...
Jedynym wiarygodnym źródłem sa odkrycia archeologiczne i rzeczy spisane przed chrześcijaństwem niestety w naszej wierz nie jest tego dużo :/
Wiec udało ci się obaliś aspekt poświecenia a co z innymi podobieństwami?
Raija Asatru Śląsk napisał(a):
Nie sądze też aby ludzie zmieniali mitologie chcąc ją "przybliżyć" do chrześcijaństwa - jedni przyjmowali nową wiarę naprawdę nawracając się (więc dawne mity już ich nie interesowały) - cała reszta nawracana siłą, zmieniająca wiarę dla korzyści lub nadal całkiem pogańska jeszcze przez setki lat nie zmieniła sposobu myślenia zwłaszcza na terenach mniej ludnych gdzie ksiądz i "Słowo Boże" były tak naprawde bardzo daleko
Ja uważam że niestety jest to możliwe.. jak nam wiadomo asatryjczycy długo jeszcze po przyjęciu chrześcijaństwa przez kraje skandynawskie wierzyła w Asów i Wanów ale robili już to mniej otwarcie...
Patrzmy tez na coś innego... Dopiero w IX wieku podczas rytuałów zaczeto kreslić młot Thora nad ofiarą dla bogów...
Czytałem gdzies że jak pierwszy raz ghodi tego dokonał ludzie byli przerazeni że robi znak krzyża a on wytłumaczył że to znak młotu Thora a nie krzyża....
Jedynym z bardziej wiarygodnych źródeł jest Beowulf (W formie ustnej istniał już prawdopodobnie od ok. VIII wieku. Około roku 1000 poemat został spisany w dialekcie zachodniosaskim języka staroangielskiego, prawdopodobnie przez dwóch skrybów.) niestety też spisany już za czasow panowania Wiary w Izraelczyka :/
Wiedziałem że gdzieś to znajdę
"Tyr był pierwotnie dowódcą Azów i Bogiem Królestwa, lecz został stopniowo wyparty przez Odyna, co było szczególnie widoczne podczas Epoki Wikingów.
Stało się to prawdopodobnie z powodu tego, iż Tyr'a cechowało wysokie poczucie honoru oraz sprawiedliwość.
Dla napadania i rabowania, Odyn, Bóg wściekłych berserków, był znacznie lepszym patronem niż Tyr, Bóg honorowej bitwy.
Jest to bardzo ważna rzecz dotycząca religii ludów Północy: jest ona bardzo łatwa do przyjęcia."
cytat z "Dzidzictwo przodków Asatru - Księga Kruczej Rodziny"
Czyli to nie przez Chrzescijaństwo został wyparty tylko przez odsuniecie honoru na dalszy plan...
hmm....
Udało mi sie znaleźć chyba odpowiedzi na wszystkie moje problemy....
"Niestety, wielu współczesnych skrybów, bazując na chrześcjańskim podłożu, próbuje przekształcić Baldura w postać Chrystusa.
Baldur był bogiem piękna i dobroci, lecz jego imię znaczy także "wojownik".
Błędem byłoby postrzeganie go jako "Skandynawskiego Jezusa".
Sam fakt jego śmierci i powrotu podczas Ragnarok nie jest wystarczającym usprawiedliwieniem dla tego rodzaju porównania.
Innym rodzajem postrzegania (interpretacją) Baldura jest postrzeganie go jak zachodzącego i odradzającego się Boga słońca.
To także wydaje się błędne, albowiem Baldur nie powróci z krainy śmierci.
Powoduje to iż oznaką głupoty staje się czczenie Baldura podczas świąt słonecznych, i sugerowałoby że słońce nie powróci !
Pozostaje nam główna interpretacja Baldura jako Boga tajemnej (mistycznej) inicjacji.
(..)
Zrównywanie z Chrystusem powoduje wypaczenie (zatarcie / odrzucenie) dużej ilości wiedzy o Baldurze i jesteśmy zdani na ponowne odkrywanie jej w naszej współczesnej praktyce."
Więc podobieństwo Baldura i Jezusa to błędne interpretacje....
Udowadnia to tylko że Edda niestety nie jest wiarygodnym źródłem....
"61. Tam potem cudowne
Złote tablice w trawie sie znajda,
Te, co za dawnych czasów posiadali.
62. Rola nie obsiana bedzie rodziła
Zło w dobro sie przemieni; Baldr wróci,
Na Hropta boiskach zamieszka Höd i Baldr"
Poetic Edda