Międzynarodowa Federacja Pogańska

Niedawno został poruszony ten temat i ktoś twierdził, że jest to zbiorowa halucynacja. Przypadkiem trafiłem na taką fotkę powierzchni Księżyca. Odległości między tymi obiektami nie są aby zbyt regularne jak na dzieło natury?

http://img547.imageshack.us/img547/3749/13773795.gif

większa rozdzielczość

http://barsoom.msss.com/moc_gallery/ab1 ... 001661.gif

Może są a może nie są. Nie ma się co ekscytować dopóki nie obejrzymy tego z bliska. Może być to twór zupełnie naturalny a jego regularność jest dziełem przypadku. Pewnie szanse na to są nawet większe niz na to, że jacyś kosmici przylecieli na nasza zapyziała skałę tylko po to by robić dziury w księżycu.
Żeby nie było, wierzę w istnienie życia poza ziemią, trzeba być głupcem aby w to nie wierzyć. Wierzę nawet, ze cześć z niego jest inteligentna w naszym pojęciu tego słowa i że będziemy się wstanie zauważyć i być może porozumieć. Jednak co do odwiedzin UFO jestem raczej sceptyczny. Zwłaszcza jeśli chodzi o piramidy na marsie, czy dziury w księżycu...

Oczywiście dowody to nie są ale fotki dają trochę do myślenia.

artefakty na Księzycu?



baza obcych na Marsie?



zdjęcie radarowe tego miejsca

Co do tych na Marsie - to na bank coś w stylu Cydonii z UFO: Enemy Unknown.

Wow, ja na tym radarowym widze piramidy. Tak to na pewno piramidy.

Nie widzę tam niczego śmiesznego. Zainteresuj się takim pojęciem jak fotografia lotnicza może ci się rozjaśni dlaczego pewne formy przyciągają uwagę badaczy. Zdjęcie radarowe wymaga większego zużycia energii i dlatego wykonuje się je w wyjątkowych sytuacjach. Ostatnio w ten sposób dokonano ciekawych odkryć archeologicznych w Amazonii i na pustyni Sahara.

PPP studiowalam archeologie wiec z fotografia lotnicza jestem na ty. Sorki

W takim razie co wzbudziło twoją wesołość?

kolejne fotki, które komuś mogą wydać się śmieszne

Bo wiem tez ze natura czasami potrafi zaskoczyc i cos co wydaje sie dzielem czlowieka moze jednak byc naturalna forma a poza tym wiem ze tego rodzaju obrazami mozna swietnie manipulowac. Gdyby byly prawdziwe i przekonywujace to bylaby to sensacja ktorej nie udalo by sie zignorowac. Tym czasem jednak wiekszosc ludzi obeznanych z tematem ignoruje te fotki. Wlasnie w Anglielskiej telewizji leci serial popularno naukowuy pod tytulem 'Sekrety systemu slonecznego' czy jakos tak. Mars podobno mial przez chwile atmosfere ale byl za maly zeby ja utrzymac (wiem spraszczam). Oczywiscie UFO moze wcale nie potrzebowac atmosfery aby budowac osiedla na jakiejs planecie. Nic jednak nie wspomnieli o zadnych budowlach w tym programie. Gdyby jednak mialo by sie okazac ze tam na prawde stoja piramidy to ja bede sie bardzo cieszyc. Uwielbiam Egipt.

Dlatego nie mówi się o dowodach tylko interesujących poszlakach.



Czy informacja jest sensacją nie powinno być dla nikogo wyróżnikiem prawdziwości. W mediach korporacyjnych decyzje o zrobieniu z czegoś sensacji przechodzą przez całą sieć politruków. Dopiero na końcu picuś przed kamerą dostaje kartkę do czytania i jak każą to zrobi z tego sensację odczytując ją nontop dwa tygodnie 24h/dobę.



Może większość ignoruje ale nie ci którzy decydują o skierowaniu aparatury sondy w konkretne miejsce a potem zamazywaniu niektórych miejsc. Jest wiele zdjęć noszacych ślady blurowania.

Ja po prostu nie jestem zwolennikiem teorii spiskowych.

Hihi, przynajmniej w jednym, Agni, się zgadzamy.

(tekstu o "mediach korporacyjnych" nie ma co chyba komentować... )

To ja ide swietowac. Takiej okazji nie wolno przegapic.

Nie zrobili sensacji w TVN, więc jest to teoria spiskowa.

przykład zamazywania fotek przez NASA

Touche, Zoria

PPP, program o ktorym wczoraj pisalam nazywa sie 'Cuda systemu solarnego' (wonders) i wczorajszy odcinek poswiecony byl potencjalnemu zyciu na innych planetach. Z tego powodu autorzy programu skupili sie glownie na ksiezycu Europa i na Marsie. Na pierwszym mozliwe jest ze prymitywne zycie rozwija sie w wodach ukrytych pod lodowcowa powierzchnia a nawet w samym lodzie (na ziemi odkryto zyjatka ktore wydzielaja antyfreez, topia lod na okolo siebie zamieniajac go w babelek wody - moga sie w ten sposob przemieszczac w lodzie, byc moze to samo dzieje sie na Europie). Naukowcy mysla ze czerwone zyly przecinajace biala lodowa powloke moga byc koloniami jaks zyjatek. W przypadku Marsa - odkryto ze z glebi planety wydobywa sie metan i to sporo, wiec mozliwe jest ze w srodku zachodza geologiczne zmiany typu wulkanicznego i moga zyc bakterie ktore lubia tego rodzaju srodowiska i wydzielaja duzo metanu. Niestety o zdjeciach ktore nam pokazales nikt nie wspomnial.

Sondy wysyłane na Marsa zostały wyposażone w aparaturę wykrywającą życie. Dokładnie takie było jej przeznaczenie. Podzespoły do niej projektowali polscy naukowcy. Wynika z tego, że możliwość występowania życia na innych planetach traktowana jest całkowicie serio przez naukę. Jakiś film na Discovery również widziałem chociaż nie wiem czy ten sam. Było to o bazie NASA, znajdującej się na pustyni, w której prowadzi się doświadczenia mające na celu udoskonalanie metod wykrywania życia. Koszty takiego programu są ogromne i decyzje o jego realizacji nie zapadają przypadkowo. Dziwne, że wśród niektórych, wierzących w naprzyrodzone bóstwa, wzbudza to tylko śmiech.

Fakt, że nie prezentowano tych zdjęć niczego nie zmienia, ponieważ te zdjęcia istnieją i nie są fałszywkami.

Czemu dziwne???
Jest różnica między tym, czego możesz doświadczyć i jedynie interpretować w ten czy inny sposób a tym co możesz jedynie dopuszczać jako opcję i nie mieć na to ani osobistego doświadczenia ani potwierdzenia naukowego.

Dziwne jest wtedy gdy ktoś uzasadnia takie poglądy racjonalizmem. Jeśli ktoś uznaje tylko to co potwierdziła nauka to dlaczego robi wyjątek w kwestii swoich poglądów religijnych? Powinien przyjąć pogląd nauki, według której wszelkie stany zmienionej świadomości występujące np. w szamaniźmie są wynikiem choroby psychicznej.

Zaraz, zaraz, Szerszeń wyraźnie napisał, że ważne są dla niego oba punkty widzenia, naukowy i subiektywny. A że jak dotąd ani nauka nie potwierdziła istnienia życia pozaziemskiego ani intuicja Szerszenia tedy nie ma się czemu dziwić.