No i jak, ktoś jeszcze uważa, że to protestanci są tymi bardziej postępowymi chrześcijanami?
Poszukiwacz napisał(a):
Nie mam słów. Dobrze, że wiem iż tak na prawdę czczę ciemność Łona!
Ja wiem, ze trochę dziwny jestem, ale ja tam akurat lubię czcić łono. Może być i ciemne
A teraz mały konkurs literaturoznawczy:
Aleksander Barański napisał(a):
Odrodzenie pogaństwa (powstanie neopogaństwa) ma bowiem swoje korzenie w XVIII wieku. Na skutek kryzysu systemu społecznego i kościoła w tym okresie ludzie intensywnie poszukiwali stałego fundamentu pod stopami, jakiejś alernatywy dla tego co widzieli wokół. Fundamentem tym, niestety, często stawał się mistycyzm ściśle powiązany z okultyzmem. Można to zaobserwować nawet w polskiej literaturze tamtego okresu (np. “Dziady” Adama Mickiewicza).
W którym wieku A. Mickiewic napisał Dziady?
Swoją drogą jest jedna rzecz za którą powinniśmy mu podziękować:
Cytuj:
Współczesne neopogaństwo ma znaczący wpływ na kształtowanie duchowej rzeczywistości w Polsce.
Nawet sobie nie zdawałem sprawy z tego jaki to mamy wpływ na kształtowanie duchowej rzeczywistości w Polsce. Muszę jednak powiedzieć, że cieszy mnie to niezmiernie
Lucky napisał(a):
Takie postępowanie nie jest naturalne i logiczne. Należy raczej powiedzieć, że jest typowe dla totalitaryzmów.
To jest naturalne i logiczne, gdyż pragnienie władzy jest dla bardzo wielu ludzi rzeczą nadrzędną i celem samym w sobie. Jednak poza tym to zgadzam się z Twoją wypowiedzią (tak chciałem to zaznaczyć, żebyś nie myślał, że ja cały czas przeciw Tobie występuję
).