Jeśli pozwolicie dołączę się do tematu.
Jak zauważyliście co Wiccanin to inne obyczaje, choć przeczytałam na jednej mądrej stronie coś co bardzo do mnie trafiło i przekonało mnie, że reinkarnacja ogólnie ma sens:
Cytuj:
Czarownica żyje tu i teraz. Może dlatego powraca na ten świat w kolejnych życiach.
Tu i teraz: czarownica oczekuje kontaktu z bogami i efektów magii w tym życiu, cieszy się nim i nie czeka na nagrodę w przyszłym, chociaż wie, że powróci i spotka znów tych, których kocha, po odpoczynku w Krainie Lata.
http://www.wicca.pl/Odbiegając od tego. Skutki tego jak żyłam odbijają się dzisiaj na mnie, to co lubie, to jakiej muzyki słucham, gdzie się uczę i jakim jestem człowiekiem, nawet to co lubię jeść. Zawsze byłam dziwnym dzieckiem choć wpajano mi jak najnormalniejsze sprawy od maleńkości. Każdy ma prawo wierzyć w co chce i nikt nie ma prawa mu tego zabronić, ale wydaje mi się, że dusza jest bytem, które nie potrafi siedzieć w jednym miejscu po śmierci, potrzebuje ruchu i dlatego powraca, aby przeżyć coś nowego i doświadczyć czegoś czego nie miała okazji w poprzednich życiach.
Jeśli chodzi do tego co się dzieje pomiędzy, to czytałam kiedyś, że gdy ciało umiera dusza trafia do Raju, tam w spokoju i radości odpoczywa po tym co przeżyła na ziemi, ale po pewnym czasie ma dość tego dobra spływającego na nią i pragnie wrócić na ziemie, aby przeżyć coś czego jeszcze nie miała okazji. Wybiera sobie moment narodzin, rodzinę, a nawet imię, oraz to co przeżyje i wchodzi w nowe ciało, aby znów przeżyć coś nowego.
Pozdrawiam