Poszukiwacz napisał(a):
a w ogóle to Hakkenie nie zadziałała ta technika.. nie uśmiechnąłem się..
czyżby depresja?:P
Nie, to znaczy, że musisz częściej ćwiczyć, młody padawanie.
Czasem myślę, ze z Asusem moglibyśmy mieć jedno konto...
Ale i tak dodam coś od siebie.
Lucky napisał(a):
Ok, sformułujmy pytanie inaczej - jak to się ma do karmy i okolic, jakie konsekwencje ma to dla świadomości konkretnej jednostki, że fragment jej jaźni jest inkarnowany a świadomość "idzie gdzie indziej" <--- jak napisałeś.
Jak to ma się do karmy? Nijak. W większości systemów animistycznych i religii dawnych pojęcie karmy nie występuje. Pochodzi ono z religii dharmicznych i dla nich jest specyficzne. Jeżeli pojawia się gdzie indziej (np w niektórych sektach shintoistycznych) to właśnie z tych źródeł pochodzi. W kulturze zachodnioeuropejskiej rozpowszechniło się w momencie gdy zaczęła się fascynacja wschodem, jego religiami oraz gdy niuejdż stał się popularny. Myślę, że częściowo koncepcja ta zdobyła popularność dzięki podobieństwu do chrześcijańskiej teorii odkupienia i zbawienia.
Wracając jednak do dusz. Do tego, że posiadamy jedną niepodzielną duszę przyzwyczaiło nas chrześcijaństwo. Jednak bardziej pierwotne i bardziej empiryczne religie zazwyczaj mówią o istnieniu kilku dusz/jednej składającej się z części. Tak jest np ze staro Egipską koncepcją Ba i Ka ale podobne koncepcje istnieją również w wielu innych religiach. Co do tradycyjnych wierzeń mongolsko-syberyjskich to najczęstszym podziałem jest trójpodział choć zdarza się i wiara w aż dziewięć dusz człowieka.
Ja osobiście, ze swoim współczesnym podejściem do świata, mam pełną świadomość istnienia trzech dusz (lub duszy składającej się z trzech odrębnych części), choć pewne doświadczenia sprawiają, że rozumiem czemu niekiedy stosuje się większy podział. Jeśli chodzi o to jakie inkarnowanie jedynie jednej z dusz (bądź jej fragmentu) ma wpływ na świadomość to odpowiedź jest prosta: żadne. Zazwyczaj wg. tych koncepcji tylko jedna cześć duszy jest "w pełni świadoma", czyli zachowuje wspomnienia i przeżycia i to właśnie ta cześć wędruje do tych czy innych krain przodków. Inne części duszy mogą np. inkarnować się ponownie, albo ulegać rozpadowi wraz z ciałem (min. dlatego Egipcjanie taka wagę przykładali do mumifikacji).
Oczywiście to co napisałem jest bardzo ogólne, ale żeby wdawać się w szczegóły to trzeba by już opisywać konkretne przypadki i konkretne wierzenia.