Kocie, podziekowałbyś za piwo
Ty nie kazałeś zastanawiac sie Asusowi, tylko ex ctedra stwierdziłeś, że on nie wie, tylko wierzy.
W procesie opisywania i wyjasniania świata często napotykamy sytuacje, których nasza aktualna wiedza nie ogarnia. Zazwyczaj pierwszą reakcją jest zamknięcie na nią oczu. Jeśli jednak nie da sie tego zrobić, następuje próba wyjasnienia tego zjawiska na gruncie dotyczczasowej wiedzy. Kiedy i to okazuje się nie mozliwe powstaje nowa teoria lepiej opisująca rzeczywistość. Co nie znaczy, ze wczesniejsza wiedza staje się wiarą. Nadal jest używana, bo często jest po prostu wystarczajaca do opisu świata. A czasem wręćz lepsza, bo mniej skomplikowana dla opisu jakiś jego fragmentów.
To, że teoria Einstaina pełniej opisuje rzeczywistośc niz klasyczna mechanika Newtona, nie oznacza, że fizycy posługujący sie mechanika newtonowska są luźmi wielkiej wiary. Nie, oni posługuja sie wiedza adekwatna dla opisania pewnego zakresu zjawisk.
To, że obecnie wiemy, ze są możliwe geometrie w który dwie proste równoległe sie przecinaja, nie znaczy, ze człowiek poslugujacy sie w codziennym zyciu geometria euklidesową, jest człowiekiem wielkiej wiary. Nie, on posługuje sie wiedzą adekwatna dla jego potrzeb.
Podobnie Asus, posługuje sie pewna wiedzą i włączanie nowych zdań do jego wiedzy nie jest mu do niczego potrzebne. Asus nie doświadcza świata z poziomu psychologa, biologa, czy fizyka, tylko z poziomu szamana.
Murarzowi na prawdę do niczego nie jest potrzebna wiedza, że pion zwisający przy scianie, tak naprawdę nie pokazuje linii prostej, tylko lekko ukośną, bo 1) ściana jako większa masa go przyciaga a 2) z powodu obrotu ziemi pion nie może wskazywać pionu. Z jego punktu widzenia te róznice nie sa dostrzegalne.
Jakie ma znaczenie fakt, że zawodowy kierowca TIRa, który większą część zycia spędza w ruchu, żyje trochę wolniej niż jego brat bliźniak, który pracuje w fabryce? Przeciez wiadomo, że ruch spowalnia upływ czasu. Tyle, że przy tak małych wartościach nie ma to żadnego praktycznego znaczenia.