Hakken napisał(a):
:shock:
nocny napisał(a):
Te tradycje liczą się z konkretnych powodów.
Tyle mniej więcej zrozumiałem z Twojego wywodu
Myślę, że parafrazując Korzybskiego mylisz mapę z terytorium. Mówimy tutaj (w tym offtopie
) o symbolicznym modelu rzeczywistości, który w kilku szkołach posługuje się konkretnymi znaczeniami. Dosyć klarownie obrazują symbolikę wody tarotowe puchary. Widocznie na swojej ścieżce nie posługujesz się takim modelem jak ja tylko jakimś innym stąd różnica zdań. Pisząc tylko o komplikowaniu w tej dziedzinie rozumiem, że wyrażasz swoje zdanie, ale w odniesieniu do kilku tradycji (które wykazują w tym temacie zadziwiającą spójność) spłycasz pracę między innymi takich ludzi jak E. Levi czy A. Crowley, którzy na polu symboliki magicznej zasłynęli bynajmniej nie z powodu oryginalności swoich widzi mi się. To nie jest etap pt. jest jak to widzę bez komplikowania i dokładania znaczeń, to jest bardziej szczegółowy etap. Stąd sądzę, że gramy raczej na innym levelu
Annelie napisał(a):
Co prawda odpowiedzi te byly czesto dosc skrajne (to tez jest pewna cecha, koweny czesto miedzy soba roznia sie interpretacja i podejsciem), ale mimo wszystko tworzy sie z tego pewna calosc.
Myślę, że pytanie powstało właśnie z obserwacji obecności nadmiernej skrajności tego całościowego obrazu z czego wyłania się niestety chaos. Nie jestem nadmiernym fanem chaosu, stąd również moja ciekawość w tym temacie. Pytamy o znaczenie słowa
pewna całość, które w Twoim zdaniu jest znaczenia pozbawione. Nie przekonuje mnie również argument w postaci jakości indywidualnego kontaktu z bogami, tak jak chcesz to widzieć pisząc "treść nie może przeslonić formy", ponieważ chętnie podpiszę swoje oczekiwania wobec wiedzy słowami historyka filozofii Andzrzeja Nowickiego iż "przedmiotem poznania jest zawsze spotkanie to znaczy splot relacji pomiędzy podmiotem a obiektem". Nie w przesłonięciu czy przewadze formy nad treścią, ale w ich równowadze widzę rozwiązanie. Forma religijności w wicca dostarcza jednej części obrazu, brakuje teraz treści.