goffer napisał(a):
Jak wiadomo bogowie są kapryśni więc staram się im dogodzić jak tylko mogę
(bez skojarzeń
:D)
A dlaczego bez skojarzeń?
Cytuj:
Długie włosy, czarne glany 365 dni w roku ( lub 1/2 roku bo drugie pół trampki), i inne dodatki nie zawsze świadczą o byciu np. True metalem czy satanistą
mam znajomych w długich włosach noszących glany ubierających się na czarno słuchający np transu
(aż wstyd się przyznać ale takowych mam
)
Myślę, że jak człowiek kończy liceum, ostatecznie studia, to mu przechodzi zabawa w subkultury.
Zresztą, ja np. przez jakieś 12 lat miałem długie włosy, a słuchałem od pewnego momentu wszystkiego co mi się podobało. Od Mandaryny po Anaal Nathrakh...
Cytuj:
Więc co uważacie o zaproszeniu lub zezwoleniu na uczestnictwo w rytuale innych pogan czy ludzi "wiary objawionej"
Myślę, że o ile z innymi poganami nie ma zbytniego problemu (u nas jednak przeważa pogaństwo moherowe niż 101, a przynajmniej te dwie grupy nie przenikają się zbytnio), to jakoś ciężko mi jest sobie wyobrazić, że chrześcijanie, islamici i poganie ekumenicznie tańczą w kółeczku i latają na golasa po lesie.
Oczywiście dworuję sobie, ale o ile jakimś tam poganom może nie przeszkadzać obecność wyznawców Ksiąg, to już na odwrót... Nie wiem czy to działa.