Nagle sami obrońcy chrześcijaństwa na tym forum - jeszcze za wcześniej żeby ich zaliczać do ginących gatunków
Ale myśle że rozmowa poszła w złą stronę - cały czas mowa jest o anty chrześcijaństwie jakby Asatru Śląsk nie zajmowało się niczym jak dziennie paleniem po 5 kościołów... Rozumiem że początek jest na początku
ale prawie każdy chyba był już na naszej stronie i są tam inne ciekawe teksty typowo o Asatru np o podstawowych rytuałach (choć jeszcze wielu brakuje) i o nich nie rozmawiamy
A jak się już czepiać to po zobaczeniu wstępu i tak znacznie więcej jest o Asatru bez słowa o chrześcijaństwie...
W dzisiejszych czasach na
całym świecie można odnaleźć ludzi wiernych wobec skandynawskich bóstw i
wartości, i choć w Polsce nadal należymy do rzadkości to i tu w tym
względzie w ostatnich latach dokonał się wielki postęp. Jeszcze niedawno
odnalezienie takiej strony jak ta było by niemożliwe a nawet znalezienie
o wiele bardziej skąpych informacji na temat Asatru w naszym języku
graniczyło z cudem, chodź jestem młody sam dobrze pamiętam te czasy
dlatego też wraz z przyjaciółmi postanowiliśmy się podzielić swą wiedzą
dotyczącą pogańskiej ścieżki jaką kroczymy. Na samym wstępie chciałbym
zaznaczyć iż absolutnie nie uważamy się za ludzi głoszących "prawdę
absolutną" , słowo objawione czy też jedynie słuszny pogląd na temat
samego Asatru czy ogółem pogaństwa, żaden człowiek nie ma prawa do
wygłaszania podobnych poglądów i są one czysto monoteistycznym
"wynalazkiem". Jesteśmy jedynie ludźmi którzy czują się związani ze
skandynawskimi bogami i boginiami oraz którym bliskie są wartości,
tradycje oraz kultura naszych pogańskich przodków. Z tego też powodu
niezwykle ważne są dla nas historyczne poszukiwania dzięki którym możemy
poznać nasze korzenie, korzystać z mądrości naszych przodków i Bogów, a
także dowiedzieć się jak najwięcej o świecie. Nie oznacza to jednak że
mamy rezygnować z własnych doświadczeń, odczuć czy przekonań i widzieć
świat takim jakim był tysiąc lat temu, najważniejsze jest abyśmy umieli
połączyć mądrość przodków i Bogów z tym co sami wiemy o świecie i przekazać to przyszłym pokoleniom.
Niezwykle istotną kwestią o której powinniśmy pamiętać we współczesnych
czasach jest to że zarówno Asatru jak i wszystkie inne pogańskie
wierzenia są żywymi prawdziwymi religiami i w żadnym razie nie można ich
traktować jak przynależności do fanklubów czy zespołów sportowych.
Osobiście uważam że nie powinno się też łączyć różnych ścieżek
pogańskich i "wpychać" do jednego panteonu bogów słowiańskich,
skandynawskich i np. greckich gdyż jest to działanie pozbawione sensu i
całkiem sztuczne, tak jak wkładanie wszystkich bogów i bogiń pod
sztandar jednej pary bóstw. Nie oznacza to w żadnym razie iż odrzucamy
wiarę w istnienie innych bogów lub to że oddawanie im czci może być dla
kogoś złe czy też prowadzić do jakiejkolwiek formy potępienia, dla nas
jednak najważniejsi są bogowie skandynawscy oraz Północne tradycje i
zwyczaje - właśnie dlatego jesteśmy wyznawcami Asatru, co w tłumaczeniu
oznacza dokładnie wierność Asom czyli panteonowi północy.