A ja pozwolę sobie zacytować odpowiedni fragment o druidyzmie z wypowiedzi Chimka, który znalazł się w wątku o tym, co należy zrobić, aby móc szczerze stwierdzić, że przynależy się do danej ścieżki:
Chimaira napisał(a):
Z druidyzmem jest o tyle prosta sprawa, że trzeba po prostu siedzieć w kontekście celtyckim.
Naturalnie "nie ma jednego druidyzmu" i każdy druid powie Ci coś innego, jasna sprawa. Ale generalnie rzecz biorąc - "celtic eye" (określenie z niejakiego Greywinda) to podstawa. Umiłowanie Natury, Prawdy, Wiedzy. Druidyzm, przynajmniej wedle tego co ja daawno temu przechodziłem, to raczej taka filozofia niźli religia. Ale może być też tylko filozofią, albo tylko religią. Co kto lubi, sam ten ruch jest dość elastyczny.
Co jeszcze trzeba zrobić, żeby "zostać" druidem? Można się zaczepić w jakiejś zagranicznej organizacji - OBOD, being the first example (nie, to nie reklama). Jest BDO, ADF, (XYZ
), masa co mniejszych i większych grupek podpinających się pod druidyzm.
Generalnie tak... Spróbuj znaleźć książki faceta, który nazywa się Graeme Talboys (Greywind). Mnie dawno temu, kiedy właśnie zadawałem takie pytania, zgwałcono brutalnie jego książkami (credits to Draki
) i uważam, że wyszło na dobre.
Od siebie dodam, że naprawdę warto skupić się, przynajmniej na początku, na tym kontekście celtyckim. Przerobić mitologię, przerobić źródła historyczne, przerobić ruchy romantyczne, a potem zajrzeć do tego, jak współcześnie rozwija się tradycyjne koncepcje druidyzmu.
Mogę tylko wtórować Poszukiwaczowi i Chimkowi w polecanych lekturach. Uważam, że świetnie celtycki kontekst druidyzmu opisuje Emma Restall Orr w książce o pogańskiej etyce "Living with Honour: A Pagan Ethics", w rozdziałach poświęconych druidyzmowi i jego etycznym korzeniom w plemienności celtyckiej.