Międzynarodowa Federacja Pogańska
http://paganfederation.org/forum-pl/

Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański
http://paganfederation.org/forum-pl/viewtopic.php?f=5&t=2342
Strona 1 z 1

Autor:  Rork [ niedziela, 26 grudnia 2010, 17:01 ]
Tytuł:  Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

21 grudnia do swoich zmarłych przodków w Nawii dołączył Lech Emfazy Stefański...

['][']['][']
['][']['][']
['][']['][']
['][']['][']

Autor:  Szerszen [ niedziela, 26 grudnia 2010, 18:38 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

Niech pamięć o Nim nie zgaśnie.

Autor:  RafałM [ niedziela, 26 grudnia 2010, 18:42 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

powtarzam pytanie z innego forum
dzis jest 26 dalczego tak późno dotarła ta wiadomość i co z pogrzebem, mówimy wkoncu o człowieku który wspóltworzył powojenne rodzimowierstwo Polskie

Autor:  Rork [ niedziela, 26 grudnia 2010, 19:08 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

Powtórze za forum RBI... Z publicznym podaniem takich informacji nie wypada się spieszyć (szczególnie jeśli nie zostały one wcześniej dostatecznie wiarygodnie potwierdzone) - generalnie zaś to chyba nie miejsce na tego rodzaju dyskusję...

Pogrzeb planowany jest na wtorek... Co do formy - nie znamy jeszcze decyzji rodziny w tym względzie - niewątpliwie jednak spora część stołecznych rodzimowierców postara się przybyć i złożyć wieniec na grobie. Jeśli ktoś pragnąłby do nas dołączyć w tych smutnych chwilach proszę o kontakt na priv: http://www.rkp.w.activ.pl/index.php?option=com_contact&task=view&contact_id=1&Itemid=17 z podaniem własnego e-mail'a - postaramy się wówczas przesłać dokładniejsze informacje z tym związane, jak tylko będą nam znane...
:(

Autor:  Amvaradel [ niedziela, 26 grudnia 2010, 19:13 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

Smutna wiadomość. L.E.Stefański dużo zdziałał, był wszechstronnym człowiekiem.
Na pogrzeb się nie wybiorę, ale zapalę symboliczną świeczkę u siebie.

Autor:  Tin [ niedziela, 26 grudnia 2010, 23:42 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

Nie zdążyłam poznać osobiście pana Stefańskiego - pojawiłam się w środowisku rodzimowierczym w czasie, gdy był w nim już mniej aktywny. W naszej bibliotece znajduje się kilka Jego książek - nie tylko o tematyce słowiańskiej. Spokojnej podróży do Nawii.

Autor:  RafałM [ poniedziałek, 27 grudnia 2010, 01:43 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

podajcie date godzine i miejsce pogrzebu, myśłę że duzo osób chciałoby tam byc a nie maja mozliwosci pisania kazdorazowo na priv

Autor:  wlasnowierca [ wtorek, 4 stycznia 2011, 05:35 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

Sława Jego Pamięci!! [*][*][*][*][*]
Niestety nie miałem okazji być na Jego pogrzebie.
Oby Weles miał go w Swojej opiece.

Autor:  Tin [ wtorek, 4 stycznia 2011, 15:39 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

Bardzo chciałabym urządzić wieczór wspominek i prezentacji twórczości ku pamięci Stefańskiego w Warszawie.

Autor:  KozioU! [ środa, 5 stycznia 2011, 02:38 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

Dobra inicjatywa Tin, człowieka nie znałem więc chętnie posłucham.

Autor:  Tin [ środa, 5 stycznia 2011, 15:24 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

Po wstępnych uzgodnieniach prawdopodobnie taki wieczór odbędzie się jeszcze w styczniu, najdalej w lutym. Raczej będzie to weekend.

Autor:  Piottr [ poniedziałek, 17 stycznia 2011, 01:06 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

Tin, daj proszę znać, jak będzie coś konkretnie ustalone...

Autor:  Miłka [ sobota, 27 sierpnia 2011, 15:19 ]
Tytuł:  Re: Do Nawii odszedł Lech Emfazy Stefański

widzę, że wątek się urwał przed czasem :((
Pogrzeb odbył się w W-wie. Niestety w formie mieszanej :/ . My, rodzimowiercy, przybyliśmy silną, wyraźną grupą pożegnać Go, podziękować za to, co zrobił i oddać Mu hold. My, kolejne pokolenie :)
W drugiej części pogrzebu wystąpiła Lesza i pięknym, wspaniałym, mocnym głosem (serio, do dziś to pamiętam!) powiedziała, że przybyliśmy i pożegnamy go w wierze, którą wyznawał i do której odrodzenia tak walnie się przyłożył. Następnie opowiedziała (siłą rzeczy w dużym skrócie) kim był, czego dokonał, co było dla niego ważne, czym żył... I z właściwymi słowy rozlała miód z rogu wokół grobu. I dokonała Pożegnania. Były też "toasty" (mówi ten, kto ma róg) - czyli nasze wezwania, w których każdy z osobna mówił coś o Odeszłym, zazwyczaj w formie dziękowania mu za to. Każde takie wezwanie zakończone tradycyjnym "Sława!!" - odpowiedzianym przez obecnych. I to silne za każdym razem "Sława!!" było żywym znakiem, że Emfazy, że to czego dokonał, mocno żyje w kolejnym pokoleniu :idea: Było piękne, jak młoda latorośl odbijająca na opadłym pniu. Jego ciało odeszło do Przodków, ale jego duch i dokonania żyją.
Dziękowaliśmy mu za odrodzenie ruchu rodzimowierczego, jak i za jego udział w Powstaniu W-wskim, i każdy za to co mu w jego życie wniósł.
Pożegnaliśmy go godnie.
Po pogrzebie wraz z Jego córką większość z nas poszła do niedalekiego lokalu powspominać...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/