Międzynarodowa Federacja Pogańska

hej
Ja też jestem tu nowy i chciałbym się załapać na to spotkanie

najbliższy termin to będzie 29 stycznia

Termin tak. Sale podam pozniej na privie, jak ustale juz szczegoly.

Styczniowe spotkanie tam gdzie zawsze. Nowym wiadomosc wysle na priva.

Uwaga - dzis Dol, nie Gora. Gora jest zimna, Dol jest cieply.

A jedzie ćmikami i tu i tu

Dodam tylko, ze jak ktos bedzie pierwszy to niech powola sie na moje nazwisko w barze i zajmuje stoliki

Jako, że termin się zbliża chcę zapytać czy i gdzie spotykamy się tym razem.

Tak przy okazji mówienia o zmianie lokalu to powoli trzeba się z tym pospieszyć, ponieważ ten niebawem niestety zamykają (przynajmniej istnieje takie spore prawdopodobieństwo).

Poki co miejsce bez zmian. Zamykaja? Czyzby prowadzenie takiego lokalu bylo nieoplacalne? Wydawalo mi sie, ze zawsze jest tam ruch...

Nie, PSL chce tam założyć swoją siedzibę, wiec wyrzucają wszystkich najemców na zbity pysk. Jeszcze walczą, no i szukają innego lokalu, ale i tak nie jest zbyt wesoło...

PSL jest wlascicielem budynku?

w tym tygodniu slyszalam, ze wlasciwie juz znalezli nowy lokal - bedzie to jakis dawny klub muzyczny na D na Powislu, dosyc znany, ale wlasnie go tez zamykaja. Przeprowadzka w marcu, wiec teoretycznie spotkanie w lutym chyba przejdzie. Dopytam sie.

Na powiślu? Na D ? Diuna? Ale mi nic nie wiadomo że mają ja zamykać...
Bo Aurora już dawno padła ale lokal po aurorze mały jest...Jadłodajnia działa ale zdarza mi się słyszeć od kręgów zbliżonych do właścicieli że diabli wiedzą ile jeszcze będzie działać...
Generalnie jeżeli to miłaby być lokal po Diunie to ma to swe zady i walety. Jak dla mnie to jest bliżej i to jest fajne. Natomiast tak ogólnie to lokal jest troche w baraczkowym stylu , no generalnie ten stary klimatyczniejszy jest bardziej

Czy te spotkania nadal sa w ostatni czwartek miesiaca? Bo jesli tak to w marcu bede wtedy w Warszawie (przed warsztatami) i chcialabym sie zalapac jesli mi pozwolicie.

Nie, ale PSL jest teraz u żłoba a budynek mu się spodobał no i po herbacie... Wiadomo jak takie sprawy załatwia się w naszym pięknym kraju... :/

-> Tin
A tuś mnie zaskoczyła, takie plotki do mnie jeszcze nie doszły, będę musiał popytać Ale jak na powiślu to fajnie, wciąż będę miał blisko

Tak, nadal sa aktualne i czuj sie zaproszona

to ja tez poprosze o wiadomosc gdzie, bo moze w koncu uda mi sie wpasc

dobra, czyli jutro jest spotkanie tam gdzie zwykle?

Tak, tam gdzie zwykle i o tej co zwykle

Czy ktokolwiek ma zamiar pojawić się wcześniej, tzn o tej 17:30-18 w para? Bo zastanawiam się czy jest sens bym ja się tam w ogóle pojawiał o tej porze( jak nie o tej porze to niestety wcale)...

Ja.

Witam,
Chciałam się tylko zapytać, czy będziecie mieli spotkanie 26 marca i czy byłaby możliwość przyłączenia się do was na nim, jeśli się odbędzie?
Pozdrawiam,
Yuriko

To bardzo dobre pytanie: czy będzie spotkanie w najbliższy czwartek? No i gdzie.

Bedzie. W Personal Computerze.

Yuriko - Driada ma juz dane

Kocie wyslij mi tez namiary bo mam nadzieje ze uda mi sie wpasc. co prawda rodzina bedzie krecic nosem ale mam nadziej ze jakos ich udobrucham.

Jak rozumiem, przyślesz mi prv a nie spotykamy się w miejscu o takiej nazwie

Agni, zaraz Ci wysle priva.

Hakken, ale niedomyslny jestes

Oni nie maja co kręcić nosem, tylko maja przyjść i sie pogańsko integrować.

Dzięki, dzięki. Ale jak ja bym liczyła na driadową orientację w terenie, to albo bym całkiem zabłądziła, albo i tak musiałabym ratować sytuację po nagłym olśnieniu, że ona jednak nie ma pojęcia, gdzie my właściwie jesteśmy/idziemy... Jednak nie ma się co martwić, wszystko już mamy pod kontrolą Yuriko już wszystko wie co Driada się dowiedziała także na pewno trafimy.
Pozdrawiam,
Yuriko

mama owszem moglaby sie integrowac ale szwagra mojego za nic na swiecie nie przyprowadze. Dobry chlopak i lubie go ale zagorzaly katolik z typu takich co zawsze maja racje. W dodatku bardzo zaczepny. Na tematy religijne czy polityczne nie ma co w ogole zaczynac z nim dyskusji bo wielka klotnia murowana. Jak probuje mnie zaczepic na takowy temat ja zaczynam udawac gluchoniemwego z bardzo powaznym opuznieniem w rozwoju, jedynie w ten sposob mozemy uniknac argumentow. O ile rozumiem spotkania cykliczne powinny przebiegac w milej i przyjacielskiej atmosferze.

Cicho bo się wyda.