Tworzymir napisał(a):
Poświscie - Wodza
a to ciekawe większośc źródeł mówi że w plemionach Słowiańskich panowała niemal modelowa DEMOKKRACJA nie było żadnego Wodza ani Króla , Każda zadruga wybierała swojego "przedstawiciela" ci przedstwiciele wraz ze "starszyzną" głosowali na wiecu i demokratycznie decyzja zapadała ....
Akurat. Większość źródeł podaje nawet imiona wodzów. Z bliskich Ci geograficznie:
Gniew – książę Obodrzycki
Mścisław – książę Obodrzycki
Nakon - książę Obodrzycki
Onodrog - książę Obodrzycki
Uto – książę Obodrzycki
Sielibór – książę Wagryjski
Przybysław - książę Wagryjski (walczył wraz z Niklotem)
Drogowit – władca Wieletów
Warcisław – książę zachodniopomorski
A z dalszych geograficznie regionów już hurtowo dynastiami:
dynastia Wielkomorawska Świętopełka (przez Śląsk sięgająca Małopolski z Krakowem i Wiślicą)
Przemyślidzi z Pragi
Sławnikowicze z Libic
(nie wiadomo którzy z nich władali Krakowem po Wielkomorawianach a przed Mieszkiem. najpewniej Przemyślidzi ale może jeszcze inni?) Dalej:
Rurykowicze na Rusi
Piastowie Wielkopolscy, później Polscy
Żeby Małopolska nie leżała odłogiem to jeszcze "pogański książę silny wielce". I książęta Czescy w liczbie 14 wezwani do Moguncji za Świętopełka (mógł być wśród nich i ten z Wiślicy).
I na koniec: pierwsze państwo Słowiańskie miało księcia (króla?) Samona, najpewniej kupiec frankijski choć umiejętności strategiczne i taktyczne dają asumpt do domniemań kariery wojskowej. Dowodził udanym powstaniem przeciw Awarom a później władał. Miał 12 słowiańskich żon, z nimi 22 synów i 15 córek. Nawiasem mówiąc Mieszko także musiał odprawić parę żon jak się chrzcił i przy tej okazji znowu żenił.
Jeszcze wykopaliska: groby "książęce" Jakuszowice, Michałów, Jadowniki.
Koło Ciebie ma siedzibę Niklot, prawda? Jak myślisz co to za jeden, demokrata jakiś może?
(Podpowiedź - jedyny Słowianin, któremu udało się rozbić i pokonać wyprawę krzyżową. Potomkowie na Schwerinie władali do czasów republiki (1918)).
Driada napisał(a):
Poświst napisał(a):
Ależ te "Gdańskie spotkania" ciekawe (piję do wątku)
A i owszem. Zapraszamy. Chociaz tu póki co nikt się z nikim nie całuje
Jakże chętnie
Ale to tak daleko
Może kiedyś się uda skorzystać z zaproszenia. Dzięki
I coś od Obodrzyców dla Agni - Wican
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wican