Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 09:26

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: niedziela, 26 października 2008, 12:35 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Według prof. Andrzeja Romanowskiego (ale nie tylko jego), setki pomników JPII w Polsce świadczą o pogaństwie. http://wyborcza.pl/1,75515,5842813,Andr ... brazu.html

Z punktu widzenia katolika: Te pomniki nie mogą być świadectwem naszej wiary. One świadczą raczej o naszym pogaństwie.


Przez długie lata będą świadczyć o infantylizmie, w który popadliśmy. Bo dziś, za rządów prawicy, zmęczeni wyżynami "Solidarności", tacy właśnie jesteśmy. Małe dzieci potrzebujące maskotek, naiwni poganie czczący złotego cielca.


Przykre, że w Polsce to prawdziwe - w sensie świadomie wybrane i wyznawane - pogaństwo jest na tyle słabe, że tego typu zestawienia mają rację bytu. Pierwszym skojarzeniem z pogaństwem nie jest wicca, neoszamanizm czy rodzimowierstwo, ale właśnie przejawy niskiej świadomości i "ludowej obrzedowości" wśród katolików.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 26 października 2008, 19:13 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 17 stycznia 2008, 08:42
Posty: 246
Lokalizacja: Midgard
Z punktu widzenia katolika pogaństwem jet po prostu oddawanie czci czemukolwiek poza bogiem w trójcy jedynym. Pogaństwem z katolickiego punktu widzenia będzie nadmierne przywiązanie do pieniędzy, do samego siebie, do człowieka, z którym się żyje, do pracy czy sukcesu. Nawet do samochodu. Tego myślenia nie zmienimy, katoliccy luminarze zawsze będą myśleli w ten sposób. Dla nich słowo "pogaństwo" zawsze będzie oznaczało oddawanie czci temu, co uważają za bałwany, a nie jedynemu bóstwu, któremu się owa cześć należy. Dla wielu chrześcijan niekatolików pogaństwem jest nawet kult maryjny czy kult świętych.

Dla chrześcijan to słowo po prostu ma słownikowo inne znaczenie niż dla nas. I nigdy nie będą traktowali poważnie religii, która ich zdaniem do zbawienia nie prowadzi. Tylko po co komu zbawienie. I od czego mielibyśmy być zbawiani, skoro słowo "grzech" jest puste?

_________________
ObrazekTrolling provided by TIS - Trolling Internet Solutions
[TM of Björn The Bohemian]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 26 października 2008, 19:31 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Cytuj:
Z punktu widzenia katolika pogaństwem jet po prostu oddawanie czci czemukolwiek poza bogiem w trójcy jedynym. (...)
Dla chrześcijan to słowo po prostu ma słownikowo inne znaczenie niż dla nas.


Zgadza się, że używają tego słowa w innym znaczeniu. Jednak to, jakie znaczenie danego słowa dominuje w kulturze, nie jest niezmienne. To kwestia dostępności pewnych skojarzeń. Zatem osoby, które uważają się za pogan, mogą mieć wpływ na to, jakie będą skojarzenia związane z "pogaństwem". A chrześcijanie mogą używać innych określeń na kult JPII np. słowa "bałwochwalstwo".

Oczywiście nie jest tak prosto osiągnąć taką zmianę. Przede wszystkim trzeba poczekać, aż pogaństwo w Polsce będzie bardziej popularne.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 31 października 2008, 22:11 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 16 marca 2008, 09:35
Posty: 114
Lokalizacja: Przemyśl
Chrześcijaństwo pomimo, że przewija się w nim wiara w boga niematerialnego w trójcy jedynego to musi mieć boga cielesnego np Jezusa, a dziś np JPII, Benedykt XVI, gdyż w pierwszym przypadku przestało by istnieć gdyż ma zbyt słabe podstawy. Pogaństwo jest religia pierwotną i naturalną naturą:) człowieka, chrześcijaństwo to próba jego zagłuszania i brak akceptacji siebie, jako części natury.

_________________
Wybieraj, śmiałku z obcych stron:
Uderz w ten dzwon
I czekaj na niebezpieczeństwa
Lub do szaleństwa
Łam sobie głowę, co byś przeżył,
Gdybyś uderzył.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 1 listopada 2008, 19:30 
starwolf napisał(a):
Pogaństwo jest religia pierwotną i naturalną naturą :) człowieka


Ja od chrześcijańskich przyjaciół słyszałam to samo :) Podczas jednej z dyskusji usłyszałam właśnie, że to chrześcijaństwo jest "naturalną naturą", a nawet religią pierwotną, choć ludzie pierwotni nie uświadamiali sobie, że w pewnym sensie są chrześcijanami :lol: Argumentem potwierdzającym to twierdzenie miał być fakt, że prawa natury pokrywają się z Dekalogiem :D


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 1 listopada 2008, 19:59 
Mojmira napisał(a):
Ja od chrześcijańskich przyjaciół (...)usłyszałam właśnie, że to chrześcijaństwo jest "naturalną naturą", a nawet religią pierwotną, choć ludzie pierwotni nie uświadamiali sobie, że w pewnym sensie są chrześcijanami :lol: Argumentem potwierdzającym to twierdzenie miał być fakt, że prawa natury pokrywają się z Dekalogiem :D [/color]


Mam z tym problem. Chrześcijaństwo tak mocno zakorzeniło sie w naszej kulturze, że ludzie, czesto bezrefleksyjnie, mówią, że "prawa natury", "zasady uczciwosci" itd. pokrywają się z dekalogiem. Więc aby żyć uczciwie, wystarczy przestrzegać dekalogu i wcale nie trzeba być chrzescijaninem.

No coż. Oczywiście, jest to nierawda. O ile mozna wysnuć z różnych przesłanek regułę niezabijania, niecudzołożenia (choć z tym juz róznie bywa), szacunku dla rodziców, poszanowania właśności itd. Choć one wszystkie nie musza obowiązywać bezwzglednie, to trudno na gruncie innych systemów zaakceptować przykazania mówiące o bogu JHVH i święceniu dnia świętego.

W związku z powyższym mam wątpliwość, czy chodzi o tak nieuświadomione przesiąkniecie chrześcijaństwem, czy też może o tak dalekie zlaicyzowanie naszego społeczeństwa, że na ogół nie uświadamia się sobie, że pierwsze dwa przykazania są natury religijnej i spokojne nadaja się do odzrzucenia przez wyznawców religii niechrześciajańskich czy ateistów.

Może tez być i tak, ze jest to celowy zabieg chrześcijan. Jesteś chrzescijaninem? - Nie. - Ale uznajesz dekalog? - Tak. - To jesteś chrześcijaninem.

Dla mnie, oczywiście dekalog nie jest prawem naturalnym. Nawet nie wiem czy "oktolog" mógłby byc takim prawem


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 1 listopada 2008, 20:54 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): czwartek, 13 września 2007, 14:05
Posty: 490
Lokalizacja: Poznań (powiedzmy ;))
Kłóciłabym się co do cudzołożnictwa :twisted:

A tak serio... o którym dekalogu mowa? Bo większość chrześcijan (chodzi o większość w liczebności - katolicy i luteranie) "interpretuje" dekalog tak, że im znika drugie przykazanie o "nie sporządzaniu obrazów", reszta przesuwa się w górę, a jako dziesiąte wskakuje "żadnej rzeczy która jego jest".

Usuwając te wszystkie dziwactwa, pozostawiając wszystko, co dotyczy miłości bliźniego pozostaje sekstolog, który się jeszcze jako-tako do czegokolwiek może się nadawać.

No i oczywiście mało który chrześcijanin pamięta, że to ich sekciarskie zapożyczenie z Judaizmu, więc w sumie dekalog=chrześcijaństwo jest wzięte z kosmosu... przepraszam - ze stuleci umacniania tradycji.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 1 listopada 2008, 22:21 
Ha ha, właśnie nie mogłem sobie przypomniec jak to szlo. 1) było ze nie maja innych bogów przed JHVH. 2) o zakazie sprządzania obrazków 3) o święceniu dnia świętego.

No to rzeczywiście nawet nie oktolog :D

Tak dawno nie czytalem/powtarzałem tego dekalogu ze zredukował mi sie do 1 przykazania: nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe. Ale to juz jest unolog albo lepiej... monolog :twisted:


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 2 listopada 2008, 00:39 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
Prócz dekalogu są i podstawy chrześcijaństwa wręcz kłócące się z naturą np. pojęcie grzechu pierworodnego. Tyle, że ten to już prawie wszyscy chrześcijanie lekceważą.
Były jakieś badania, nie pamiętam dokładnie sentencji ale dotyczyły właśnie grzechu pierworodnego. Stwierdzono, że większość deklarujących się jako krk słyszała o nim ale nie bardzo wie o co chodzi. Kolejna grupa twierdziła, że dotyczyło to raju i jakiś problemów Adama i Ewy w nim. Kilka procent mogło precyzyjniej powiedzieć o jego naturze.
Wygląda na to, że nikt w to nie wierzy, no chyba, że jest świeżo po szkoleniu przedkomunijnym.


Ostatnio edytowano środa, 9 grudnia 2009, 22:11 przez Poświst, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 2 listopada 2008, 09:01 
Ciekawym przykazaniem jest ostatnie mówiace "Nie pożądaj żony bliźniego swego ani żadnej rzeczy, ktora jego jest"

Literalnie odczytując mozna stwierdzić, że o ile zakazano pożadliwych myśli o przedmiotach należących do innych; o ile zakazano pożadliwych myśli o żone bliźniego, to nie ma tam mowy o zakazie pożądliwych myśli o mężu bliźniej. Hmmm. ciekawy przykład dyskryminacji pozytywnej :twisted: .

Dlaczego kobiety i geje mogą pożadliwe myśleć o mężach a mężczyznom i lesbijkom tego zakazano? :twisted:

Inna sprawa, że w takim razie niezrozumiały staje sie opór środowisk zbliżonych do KK przeciw paradom równości. Czyżby chodziło o udział lesbijek???


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 2 listopada 2008, 11:35 
No i jeszcze mamy siedem grzechow glownych. Wiem, dla dobra zarowno pojedynczego czlowieka jak i calej ludzkosci - ale sa jednak sprzeczne z natura czlowieka.


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 3 listopada 2008, 11:06 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 29 września 2007, 16:35
Posty: 133
Lokalizacja: Kraków
Zastanawiam się, czy gdyby z naturą sprzeczne nie były to w czy w ogóle byłyby potrzebne. Wydaje mi się, że dlatego właśnie są tak mocno akcentowane, bo po prostu usiłują ujarzmić nieujarzmialne - naturę właśnie. Np. większość zdrowych samców pożąda w ciągu swojego życia żon bliźniego swego w jakiś tam sposób - i właśnie nakładka społeczna, tym razem w postaci religii usiłuje tu ujarzmić czystą naturę.

A co do pomników Jana Pawla II, to z mojego seminarium na socjologii jedna dziewczyna pisała analizę tego zjawiska od strony wizualnej - nie tylko pomniki, ale też np. pani na kasie w sklepie z papieżem przyklejonym w rogu monitora, żebrak z papieżem przyklejonym do tekturowego pudełka itd. Generalnie funkcje wizualnych form kultu JPII. Nie mogę się doczekać kiedy tą pracę przeczytam, bo temat sam w sobie wydaje mi się ciekawy.
Co do artykułu, to z kolei od czasu kiedy Rydzyk ogłosił oficjalnie Czesia synem Szatana to nic mnie nie zdziwi. Chociaż z drugij strony to wcale nie jest dziwne, bo faktycznie ze względu innego rozumienia słowa "pogaństwo" katolicy ciągle sobie nim, za przeproszeniem, gębę wycierają.

_________________
Zapytaj zwierząt - pouczą
I ptaki w powietrzu powiedzą.
Zapytaj Ziemi - wyjaśni


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 12 grudnia 2008, 03:25 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 10 listopada 2008, 18:32
Posty: 146
Lokalizacja: Katowice
Przeciagajac nitke watku z powrotem do jego meritum...
Gdy czlowiek zostal mentalnie zmuszony do czczenia tylko jednego bostwa, zaczal kreowac istoty pomniejsze, ktore mialy zapchac nieuswiadomiona wewnetrzna luke. Dawniej zdarzalo sie, ze kulty niektorych aniolow stawaly sie bardzo silne i kosciol zaczynal dostrzegac w nich niebezpieczenstwo. Wtedy taki aniol "upadal", by mozna swobodnie zakazac jego kultu i potepic (wytepic?) wyznawcow. Jednoczesnie kosciol zaczal sam tworzyc zlote cielce w postaci zasluzonych zmarlych. Bylo to bezpieczniejszy i wygodny pomysl: swieci bezsprzecznie byli ludzmi, a wiec nie bylo obawy, ze z czasem urosna do rangi bozkow, a w dodatku byli gorliwymi chrzescijanami, godnymi nasladowania - tacy przodownicy pracy :)

Kult papieza, swietych, aniolow, a zwlaszcza Maryi w religii, ktora "po pierwsze" zakazuje balwochwalstwa, jest dla mnie pieknym swiadectwem tego, co jest dla czlowieka naturalne. Ktos juz zreszta chyba pisal w innym watku, ze gdyby zdecentralizowac chrzescijanstwo (pozbawic je JHVH), anioly i swieci szybko awansowaliby do rangi bostw ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 12 grudnia 2008, 13:57 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 29 lutego 2008, 02:33
Posty: 219
Shirotka napisał(a):
anioly i swieci szybko awansowaliby do rangi bostw ;)


jest ciekawiej nawet, niektóre bóstwa zostały zdegradowane do rangi świętych jak np. św Brygida, a inne bóstwa do rangi aniołów jak Lucyfer;)
Może czas na rewolucję i walkę o skradzione prawa w świecie duchowym?:D

Zabawne ale w dobie domokracji w większej części swiata, njpopularniejsza religia dalej zdaje się tkwić w ustroju feudalnym.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: poniedziałek, 30 listopada 2009, 14:36 
Offline
Rozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 2 października 2009, 11:55
Posty: 71
Lokalizacja: Łódź
Mnie osobiście żaden wyznawca jakiejkolwiek religii nie przeszkadza, póki nie pluje argumentami typu "ona nie lubi mojego kościoła! - zabić ją!". Znam kilku katolików, którzy zwijają się ze śmiechu lub wstydu gdy słyszą rewelacje Watykanu o np. środkach do antykoncepcji (że są złeeee, albo służą do aborcji - ktoś tu pomylił kolejność, chyba najpierw trzeba się doczekać ciąży, by ją usunąć? :? ) lub usuwaniu niechcianych ciąż (ja bym wolała usunąć płód np. z zespołem Downa, nim zacznie bić serce, niż pozwolić mu umierać z głodu lub choroby, gdy mnie już nie będzie - tak JA pojmuję miłosierdzie, a nie płodzenie dzieci, byle były, byle zaludniały Ziemię, choćby nawet cierpiały z żalu, że nie potrafią sobie poradzić). A znam też katolików, którzy uważają, że papież powinien tępić inne religie, zamiast się "bawić" w ekumenizm. Wszystko zależy od ludzi, nie od dogmatów. Zawsze ktoś jest tolerancyjny, a ktoś inny nie.

_________________
Aktualnie gram na: http://rpg-chronicles.com/tjp/index.php
------------------------
GG: 183 822 08 || mail: 1ammvh@gmail.com


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: sobota, 5 grudnia 2009, 19:35 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 13 marca 2008, 17:29
Posty: 1134
Lokalizacja: Z Łysych Gór
Mohegan napisał(a):
Zabawne ale w dobie domokracji w większej części swiata, njpopularniejsza religia dalej zdaje się tkwić w ustroju feudalnym.
No cóż, centrala owej religii jest podmiotem prawa międzynarodowego, jest państwem, - Watykan. Rządy w nim sprawowane to "elekcyjna monarchia absolutna".

Inne pozostałości feudalizmu to struktura władzy. W wielu krajach, również w monarchiach, zachowano tytulaturę likwidując przywileje (również przywileje związane ze sprawowaniem władzy). W krk nie, po papieżu - cesarzu, są kardynałowie - książęta kościoła, biskupi - odpowiednik hrabiów (ze sprawowaniem władzy na terenie hrabstwa), plebani - jak szlachta ze swym ludkiem.

Mogło się to ostać ze względu na brak dziedziczenia, ze względu na wybór lub powoływanie do funkcji.

Akurat to mi nie przeszkadza. Dzieje Europy współczesnej pokazują, że monarchie są lepiej zarządzane, są wydajniejsze a przede wszystkim stabilniejsze politycznie.


Ostatnio edytowano środa, 9 grudnia 2009, 22:13 przez Poświst, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: środa, 9 grudnia 2009, 00:45 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
tak sobie myślę, że po latach, dawno po kompletnym upadku kościoła katolickiego, jak ktoś przeanalizuje sytuację, jaka ma miejsce dzisiaj nie będzie mógł wyjść z podziwu jak ludzie i całe państwa dały się rzucić na kolana, zdominować i omotać tej parodii chrześcijaństwa. We wczesnej młodości zdałem sobie o co biega i nie mogę, no nie mogę zrozumieć pewnych rzeczy... Znam takich na tym forum, którzy zaraz będą mi pisać tyrady o uwarunkowaniu społecznym itp... może mają rację, jednak moja podatność na takie rzeczy wynosi zero.

tak by the way -->

Obrazek

:D

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: środa, 9 grudnia 2009, 11:41 
Lucky napisał(a):
Znam takich na tym forum, którzy zaraz będą mi pisać tyrady o uwarunkowaniu społecznym itp... może mają rację, jednak moja podatność na takie rzeczy wynosi zero.

Złośliwie powiem, że wydaje Ci się :evil: . Gdyby tak było, jak mówisz, problemy KK nie zajmowałyby tyle miejsca w Twoich myślach. A że myślisz o tym nieustannie, świadczy liczba twoich postów na tematy dotyczące KK.


Góra
  
 
 Tytuł: Re: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: środa, 9 grudnia 2009, 12:37 
Offline
Zwykły Uoś
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 września 2008, 15:01
Posty: 1691
Lokalizacja: W-wa
Lucky napisał(a):
Znam takich na tym forum, którzy zaraz będą mi pisać tyrady o uwarunkowaniu społecznym itp... może mają rację, jednak moja podatność na takie rzeczy wynosi zero.



Nie, nie będą, poddali się już (w każdym bądź razie jeden z nich). Nawet bym Ci powiedział o co w tym biega, ale to i tak jest bezcelowe.

rawimir napisał(a):
Gdyby tak było, jak mówisz, problemy KK nie zajmowałyby tyle miejsca w Twoich myślach. A że myślisz o tym nieustannie, świadczy liczba twoich postów na tematy dotyczące KK.


Touche.

_________________
We risk sanity for moments of temporary enlightenment.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: środa, 9 grudnia 2009, 20:11 
Offline
Stormborn
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 stycznia 2009, 23:39
Posty: 1844
Lokalizacja: Toronto, ON, Canada
rawimir napisał(a):
Złośliwie powiem, że wydaje Ci się :evil: . Gdyby tak było, jak mówisz, problemy KK nie zajmowałyby tyle miejsca w Twoich myślach. A że myślisz o tym nieustannie, świadczy liczba twoich postów na tematy dotyczące KK.


To raczej potwierdza moją tezę.

_________________
Wicca - Zwięźle o religii funkcjonującej pod nazwą Wicca Tradycyjne. Miniportal wprowadzający w świat magii i w pojęcia typu kowen, inicjacja, rytuał, czarostwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: piątek, 6 lipca 2012, 23:16 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Odgrzebuję temat, bo do "symboli pogaństwa" w postaci pomników JPII dołączył "totem" - betonowy tupolew.
Smoleńsk z betonu, czyli katolickie pogaństwo
Cytuj:
Pokraczność owego monumentu i okoliczności, w jakich się znajduje, obudziła we mnie zatem dwa nieco sprzeczne uczucia, wzruszenie mianowicie i zażenowanie zarazem. Jest to słowiańszczyzna w najczystszej postaci, żeby to przynajmniej była "niesamowita słowiańszczyzna", niestety, to jest zwykła tandetna słowiańszczyzna, prawdziwa polska pogańska słowiańszczyzna, niechaj nikogo nie zwiedzie, iż znajduje się w katolickim sanktuarium, to jest ośrodek pogańskich kultów, prawdziwe chrześcijaństwo - mam pewne podejrzenia - nie jest bynajmniej w naturze Polaków. Być może jacyś germańscy czy skandynawscy protestanci mogą być prawdziwymi chrześcijanami, my z pewnością do chrześcijaństwa nie jesteśmy predestynowani, my do chrześcijaństwa mamy słabą predylekcję, dla nas chrześcijaństwo to jest zasadniczo odpust, cyrk oraz wesołe miasteczko.
(...) Udało nam się - za pomocą kilkuset pomników polskiego papieża rozsianych po kraju - zrobić z Jana Pawła II coś w rodzaju krasnala ogrodowego, udało nam się z katastrofy lotniczej zrobić pogański kult, betonowy tupolew jest czymś na kształt totemu, trzeba go wpisać do jakiegoś rejestru i chronić, bo to jest prawdziwa emanacja polskości, niestety.

Śmiać się czy płakać?
Najgorzej, że autor ma trochę racji pisząc, że jest to taka nasza słowiańska specyfika. Tylko dlaczego te pogańskie instynkty muszą się objawiać w tak absurdalny sposób? :shock:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: sobota, 7 lipca 2012, 22:27 
Offline
Nadmilczek wprawiony

Dołączył(a): wtorek, 1 maja 2012, 23:49
Posty: 49
Moja wypowiedź może nie do końca będzie na temat, ale jedna z rzeczy, której nie akceptuję w chrześcijaństwie to BRAK BOGINI... Jest Bóg i syn, owszem jest matka, ale nie jest Boginią. Nazywają ją matką, królową, ale nie ma rangi boskiej...
Nawet nie jest żoną Boga, tylko Józefa..........
Dlaczego chrześcijanie nie szanują kobiet ? Bo nie mają Bogini . Jak mogą nauczać PARTNERSTWA skoro Bóg jest samotny, nie ma swej Bogini... Żeby mieć syna .....a w dekalogu czytamy co innego.... Dalej: gdy pytałam kogokolwiek o pochodzenie "zła", mówiąc, że skoro Bóg stworzył anioła-Lucyfera-od którego to zło pochodzi-to wg mnie stworzył je (to zło ) sam Bóg-czyli nie jest samą miłością jak mówią chrz., a jak np. Lucyfer mógł się sprzeciwić skoro aniołowie nie mają wolnej woli...

To tylko kilka przykładów sprzeczności, jakimi jest przesiąknięta biblia. A jeśli o nią chodzi, chrz. uważają, że przedmioty takie jak zniszczone obrazy z wizerunkiem świętego albo biblię nie można ot tak wyrzucić, trzeba spalić. Ja tą co miałam spaliłam a gdy komuś mówiłam to się wzdrygał i patrzył "spod byka"...

Z wielką przyjemnością i radością piszę, że jestem apostatką :D :D :D .
I MOJA BOGINI jest we mnie, ze mną i wokół mnie.

Jestem poganką, zawsze byłam i jestem silnie związana z Ziemią, jestem symatykiem Wicca (nie wiccanką bonie jestem inicjowana ) i jestem z tego dumna.

p.s. jeśli trochę zagmatwałam to mam nadzieję, że choć w połowie mnie zrozumiecie.

BB, Ainir.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: niedziela, 8 lipca 2012, 08:50 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
A pooftopujmy, najwyżej wydzielę :)

Teoretycznie Bóg chrześcijański jest ponad podziałami wg płci, czyli zarazem reprezentuje pierwiastek męski i żeński, tyle, że tradycyjny przekaz jest inny, a teologicznymi twierdzeniami mało kto się zajmuje. Także Duch Święty bywa utożsamiany z pierwiastkiem kobiecym. Jednak w katolicyzmie na boginię awansowała Maryja.
C. G. Jung uważał, że doktryna o niepokalanym poczęciu (zdefiniowana w 1854 r.) miała decydujące znaczenie, ponieważ na płaszczyźnie psychologicznej umieszczała kobiecość w boskości. Protestanci często oskarżali katolików, że z Maryi robią boginię, no i rzeczywiście np. w Polsce kult Maryi jest silniejszy niż np. kult Boga Ojca. Więc co innego jest w doktrynie, co innego w praktyce.
Z drugiej strony jest to kobiecość pozbawiona seksualności, wręcz wroga seksualności. Więc szacunek dla kobiety jest, ale jeśli jest ona czystą dziewicą, ewentualnie poświęcającą się dla dzieci i rodziny matką-Polką.

Cytuj:
gdy pytałam kogokolwiek o pochodzenie "zła", mówiąc, że skoro Bóg stworzył anioła-Lucyfera-od którego to zło pochodzi-to wg mnie stworzył je (to zło ) sam Bóg-czyli nie jest samą miłością jak mówią chrz., a jak np. Lucyfer mógł się sprzeciwić skoro aniołowie nie mają wolnej woli...
Na temat pochodzenia zła napisano całe tomy :lol: np. Augustyn, ogłoszony przez Kościół świętym, głosił, że zło jest pustką, brakiem dobra, niedoskonałością obecną tam, gdzie człowiek dobrowolnie odsuwa się od Boga.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: niedziela, 8 lipca 2012, 11:00 
Offline
Nadmilczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 17 czerwca 2012, 16:09
Posty: 20
rawimir napisał(a):
(...)
Tak dawno nie czytalem/powtarzałem tego dekalogu ze zredukował mi sie do 1 przykazania: nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe. (...)

To nie dekalog lecz drugie przykazanie miłości Rawimirze :)
A wracając do dyskusji - ile pogaństwa jest w chrześcijaństwie? Kiedyś, na oficjalnej stronie Polskich Muzułmanów przeczytałam bardzo mądry tekst (chyba fragment z Koranu), brzmiał mniej więcej tak: mogłem was złączyć pod jedną wiarą, ale chciałem zobaczyć, czy będziecie wierni moim prawom. Religię tworzą ludzię, ale wiara to już zupełnie inna, indywidualna sprawa. Człowiek potrzebuje fizycznego, namacalnego świadectwa, że istnieje coś więcej niż tu i teraz. Pomniki papieża Jana Pawła II są zapewne z punktu widzenia etnografii i religioznastwa powrotem współczesnego katolika do źródeł pogańskich, ale cała religia chrześcijańska jest oparta na rytuałach i zasadach pogańskich. Wiadomo wszem i wobec, że kapłani chrześcijańscy w pierwszych wiekach swej pracy misjonarskiej byli zmuszeni do "wchłaniania" i "przerabiania" tradycji pogańskich tak aby adaptować je z łatwością w nowej religii. Gdyby tego nie zrobili, to duszyczki by się im wymknęły i duchy ciemności miały by radochę :wink:
A zatem - właściwie dość zabawnie brzmi stwierdzenie, że coś jest pogańskie w chrześcijaństwie, biorąc pod uwagę źródła samej religii i to, że dla np wyznawcy wicca, chrześcijaństwo jest pogaństwem (jeżeli skupimy się na znaczeniu słowa: pogaństwo).
Wybaczcie - trochę odbiegłam od tematu :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: niedziela, 8 lipca 2012, 19:23 
Offline
Nadmilczek wprawiony

Dołączył(a): wtorek, 1 maja 2012, 23:49
Posty: 49
Tak, czczą Maryję, ale nie nazywają BOGINIĄ, nigdy. Ona nią nie jest.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Re:
PostNapisane: poniedziałek, 9 lipca 2012, 19:30 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
akkaria napisał(a):
A zatem - właściwie dość zabawnie brzmi stwierdzenie, że coś jest pogańskie w chrześcijaństwie, biorąc pod uwagę źródła samej religii i to, że dla np wyznawcy wicca, chrześcijaństwo jest pogaństwem (jeżeli skupimy się na znaczeniu słowa: pogaństwo).
Wybaczcie - trochę odbiegłam od tematu :)

No jest to zabawne :) W pewnym miejscu nawet nie wiadomo, czy coś jest bardziej pogańskie czy bardziej chrześcijańskie (np. czczenie pamięci zmarłych, pomniki, świątynie )

Ainir:
Cytuj:
Tak, czczą Maryję, ale nie nazywają BOGINIĄ, nigdy. Ona nią nie jest.
Według teologii i doktryny nie jest, jednak w praktyce jej kult jest silniejszy niż kult Boga Ojca i Ducha Świętego razem wzięty :mrgreen:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Pomniki papieża świadczą o pogaństwie...
PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2012, 09:35 
Offline
Nadmilczek wprawiony

Dołączył(a): wtorek, 1 maja 2012, 23:49
Posty: 49
Jeśli chodzi o siłę kultu to przyznaję Ci rację, ale wierni tulą się raczej do MATKI niż do BOGINI :) , bardzo wierzą, że może więcej zdziałać. Jednak będę się troszkę upierać przy swoim, bo Maryja nie jest żoną Boga. Ale nie kłócę się i nie złoszczę, tak sobie rozmawiamy :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Re:
PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2012, 15:21 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2011, 09:27
Posty: 212
Amvaradel napisał(a):
akkaria napisał(a):
rawimir napisał(a):
(...)
A zatem - właściwie dość zabawnie brzmi stwierdzenie, że coś jest pogańskie w chrześcijaństwie, biorąc pod uwagę źródła samej religii i to, że dla np wyznawcy wicca, chrześcijaństwo jest pogaństwem (jeżeli skupimy się na znaczeniu słowa: pogaństwo).
Wybaczcie - trochę odbiegłam od tematu :)


Amwaradel, to nie ja napisałem!

_________________
Wicca i wiccanie


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 28 ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL