SilverMoon napisał(a):
Źle mnie zrozumiałaś Driado. Chodziło mi o czyste, platoniczne uczucie, gdzie chodzi o coś więcej niż cielesność.
Również nie miałam na myśli jedynie seksu.
SilverMoon napisał(a):
Sterowanie uczuciami nazywam imaginacją, ponieważ uczucia można stłumić, ale nie można ich stworzyć, z czasem mogą zgasnąć Rozum nie może panować nad naszym wnętrzem (duszą, uczuciami).
Że Twój nie może panować nad uczuciami...
hanif napisał(a):
powiedziałbym ze jest to pewna potencjalność, pewien zasób jaki ma każda czująca istota a właściwie nawet szerzej
Ja bym powiedziała, że jest to ekstatyczne pożądanie spełniania potencjalności. Ale chyba rozumiem o co chodzi w Twoich "ogólnikach".
hanif napisał(a):
"Zostało też powiedziane, że zderzenie galaktyk to bardzo piękne widowisko"
nie wątpię
zwłaszca oglądane w przyśpieszonym tempie
aczkolwiek nie pamietam czy miałem przyyjemnosc je podziwiac
W przywołanym zdaniu chodziło mi o sprzeciw w traktowaniu thelemickiej idei Woli jako pacyfistycznej koncepcji. Czasem trzeba przejść po trupach aby spełnić potencjalność. Oczywiście moim zdaniem.