Szerszen napisał(a):
Czyli optujesz za zakazami w drugą stronę... jaka mi różnica czy zakażesz tego, czy owego? No i dzieci nie mają prawa wyborczego. Poza tym jak widać po rozkładzie głosów społeczeństwa ta tzw. "indoktrynacja" nie spełnia swojej roli.
Nie, mam na myśli niesankcjonowanie takiej indoktrynacji przez państwo. Nie wiem, czy masz pełną jasność jak głęboko jest to w Polsce posunięte, bo bardzo niewielu ma. Piszę o tym:
http://paganfederation.org/forum-pl/viewtopic.php?f=23&t=2016Wynika z tego ni mniej ni więcej, że cała edukacja szkolna jest literalnie cenzurowana przez kościół. A to jest już skrajne nadużycie, technika typowa dla totalitaryzmu...
Szerszen napisał(a):
Nie ma i jak sądzę długo nie będzie partii, która mogłaby stanowić zdrową alternatywę - tym bardziej, że władza psuje... Orwell to świetnie pokazał... a PO potwierdziło w eksperymencie doświadczalnym... - po raz kolejny pełnię władzy w naszym kraju ma na dobrą sprawę "jedna partia" i po raz kolejny zmierza to do katastrofy.
Palikotowi nie wierzę - IMHO jest on koniem trojańskim wystawionym przez PO aby zagospodarować głosy tych, którzy zniechęceni do niej oddali by głos na SLD. Wszystko po to aby utrzymać c.d. władzy... i co gorsza może się to udać.
Niestety podzielam twoje zdanie na temat partii palikota. Choć zasadniczo podzielam jego poglądy, to jednak mam pewne obawy przed partią, która deklarując antyklerykalizm zakłada z góry, jeszcze przed powstaniem samej partii, sojusz z partią chadecką. To jest co najmniej podejrzane. Wygląda na to, ze w ten sposób próbuje się załatwić kilka problemów: problem Palikota w PO i problem zagospodarowania elektoratu lewicy, którego nie można przekonać pozostając przynajmniej we względnej zgodzie ze skrzydłem konserwatywnym Platformy.
Szerszen napisał(a):
Zarówno SLD jak i PiS już były w układzie "mamy całą władzę" - czym się to skończyło za każdym razem, wiadomo. PO z obietnic wyborczych też nic nie wyszło. "Stanem Państwa po PiS" nie ma co tego tłumaczyć, bo po pierwsze doskonale był znany, po drugie na to ponoć PO przygotowywała m.in. gabinet cieni.
Pokaż mi więc tę alternatywę... jakąkolwiek, bo wybieraliśmy już i mniejsze i większe zło... i za każdym razem w d... jesteśmy bici - chciałbym kiedyś z czystym sumieniem móc wybrać dobro.
Osobiście stawiam - jak zawsze - na lewicę. W końcu nie można w nieskończoność rozpamiętywać tego, że niewiele zrobili kiedy mogli. Przypominam też jakie były wtedy czasy - groziły rękoczyny, a kościół - jako wspierający walkę z komunizmem - miał wtedy wówczas sporo do powiedzenia. Szkoda, że tak niewielu ma świadomość, że ta pomoc kościoła wynikała nie z troski o Polskę, tylko z faktu, że system jaki wówczas panował aktywnie zwalczał kościół. Tak to już jest, że totalitaryzmy nie tolerują żadnej innej idei oprócz własnej ze szczególnym uwzględnieniem innych totalitaryzmów.