Cześć 19 lat moja przyjaciółka nieswiadomie powiedziała do swojego chłopaka że życzy mu żeby nigdy w życiu nie był szczęśliwy, oraz że wyjdzie za mąż za pierwszego poznanego faceta. Tak się stało, wyszła za mąż. Związek nieudany, nie są razem z mężem. Po 18 latach znalazł ją na necie dokładnie NK ten chłopak na którego nieświadomie rzuciła klątwe. Okazało się, że jest po rozwodzie, nigdy mu sie w życiu nie ułożyło, że nadal ją kocha, spotkali się ze soba kilka razy, padły słowa przepraszam, wybacz... niby chcielyby być razem ponieważ uczucie trwa, jednakże on się wycofuje twierdzac że w innym życiu... że to jest juz stracone...obydwoje są nieszcześliwi...o co tu chodzi??? Czy tą klatwe mozna cofnac?sciagnać?jezeli tak to w jaki sposób? proszę o pomoc w imieniu przyjaciółki, której życie osobiste jest pasmem tragedii
pozdrawiamy
_________________
|