"Naczelny Forumowy Zombie Zdobywa Toruń"

cos ty wyczyniał w toruniu??:P

cos ty wyczyniał w toruniu??:P

A w morde przynajmniej dostałes od ABS-ów?? bo jak nie to nie był to wypad z pełnym wachlażem atrakcji takich miejsców

Agni - tez jestem z torunia :D

Latem bede w Toruniu i myslalam ze moze sie zalapie.

No, zalapiesz się, zrobimy nalot

Nalot na Torun czy na mnie. Swego czasu sporo osob na mnie lecialo ale chyba zestarzalam sie i juz nie tak czesto sie to zdaza.

Kokietka

i dumna z tego

Agni - nie postarzałaś się, tylko zdobyłaś doświadczenie nie tracąc urody :)

czy jeszcze mnieszkasz w Toruniu czy tez wyemigrowalas. Pytam bo wiem ze jest kilka osob z Torunia na forum i ciekawi mnie czy w Toruniu tez sa jakies poganskie spotkania. Latem bede w Toruniu i myslalam ze moze sie zalapie.

Hakken - w Toruniu nie chadza sie na bialokozaczkowe dyski tylko do mrrocznych, zabytkowych piwnic z winem ;P

To ma potencjał. Urządźmy wielką galę i transmisje na żywo w TV (mam całkiem niezłe dojścia do nSport i Religia TV). Całośc pod hasłem "Pogaństwo na rzecz pokoju". Zobaczycie ilu nowych pogan po jednym takim evencie zostanie a poza tym będziecie mieli satysfakcję z tego, że robicie coś pro publico bono

Błagam, nie mówcie źle o najpięknijeszym mieście Polski. Wielu wspaniałych ludzi stamtąd pochodzi. M.in. Mikołaj Kopernik i ja się tam urodziliśmy

A swoją drogą nawet nie wiedziałem, że jest nas tak sporo tam. Nawet w metropolii, którą obecnie zamieszkuję nie wiele ososób jest tak zainteresowanych tematem. Toruń wydaje więc bardzo porządnych obywateli na świat!

Wiesz, po Twojej wypowiedzi mógłbym rozpocząć flejm, lol. A stawianie się na piedestale z Kopernikiem to świadczy o niezłym ego. A piękno Torunia polega na fajnej, skondensowanej starówce., ale do wysokości budynku z Empikiem, bo dalej to już nie warto.

To było bardziej jak wizyta w muzeum osobliwosci, bo takich okazów to od wczesnych lat 90' nie widziałem a zwłaszcza w klubach...
Z całym szacunkiem dla Torunia, który lubię za ładny rynek, fajne puby, dobre knajpy (a zwłaszcza Manekina ) no przede wszystkim niskie ceny, ale życie klubowe tam ssie po całości. Następnym razem jak będę chciał do klubu w innym mieście to skoczę do poznańskiego Eskulapa

No cos pan, oczadzial?! Do 3miasta, a konkretniej- do Sopotu, wszyscy wiedza, ze tam najlepsze klubownie w polnocnej Polsce sa Jak sie gdzies impreza konczy o 4, lokal jest SKONCZONY

To samo słyszałem o Krakowie, w którym mieszkam. W obrębie samego rynku jest chyba 200 knajp.

...Z czego może w jednej sprzedają piwo, które było lane w miarę daleko od morza. Chociaż nie wiem, już w krk nie mieszkam. Ale ostatnio kumpel bąknął że nawet w popku (Popularny) mają piwo, nie dość że drogie to i rozwodnione. Mam tylko nadzieję, że moja ukochana Nowa Prowincja się tak nie zeszmaciła...