Spokojna glowa nie zabiore ci wyznawcow od Wicca
Wole byc tozsama z serialowa Neri
Stronka pewnie pare razy bedzie aktualizowana w miare jak zbieram i weryfukuje dane.
"po inzyniersku" zobowiazuje do jak najwiekszej dokladnosci
editParę przemyśleń Neri 2
Myślę ze problemem, czms co nas ogranicza, jest to ze takie istoty jak my, kontaktowcy czy poganie zwykle są humanistami.
Przekazy to generalnie dane, prawie w całości zapisane w formie filmu oglądanego przez osobę kontaktującą się z tamta strona. Często filmu interaktywnego, filmu na którym można działać samodzielnie. Ale film najczęściej odbierany jest w całości, bez analizy poszczególnych scen, postaci, wydarzeń. Film który przemawia do uczuć a nie do umysłu, intelektu.
Uczucia te mogą być tak silne ze wyłączają intelektualna percepcje zagadnienia, pozostawiając jedynie fakt kontaktu.
Z tego co widzę na tym może opierać się kult pogańskich bóstw, na takim zalaniu emocjami ze człowiek się zakochuje w drugiej stronie kontaktu, w Bogini.
Uczucia mogą totalnie zniewolić i przeprogramować człowieka, przekazy są jak wiersze, jak coś co oddziałuje na czucie i wolę, i jest to tak silny ładunek emocjonalny ze częściowo bądź całkowicie blokuje racjonalne myślenie.
To zmienia człowieka w małe dziecko, takie co może uwierzyć w bajki i wierzy w nie bezkrytycznie.
Takiemu dziecku da się dość łatwo wyprać mozg, uwierzy i przyjmie za absolutna prawdę pierwsza osobowość z którą się zidentyfikuje, która jest podobna archetypu ukochanej osoby.
Znam to z autopsji, próbowano w ten sposób nawrócić mnie na chrześcijaństwo, nakłaniając do przeczytania Biblii gdy znalazłam się w tym stanie.
Jednak zamiast tego "naoglądałam się Ocean Girl" no i efektem jest istota podobna do Neri, jednak trochę inna, mająca zmodyfikowane możliwości, Neri 2.o, Neri INŻYNIER.
Inżynier często ma wrodzony nawyk, dar, patrząc na maszynę wie jak maszyna jest zbudowana, może nie co do atomu, do podzespołu ale na tyle dokładnie ze jest w stanie przewidzieć, rozrysować zasadę działania znając podstawy naukowo-techniczne, podstawowy ALGORYTM działania maszyn czyli prawa natury. Prawa natury przedstawione i zrozumiane w sposób naukowy.
Dlatego kocham sci-fi i paleoastronautyke a nie przepadam za czymś co jest "na topie", co jest robione dla mas jako przekaz bez danych technicznych, czymś co opiera się na wyłącznie na emocjach a nie ma w tym logiki, podstaw, realizmu.
Dla mnie dobry film czy książka musi być możliwy do realizacji, prawdopodobny przy założeniu pewnych możliwości np dziwnego wypadku czy istnienia praw natury których nie znamy.
Takim czymś są np książki Toma Clancego, książki do których autor zbiera kupę danych z prawdziwego świata, danych o broni, strukturach dowodzenia, archetypach działania ludzi związanych z danym zagadnieniem itp itd.
Przykład: Tom Clancy - Dekret jako fikcja i to co się działo w Polsce po wypadku samolotu prezydenckiego jako dowód na możliwość jej zaistnienia.
Kiedyś w przeszłości korzystając z tych zasobów, tego sposobu myslenia wykryłam podobieństwa pomiedzy Ocean Girl, Annunaki, Stargate, The Event i innymi opowieściami o kontakcie z inna cywilizacja techniczna.
Właśnie tak podchodzę do moich opowiadań, do świata Ocean Girl i pokrewnych: w warunkach świata przedstawionego, to co opisuje musi się dać zrealizować technicznie i ja autorka i często główna postać muszą wiedzieć jak to się robi. To pewna droga życiowa, ścieżka rozwoju duchowego i materialnego, coś co Lucky określa jako "nowy system". I coś co spodobało się pewnej Annunaki a inna poczula sie zagrozona...
Stad właśnie pomysł na moja stronkę o psychotronice widzianej oczami inżyniera, ale nie tylko.
Nie robimy duble postingu! - Picus