Znalazłem bardzo interesujące "prawdy" na temat "satanisty".Lubię patrzeć jak ludzie nauczają własnych urojeń i robią z siebie debila
Jestem okrutny?Wiem,jestem satanistą
Kilka przykładów:
Timon naucza że:"satanizm(w tym momencie pragne dodac ze przeczytałem "Biblie szatana" i odwiedziłem sporo stron o tresci satanistycznej wiec mam sporą wiedze na ten temat) jest filozofią- religią złą, nienadającą się do obecnego ustroju państwowego(wyobraza sobie ktoś, jak wygladało by państwo gdyby jego prezydent był satanistą?O_o).Satanizm odrzuca wartości tj. miłość, współczucie na rzecz siły jednostki."
Religia zła...super,przeczytał książke w której ktoś nazwał satanizm filozofią antyreligijną i stwierdza że to religia.Klasa!!!
Do obecnego ustroju nie nadaje się nic poza sznurem i gałęzią.Jedna wielka patologia gdzie człowiek nie znaczy nic jeśli nie ma znajomości ale spoko,nie o tym miał być ten wątek.
Simisti powinna dostać Nobla:"Ja o sataniźmie i satanistach mogę bardzo dużo powiedzieć. Sataniści nie mają serca ani litości. Nie mają współczucia dla nikogo, ani dla człowieka ani dla zwierzęcia. Sadyzm psychiczny i znęcanie się w każdy inny sposób to jest dla nich zabawa i czerpią z tego przyjemność. Od satanistów można doznac tylko cierpienia, hmm..."
Hmmm,tak HMMMM to zdecydowanie najmądrzejszy fragment jaki spłodziła ta zagubiona w świecie własnych rojeń istota.HMMM było chyba oznaką że fantazja się na chwilę wyłączyła i nie wiadomo o czym pisac dalej
Sugerują Gościa Niedzielnego i jakiegoś taniego RPG'a najlepiej o elfach i smokach,tam jest najwięcej satanistów,tych prawdziwych a nie jakiś pseudo
Musashii już jest po sesji RPG i wie co trzeba:"Nie zapominajmy, że sataniści starają się wzorować na swoim "mistrzu". Wszechobecna antypatia i anarchia to ich chleb powszedni."
Simisti po krótkim HMMMM ma kolejnego pomysła:"Hmm...z mojego doświadczenia wynika, że bardzo lubią dręczyć innych ludzi. Jak nie mogą fizycznie, to dręczą psychicznie. Bawią się ludźmi, zastraszają."
Z jej doświadczenia,czyli że praktykowała satanizm a raczej Simistinizm Urojenny i dręczyła głównie siebie swoimi ekskluzywnymi wizjami
Gdzie byli rodzice ja się pytam???Dlaczego nikt nie pomógł temu dziecku na czas????
"Statanizm sam w sobie może nie byłby taki zły jakby nie to, że dochodzi do tego fanatyzm."
"Nie spotkałam jeszcze "dobrego' satanisty a znam ich wielu."
Dobrego w czym?W łóżku?Nie spotkałaś dobrego ani tym bardziej złego bo nie spotkałąś żadnego biedne dziecię elfów.
"Reasumując; doswiadczenia z satanistami miałam złe i tym samym mam złe zdanie o sataniźmie jako doktrynie religijnej."
No,to fajowo.Miała doświadczenia z ludźmi podobnymi do siebie i tyle,a że nazywali się satanistami...ja zaraz zacznę mówić że jestem sufim i co?Będę nim?
W sumie wystarczyło podac link do forum jako źródło mojego smiechu do łez ale wolałem skopiować kilka zdańbo nie będę się logował do jakiegoś cyrku żeby powiedzieć zagubionemu dziecku że jest chore.Jeszcze mu się pogorszy i zacznie demolować groby bo Szatan niczego nie potrzebuje bardziej niż gruzu i Twojego Mruczusia
Taka refleksja mnie naszła,może ja o czymś nie wiem?
Może ja się nie znam?W sumie nie jestem satanistą ani ekspertem ale czytałem trochę i dzięki temu mam teraz niezły ubaw gdy przeglądam
http://www.inholilem.fora.pl/satanizm,7 ... 20-15.htmlTakich satanistów to ja znam z lekcji religii wyłącznie,tylko tam się o takich naucza.Są tutaj jacyś sataniści może?
Chciałbym zapytać,jak to jest być złym człowiekiem?
Czemu tak nienawidzicie Simisti?