Międzynarodowa Federacja Pogańska
http://paganfederation.org/forum-pl/

Bogactwo
http://paganfederation.org/forum-pl/viewtopic.php?f=16&t=1183
Strona 1 z 3

Autor:  Poszukiwacz [ piątek, 25 września 2009, 15:28 ]
Tytuł:  Bogactwo

http://demotywatory.pl/100016/Nie-groma ... w-na-ziemi

edit: http://demotywatory.pl/1995/PUENTA

ahm i nie chcę żeby wyszło, że jestem jakiś anty chrześcijański bojówkarz- po prostu najlepsze jakie znalazłem daję.

Autor:  Lucky [ piątek, 25 września 2009, 18:18 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Ten pierwszy "demot" jest na prawdę spoko. Bardzo wyraźnie ukazuje kontrast między martwym zbawicielem a kasą, jaka jest na tym robiona. Rzeczywiście nie licuje jedno z drugim zupełnie abstrahując od sprawy sensowności tego wszystkiego.

Autor:  Ulf [ niedziela, 27 września 2009, 00:58 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Tez zaden bojowkarz ze mnie, ale zawsze ten obrazek mnie smieszy.
Cholera wie dlaczego...
Moze mam za bujna wyobraznie...
Albo moze dziwne poczucie humoru?

Obrazek

Autor:  Poszukiwacz [ niedziela, 27 września 2009, 01:05 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Hehe, to jest dobry obrazek moim skromnym zdaniem. ;]

Autor:  agni [ niedziela, 27 września 2009, 03:18 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Troche mija sie z celem i potwierdza chrzescijanstwo.

Autor:  Hakken [ poniedziałek, 28 września 2009, 12:23 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

agni napisał(a):
Troche mija sie z celem i potwierdza chrzescijanstwo.


Dlaczego i niby co potwierdza?

Autor:  agni [ poniedziałek, 28 września 2009, 16:31 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Hakken napisał(a):
Dlaczego i niby co potwierdza?


Przede wszystkim tworcy tego plakatu, tak jak chrzescijanie a i to chyba nawet nie wszyscy, wierza w boskosc Jezusa. Osobiscie nie akceptuje jego boskosci i nie traktuje go jako boga. Zdaje sie ze Jezus stal sie bogiem dopieor w IV wieku wiec nawet jesli przyjac ze skoro teraz wielu ludzi wierzy ze jest bogiem to stal sie bogiem to jednak w momencie swojej smierci i przez nastepne kilkaset lat bogiem nie byl. W pewnym sensie wiec ten plakat potwierdza doktryne chrzescijanska.

Ale nawet jesli przyjac ze Jezus jest bogiem: rozumiem ze przeslaniem tego plakatu jest ze poganski bog jest silniejszy od Jezusa bo jeden ma mlot w reku a drugi zginal przybity do krzyza. Tylko tworcy plakatu zapomnieli ze Jezus, wedlug wierzen chrzescijanskich, samoofiarowal sie z milosci do ludzi. On nie przegral, nikt go nie pokonal, on to zrobil dobrowolnie. Przeciwstawiono tutaj boga ktory jest silny bo trzyma w reku mlot bogowi ktory poswiecil swoje zycie z milosci dla blizniego. Osobiscie uwazam milosc (w szerszym znaczneiu niz milosc fizyczna czy uczucie do drugiej osoby) za jedna z najsilniejszych mocy i jako poganka wierze gleboko w smoofiarujacego sie boga. W samofiarowniu tkwi bardzo duza sila. Ten plakat porownuje wiec sile samoofiarownia i sile mlota. Ktora bardziej przemowi do chrzescijan?

Chrzescijanie chca widziec poganskich bogow jako barbarzynskie bozki - ten plakat moim zdaniem moze ich w tym utwierdzic. My z drugiej strony krytykujemy chrzescianskiego boga za to ze jest zazdrosny i nie uznaje innych bogow przed soba a w tym samym czasie podoba nam sie plakat w ktorym poganski bog zabija chrzescijanskiego. To czy on taki lepszy?

Autor:  Hakken [ poniedziałek, 28 września 2009, 17:10 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

agni napisał(a):
Przede wszystkim tworcy tego plakatu, tak jak chrzescijanie a i to chyba nawet nie wszyscy, wierza w boskosc Jezusa.
(...)
Ten plakat porownuje wiec sile samoofiarownia i sile mlota. Ktora bardziej przemowi do chrzescijan?
(...)
Chrzescijanie chca widziec poganskich bogow jako barbarzynskie bozki - ten plakat moim zdaniem moze ich w tym utwierdzic. My z drugiej strony krytykujemy chrzescianskiego boga za to ze jest zazdrosny i nie uznaje innych bogow przed soba a w tym samym czasie podoba nam sie plakat w ktorym poganski bog zabija chrzescijanskiego. To czy on taki lepszy?


A dlaczego mieli by nie wierzyć? Jeśli są politeistami to nie powinni mieć kłopotów z zaakceptowaniem boskości Chrystusa. To, ze Ty w nią z jakiegoś powodu nie wierzysz to jest rzecz zupełnie inna.
Wszyscy chrześcijanie wierzą w boskość Chrystusa, to jakby absolutna podstawa ich wiary. Sobór nicejski jedynie powiedział, że Jezus i JHVH to jedno i to samo bóstwo, bo wcześniej często postrzegano go jako byt osobny co nie licowało z doktryną monoteistyczną :)

Ten plakat nie ma przemawiać do chrześcijan tylko do asatryjczyków i zakładam, ze przemówi do nich bardziej wojowniczy Thor niż uległy Chrystus. Tak przynajmniej było na początku chrystianizacji Skandynawii. Pierwsi misjonarze byli wyśmiewani, że czczą takiego słabego boga. Dlatego następna fala przedstawiała go jako potężnego wojownika, który pływał z apostołami na wiking do piekła. Dopiero w tym momencie zaczął się jakkolwiek przyjmować.

Chrześcijanie będą widzieć pogańskich bogów jako barbarzyńskie bożki, bo tak mówi ich religia i nijak nie zmieni tego żaden plakat. Żeby to się zmieniło musieli by zmienić jedna z najważniejszych doktryn religijnych a tego zrobić nie mogą. Spójrzmy prawdziwe w oczy działania ekumeniczne chrześcijan to jedna wielka ściema. A tak na marginesie to co nas obchodzi co o naszych bogach myślą chrześcijanie?

W czym ma być lepszy pogański bóg od chrześcijańskiego? Ma być bardziej litościwy i pełen miłosierdzia? Jeśli tak to raczej na pewno nie mówimy o Thorze :)

Autor:  agni [ poniedziałek, 28 września 2009, 17:56 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Hakken napisał(a):
A dlaczego mieli by nie wierzyć? Jeśli są politeistami to nie powinni mieć kłopotów z zaakceptowaniem boskości Chrystusa. To, ze Ty w nią z jakiegoś powodu nie wierzysz to jest rzecz zupełnie inna.


Wierzac w boskosc Chrystusa, przynajmniej ta wrodzona zamiast nabyta w czasach pozniejszych, trzeba zaakceptowac to ze Jezus jest synem JHVH, poczetym niepokalanie i zrodzonym z dziewicy, ze zmartwychwstal itp. Jezus byl Zydem i wszystko sie dzialo w spoleczenstwie zydowskim. Wspolczesni Jezusowi widzieli go jako mesjasza lub proroka ale nie jako boga ktory zstapil na ziemie. To pozniejszy wynalazek. O ile dobrze pamietam to w Biblii nigdzie nie jest powiedzianen ze Jezus byl bogiem. Nawet apostolowie ktorzy przebywali z nim i od niego sie uczyli nigdzie nie pisza ze byl bogiem. Wrecz przeciwnie istnieje tylko jeden bog a Jezus nazywany jest czlowiekiem, sluga boga i synem boga. Z tym ze zwrpt 'syn boski' to zydowskie okreslenie osoby zyjacej zgodnie z boskimi prawami i stosowane bylo nie tylko do jego osoby. Dla mnie on byl synem boskim tak samo jak wszyscy chrzescijanie sa dziecmi bozymi.

Hakken napisał(a):
Ten plakat nie ma przemawiać do chrześcijan tylko do asatryjczyków i zakładam, ze przemówi do nich bardziej wojowniczy Thor niż uległy Chrystus.


Plakat przemawia do wszystkich ktorzy go ogladaja. Asatryjczycy musza sie liczyc z tym ze jesli chrzescijanie i osoby wyznajace inne religie go obejza to wydobeda z niego jakies przeslanie. Jaka jest wiadomosc ktora chca nim przekazac Asatryjczycy?

Hakken napisał(a):
Chrześcijanie będą widzieć pogańskich bogów jako barbarzyńskie bożki, bo tak mówi ich religia i nijak nie zmieni tego żaden plakat. Żeby to się zmieniło musieli by zmienić jedna z najważniejszych doktryn religijnych a tego zrobić nie mogą. Spójrzmy prawdziwe w oczy działania ekumeniczne chrześcijan to jedna wielka ściema. A tak na marginesie to co nas obchodzi co o naszych bogach myślą chrześcijanie?


Kosciol, chrzescijanstwo jako doktryna i co bardziej bogobojni chrzescijanie zapewne mysla tak jak jak mowisz. Nie mniej jednak znam bardzo duzo ludzi ktorzy sa chrzescijanami ale uznaja ze ich wiara moze nie byc jedyna prawdziwa, im najbardziej odpowiada, ale dopuszczaja do siebie mysl ze ich sciezka jest tylko jedna z mozliwych. Ogolnie sa wiec tolerancyjni co do poganizmu a ten plakat mogliby odczytac jako przejaw braku tolerancji do chrzesciajnstwa wsrod pogan.

Hakken napisał(a):
W czym ma być lepszy pogański bóg od chrześcijańskiego? Ma być bardziej litościwy i pełen miłosierdzia? Jeśli tak to raczej na pewno nie mówimy o Thorze :)


Moim zdaniem w niczym nie ma byc lepszy ale wedlug tego plakatu on sam albo tworcy obrazka uwazaja ze jest lepszy. I o to mi chodzi.

Autor:  Asus [ poniedziałek, 28 września 2009, 18:46 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Ej no, nawet jeśli nie był bogiem na początku to sie nim stał, w kazdym razie jest zajebiscie silnym duchem, na co chociazby wskazuje fakt, że ma tylu wyznawców.

Dla mnie to abstrakcja, jak bęąc politeista nie wierzyć w istnienie bogów religii monoteistycznych. Albo jesteśmy poli albo nie, nie da sie wierzyc tylko w "tru pogańskich" a tamtych nie ma (w sensie bogów mono-religii). To że ich wyznawcy twierdzą ze są jedyni, to wcale nie znaczy że tak jest. Tak samo dla mnie oczywistym jest że istnieje Szatan, Belzebub czy Lucyfer czy kto tam teraz obecnie sprawuje władzę u chrześcijańskich demonów (bo na przestrzeni wieków to się zmieniało). Uznaję panteon chrześcijański za mi wrogi więc sie z nim nie kontaktuję, ale dlaczewgo miałbym w niego nie wierzyć? Tak samo jesli nawet Jezus nie był bogiem od początku, to bogiem się stał, w końcu wlazł do górnego świata (sam, a jebgo mamę musieli wziąć), objawia się, pomaga swoim wyznawcom, czyni cuda. Zrobił po prostu karierę - od ducha do boga.

Cytuj:
Plakat przemawia do wszystkich ktorzy go ogladaja. Asatryjczycy musza sie liczyc z tym ze jesli chrzescijanie i osoby wyznajace inne religie go obejza to wydobeda z niego jakies przeslanie. Jaka jest wiadomosc ktora chca nim przekazac Asatryjczycy?


No jasne, przemawia. I ja rozumiem że przekaz tego plakatu brzmi " może i nas jest mniej ale nam nie zaszkodzicie bo nasz bóg jest silniejszy". Co mnie w politeistycznym podejsciu wogole nie dziwi. A poza tym poczucie humoru, kurde, normalni chrzescijanie bedą sie z tego śmiac tak jak poganie z dowcipów o swoich bogach (tylko mowionych cicho zeby przypadkiem nie usłyszeli :wink: ). A że w każdej religii są ludzie bez tchnienia Lisa (czy tam Kojota czy Lokiego) w sercu to tego nie zmienimy.

Cytuj:
Ogolnie sa wiec tolerancyjni co do poganizmu a ten plakat mogliby odczytac jako przejaw braku tolerancji do chrzesciajnstwa wsrod pogan.


ale ogólnie to ja tolerancyjny wobec chrześcijanstwa tez jestem. Ale mam poczucie humoru, i uwazam ze chrzescijanie tez powinni je mieć. A jeśłi ktoś taki plakat odczytuje jako brak tolerancji to juz ja mu nie pomoge.
A, jeszcze, jesli jakis chrzescijanin twierdzi ze jego religia nie musi byc jedyna prawdziwą to sieje herezje i popełnia grzech, według religii do ktorej przynależy.

Cytuj:
Moim zdaniem w niczym nie ma byc lepszy ale wedlug tego plakatu on sam albo tworcy obrazka uwazaja ze jest lepszy. I o to mi chodzi.


Bo jest lepszy :wink: Z resztą jakby według asatryjczyków nie był lepszy od Jezusa to po co mieliby go wyznawać?

Autor:  Lucky [ poniedziałek, 28 września 2009, 18:55 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Asus napisał(a):
Dla mnie to abstrakcja, jak bęąc politeista nie wierzyć w istnienie bogów religii monoteistycznych. Albo jesteśmy poli albo nie, nie da sie wierzyc tylko w "tru pogańskich" a tamtych nie ma (w sensie bogów mono-religii).


No tak, tylko, że bóg chrześcijański wymaga wyłączności - to jedno z podstawowych założeń, będące jednocześnie w sprzeczności z politeizmem.

Autor:  Asus [ poniedziałek, 28 września 2009, 19:05 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

To że on wymaga wyłączności to nie znaczy że jest jedyny, ja tez se moge powiedzieć że jestem jedynym prawdziwym szmanem na świecie. Jedni uwierzą inni nie.

Ale zauważ, że wiara to nie znaczy od razu oddawanie czci. Chrześcijanie wierzą w szatana ale go nie czczą.

Autor:  Lucky [ poniedziałek, 28 września 2009, 19:27 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Oczywiście masz rację. To domaganie się wyłączności jedynie nico komplikuje relacje :)

Autor:  agni [ poniedziałek, 28 września 2009, 19:35 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Asus napisał(a):
Ej no, nawet jeśli nie był bogiem na początku to sie nim stał, w kazdym razie jest zajebiscie silnym duchem, na co chociazby wskazuje fakt, że ma tylu wyznawców.

Zauwaz Asus ze w poprzednim poscie napisalam ze o ile moge zrozumiec ze ktos go uwaza teraz za boga bo tylu ludzi go czci ze stal sie bogiem to nie oznacza to ze ta jego boskosci jest wrodzona. W momencie smierci nie byl bogiem nawet jesli teraz jest. Zreszta wedlug mnie nawet teraz nie jest. Uwazam ze byl postacia historyczna, czlowiekiem wybitnym na swoje czasy ale byl tak samo czlowiekiem jak ty i ja. Tak samo zreszta wierzy czesc chrzescijan, zydzi, buddysci, hindusi, muzulmanie itp. Dla wielu osob z tych religii, Jezus nadal jest tylko prorokiem. Moge sie zgodzic ze jest silnym duchem ale dla mnie to jeszcze nie bog.

Asus napisał(a):
Dla mnie to abstrakcja, jak bęąc politeista nie wierzyć w istnienie bogów religii monoteistycznych. Albo jesteśmy poli albo nie, nie da sie wierzyc tylko w "tru pogańskich" a tamtych nie ma (w sensie bogów mono-religii). To że ich wyznawcy twierdzą ze są jedyni, to wcale nie znaczy że tak jest. (...)Zrobił po prostu karierę - od ducha do boga.

Tu nie chodzi o odrzucanie bogow monoteistycznych religii. Ja wierze zarowno w Jahwe jak i Allaha choc nie czcze ich ale Jezus nie jest tym samym co oni. Kariera dla mnie nie jest wystarczajcym powodem aby uznac czyjas boskosc. Jezus byl po prostu czlowiekiem ktorego nauki zostaly poprzekrecane i przemienione w zupelnie nowa religie z ktora pewnie i tak malo chcialby miec wspolnego. Jego kult przejal wiele ze wczesniejszych religii boga slonce, mithrasa itp i w ten sposob upodobnil go do boga. Dla mnie to za malo. Nie moge oddawac boskiej czci komus kto kiedys byl czlowiekiem a potem stal sie symbolem.

Asus napisał(a):
No jasne, przemawia. I ja rozumiem że przekaz tego plakatu brzmi " może i nas jest mniej ale nam nie zaszkodzicie bo nasz bóg jest silniejszy". Co mnie w politeistycznym podejsciu wogole nie dziwi. A poza tym poczucie humoru, kurde, normalni chrzescijanie bedą sie z tego śmiac tak jak poganie z dowcipów o swoich bogach (tylko mowionych cicho zeby przypadkiem nie usłyszeli :wink: ). A że w każdej religii są ludzie bez tchnienia Lisa (czy tam Kojota czy Lokiego) w sercu to tego nie zmienimy.


Zazwyczaj nie posadzaja mnie ludzie o bark poczucia humoru ale chcialabym zeby poganie byli akceptowani i nie widziani tylko i wylacznie jako buntownicy przeciw chrzescijanstwu. A ten plakat wlasnie takie robi na mnie wrazenie.

Asus napisał(a):
A, jeszcze, jesli jakis chrzescijanin twierdzi ze jego religia nie musi byc jedyna prawdziwą to sieje herezje i popełnia grzech, według religii do ktorej przynależy.


Owszem ze wedlug kosciola to herezja ale takich heretykow jest coraz wiecej. Nadal jednak sa chrzescijanami.

Asus napisał(a):
Bo jest lepszy :wink: Z resztą jakby według asatryjczyków nie był lepszy od Jezusa to po co mieliby go wyznawać?


Pewnie lepszy we wladaniu mieczem i na polu bitwy ale gorszy w innych rzeczach. Jesli brac pod uwage liczbe wyznawcow to pewnie Jezus jest lepszy. Osobiscie uwazam ze moi bogowie nie sa ani lepsi ani gorsi od twoich, po prostu bardziej mi odpowiadaja i czuje sie blizej nich niz innych. To subjektywne odczucie i nie generalizowalabym tego ktory bog jest lepszy a ktory gorszy.

Asus i Lucky czy wy uwazacie ze Jezus i Jahwe to jedno i to samo?

Autor:  Lucky [ poniedziałek, 28 września 2009, 19:45 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

agni napisał(a):
Asus i Lucky czy wy uwazacie ze Jezus i Jahwe to jedno i to samo?


Absolutnie nie. Z tego, co mi wiadomo chrześcijanie wierzą, że Jezus jest synem Boga i żony Józefa Marii. Parametrami fizycznymi Jezus nie odbiegał od normalnego człowieka, posiadał jednak ( jak wielu innych w tamtych czasach ) zdolność leczenia. Jezus nie powinien być traktowany jako bóg - chrześcijanie uważają, że jest on "pośrednikiem" między ludźmi a Bogiem.

Autor:  rawimir [ poniedziałek, 28 września 2009, 20:24 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

A mnie ten rysunek bawi. Akurat zawsze wchodzę w spór z osobami jadącymi po chrześcijaństwie na forum, bo uważam, że nie powinniśmy się nimi zajmować, wszak jesteśmy poganami, ale ten rysunek mówi o zmaganiach bogów dwóch różnych panteonów w sposób wesoły. Dla mnie żart właśnie polega na tym, ze misjonarze jednej religii przychodzą z "dobra nowiną" do ludu wyznającego całkiem inne wartości i następuje konfrontacja. To co dla jednych jest siłą, dla drugich okazuje się słabością.

A żeby jeszcze bardziej zagmatwać, to, i to też należy traktować w kategoriach żartu, natychmiast przyszła mi do głowy piosenka "Klub wesołego szampana" Formacji nieżywych Schabuff:

A gdybym był młotkowym, w fabryce z młotkiem szalał
to co byś powiedziała, czy coś byś przeciw miała?
Drżałabym, drżała...


No to jak z tym Torem? ;)

Autor:  agni [ poniedziałek, 28 września 2009, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Wole moje kawaly o Thorze. :twisted: Poza tym Mike mi wlasnie uswiadomil ze choc czesc chrzescijan mogla by sie poczuc urazona przez ten plakat to inna czesc, ta ktora wierzy ze ze smierc na krzyzu byla zwyciestwem Jezusa nad grzechem moze ten plakat odczytac jako potwierdzenie tego zwyciestwa: tak umarl na krzyzu i w ten sposob zapanowal nad wszelakim barbarzynstwem i grzechem, ktory tutaj moze byc reprezentownay przez Thora.

Autor:  rawimir [ poniedziałek, 28 września 2009, 20:41 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

agni napisał(a):
Wole moje kawaly o Thorze. :twisted: Poza tym Mike mi wlasnie uswiadomil ze choc czesc chrzescijan mogla by sie poczuc urazona przez ten plakat to inna czesc, ta ktora wierzy ze ze smierc na krzyzu byla zwyciestwem Jezusa nad grzechem moze ten plakat odczytac jako potwierdzenie tego zwyciestwa:


jak mówiła moja babcia, jeszcze sie taki nie narodzil, co by wszystkim dogodził :twisted:

Autor:  agni [ poniedziałek, 28 września 2009, 20:50 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

rawimir napisał(a):
jak mówiła moja babcia, jeszcze sie taki nie narodzil, co by wszystkim dogodził :twisted:


Swieta racja :twisted: Babcie sa madre.

Autor:  Amvaradel [ poniedziałek, 28 września 2009, 21:20 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Uważam, że ten plakat jest na krawędzi dobrego smaku, a może nawet ją przekracza... Śmianie się z wiary chrześcijan na forum, gdzie nie ma chrześcijan, to trochę jak obgadywanie kogoś za plecami.

Autor:  Lucky [ poniedziałek, 28 września 2009, 21:31 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Generalnie wyśmiewanie się z religii jest objawem prostactwa. Zupełnie inna sprawa z instytucją, jaka może za nią stać w sytuacji w której instytucja ta usiłuje oddziaływać nie tylko na swoich wiernych. Takie praktyki pociągają za sobą co najmniej niechęć.

Autor:  rawimir [ poniedziałek, 28 września 2009, 21:53 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Osobiście znam, co najmniej dwa dowcipy o Jezusie opowiadane w kręgu osób związanych z kosciolem. Przynajmniej ja je od nich słyszałem. Widać, też maja dystans. Bo nie chodzi tu o wyśmiewanie się z religii ale o konfrontację skojarzeń, mitologii, czasem wartości. To jak scena z Poszykiwaczy zaginionej Arki, kiedy Indiana Johns w konfrontacji z mistrzem miecza wyjmuje rewolwer i strzela. No ale tak działa żart.
Jeśli ktoś tego nie widzi, może uznać, że mam prostackie poczucie humoru. A niech mi tam, w końcu jestem tylko prostym filozofem ;)

Autor:  Amvaradel [ poniedziałek, 28 września 2009, 22:21 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Nie mam nic przeciwko dowcipom, w których występuje Jezus. Podobał mi się zamieszczony w innym wątku dowcip o Jezusie przypalającym z młodzieżą trawkę :) I cytowałam go chrześcijanom, też się śmieli :) Natomiast ten plakat ma według mnie wymowę pogardliwą i wcale nie kojarzy mi się z dowcipem, a z plakatami propagandowymi. No, ale można pokazać go chrześcijanom i zapytać o ich zdanie.
A z religijnych dowcipów sympatycznych ( i rozprowadzanych przez samych chrześcijan):
Umiera papież. U wrót raju św. Piotr go pyta:
- Ktoś ty?
- Ja? biskup Rzymu.
- Biskup Rzymu? Nie kojarzę.
- No, namiestnik Pański na Ziemi.
- To Bóg ma namiestnika? Nic mi o tym nie wiadomo.
- Jestem głową kościoła katolickiego!
- A co to takiego?
Papież zrobił głupią minę i aż mowę mu odebrało.
- Dobra - mówi sw Piotr - Czekaj tu, idę spytać szefa.
(tup, tup, tup)
- Panie Boże, masz chwilkę? Jest tu taki jeden, mówi, że jest papieżem, Twoim namiestnikiem na Ziemi, głową czegoś tam..
- Nie kojarzę. Ale moment... Jezusie, może ty coś o tym wiesz?
- Nie, tato, nie kojarzę. Ale pójdę z nim pogadać.
Po chwili wraca Jezus zwijając się ze śmiechu i mówi:
- Pamiętacie to kółko rybackie, które zakładałem 2000 lat temu?
- No, i?
- Oni do tej pory działają!


Pan Bóg pyta Adama i Ewę:
- Kto chce sikać na stojąco?
- Ja, ja, ja! - wyrywa się Adam.
- W porządku. W takim razie dla Ewy zostaje wielokrotny orgazm.

Autor:  Ulf [ poniedziałek, 28 września 2009, 22:28 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Ekhm...
Taki niewinny obrazek a ile emocji wywolal :D
Ale przyznaje ze o wiele smieszniejsza od niego, jest ta cala powazna dyskusja na temat "co autor obrazka/postu chcial przez to powiedziec" i wytaczanie coraz ciezszych armat...

:mrgreen:

Autor:  Lucky [ poniedziałek, 28 września 2009, 22:30 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Pierwszy znam, drugi jest przefantastyczny :D :D

Autor:  agni [ poniedziałek, 28 września 2009, 22:38 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

A ja znalam ten drugi, pierwszy jest przefantastyczny :lol:

Ulf napisał(a):
Ale przyznaje ze o wiele smieszniejsza od niego, jest ta cala powazna dyskusja na temat "co autor obrazka/postu chcial przez to powiedziec" i wytaczanie coraz ciezszych armat...

Zeczywiscie mamy zupelnie inne poczucie humoru :wink: Ale dla mnie ten obrazek nie byl ani smieszny ani nie smieszny, tylko po prostu chybiony w swej wymowie.

Autor:  rawimir [ poniedziałek, 28 września 2009, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

A ja znam i pierwszy i drugi i jeszcze kilka innych. Są śmieszne.

Autor:  agni [ poniedziałek, 28 września 2009, 22:45 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

To sie podziel tymi kikoma innymi - moze w dziale o religijnych kawalach. Pleaseeeee

Autor:  rawimir [ poniedziałek, 28 września 2009, 22:53 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

agni napisał(a):
To sie podziel tymi kikoma innymi - moze w dziale o religijnych kawalach. Pleaseeeee

Wole je opowiadać na zywo :wink:

Autor:  agni [ poniedziałek, 28 września 2009, 23:02 ]
Tytuł:  Re: Bogactwo

Lucky napisał(a):
Absolutnie nie. Z tego, co mi wiadomo chrześcijanie wierzą, że Jezus jest synem Boga i żony Józefa Marii. Parametrami fizycznymi Jezus nie odbiegał od normalnego człowieka, posiadał jednak ( jak wielu innych w tamtych czasach ) zdolność leczenia. Jezus nie powinien być traktowany jako bóg - chrześcijanie uważają, że jest on "pośrednikiem" między ludźmi a Bogiem.


OK, chcialam sie upewnic bo mowa byla o Jezusie a potem zeszliscie na to ze bog chrzescijan mowi o wylacznosci itp i nie wiedzialam juz o ktorym z nich mowa czy tez moze mowa o nich jako o jednosci.

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/