Międzynarodowa Federacja Pogańska

Szkoda, Anno C. Miałam ogromną nadzieję Cię poznać. Sądzę, że będziemy miały jeszcze taką możliwość Nie znam ciekawych miejsc w BB, więc może Lucky - jeśli oczywiście znajdzie czas - coś dla na wybierze

Lucky jest specjalistą od lokalnych knajp - służę profesjonalną pomocą )

Maleńka zmiana (sorrki) - a moglibyśmy spotkać się w piątek? Napiszcie, a jeśli wszystkim będzie pasować, to może Lucky znajdzie nam jakieś pogańskie miejsce rozmów? Może jeszcze jakieś zainteresowane spotkaniem osoby - nie można leniuchować latem

Osobiście zdecydowanie preferuję weekend. Od biedy może być piątek, ale to późnym popołudniem i niechętnie.

To podobnie jak u mnie... zanim skończę w piątek pracę i dojadę do Bielska zrobi się 19 a i wykończony pewnie będę.

Więc sobotnie popołudnie czy wieczór? I gdzie? Może Lucky zaproponuje na privie...

Bardzo przepraszam, jednak na tę sobotę wyskoczyło mi coś innego. Niestety tym razem nie będę mógł się spotkać.

Czasem tak bywa, miłego weekendu i do zobaczenia w innym terminie

Sorry, moja żona jest nauczycielką i świra w domu dostaje w wakacje. Nie ma opcji żeby jej gdzieś nie zabrać, w szczególności że jest bardzo fajna opcja...

Czyżby na Śląsku było nas tak niewielu? Ja nadal się chętnie spotkam - jeśli aktualne to czekam tylko na info kiedy i gdzie

Zostaje opcja Katowic może jakiś dzień tygodnia? I tak muszę jechać załatwić parę spraw na uczelni, można by się spotkać

Oprócz poniedziałków i czwartków prawie każdy dzień mi pasi. Czy Bielsko czy Katowice... też bez różnicy. Czekam na jakieś sugestie Jest nas tu więcej? Haloooo!

Ludzie powyjeżdżali - są wakacje. Normalnie mamy do czynienia ze znacznie większymi ilościami nieokrzesanych pogan

Ja tam mam wątpliwości co do ilości pogan chcących uskutecznić jakieś spotkanie na naszych terenach. Proponowałam nawet mojej koleżance - czarownicy dziedzicznej, ale ona jakoś nie wyraża chęci, jeśli chodzi o spotkania grupowe. Musimy to zmienić albo raczej byłoby dobrze, gdybyśmy zmienili. Do organizacji najlepszy jest Lucky, więc czekam na propozycje, oczywiście dotyczące spotkań pogańskich hihi

No właśnie zwróciłem uwagę, że jeśli ja odpuszczam, to wszystko się zaczyna rozmamływać. Swoją drogą myślę, że Rihanion była by najlepszym organizatorem, gdyby tylko chciała.

Ja tam się nie rozmamłuję (jakie ładne słowo)
Sugeruję spotkanie w Katowicach lub w Bielsku (z Żywca nie mam po prostu łatwego powrotu, musiałbym się zbierać o bardzo młodej godzinie, chyba, że ktoś mi użyczy kawałka ogródka na rozbicie obozu - czytaj 2 metry kwadratowe na karimatę). Jeżeli chodzi o organizację - Katowice znam bardzo dobrze, mogę więc zasugerować ciekawe miejsca. W przypadku Bielska - znam tylko troszkę, mógłbym coś znaleźć. W Żywcu znam tylko jedno ciekawe miejsce - muzeum browaru Żywieckiego. Termin - dziś, jutro?

ZAPRASZAM!

Dziękuję



Trzeba wziąć wszystkich chętnych pod uwagę - z tego powodu optymalne są Katowice. Co do ogródka, to należy się uśmiechać do właścicielki takowego wypasionego i nad rzeczką ----> Selene

Mój mało wypasiony, ale rzeczywiście jest i rzeczywiście nad rzeką - Lucky nigdy nie kłamie umówmy się wszyscy, czyli chyba tylko nas troje razem; Lucky jest winien zmianie terminu, więc musi za karę coś zaproponować

Nie czuję się kompetentny do rozporządzania Twoim ogrodem

Ewentualnie mogę się rozmarzyć i porozwodzić na temat Ciebie przynoszącej nam do łóżek śniadania i wonnej wyśmienitej kawy w zwiewnej i skąpej szacie elfa...

ok ok... pozostawiam Tobie inwencję twórczą

To raczej Ty musiałbyś przynieść mi kawę, niekoniecznie w szacie elfa ale poważnie, proponuję przyszły tydzień, może być BB, Lucky znajduje fajną knajpkę

Zbliża się weekend, jakieś wieści?

Ale żeście się porozpisywali kiedy nas nie było...

Ostatnie spotkanie się jak najbardziej odbyło i było bardzo udane - po prostu jako że nie mieliśmy info by ktoś "nowy" chciał się pojawić, przerzuciliśmy je na kilka dni później.

Jeśli o mnie chodzi - najbliższe 3 weekendy mam zajęte, natomiast na jakieś spotkanie w tygodniu się piszę.

Ogólnie to Lughnasadh tuż tuż, może by jakieś "okolicznościowe" spotkanie zmontować?

Z tym, że raczej w tygodniu niż w weekend, przynajmniej jeśli chodzi o mnie, a przede wszystkim Rhiannon i Łukasza
Przy pogodzie jaka jest na tą chwilę to raczej w jakiejś knajpce, chociaż kto wie, do przyszłego tygodnia może się zmienić...

Czemu nie? Ja równie dobrze mogę w tygodniu po południu. Liczę na poprawę pogody, choć i obecna mi nie straszna

Powiem wam tak: zmontować by szło Tak jakoś w tygodniu po Lughnasadh mi by pasowało, co do Ani i Łukasza to nie sądzę żeby szybko czas dla nas znaleźli. Ale ekipa i tak się jakaś uzbierać może, pytanie brzmi: kiedy?

To jak pogany? Kiedy macie czas się spotkać? Co powiecie na np wtorek koło 17?

Hyh, za późno przeczytałam
Ale dziś i tak koło 17 przez miasto się przejechać nie dało skoli Tour de Pologne, a już tym bardziej dojechać do centrum.

Czy ktoś się wybiera na festiwal irlandzki w Będzinie?
W tym roku jest w ostatni weekend sierpnia i byłaby to świetna okazja żeby się spotkać przy piwku i dobrej muzyce

Ajj akurat w ten weekend? Niedobrze gdyż nie będę mógł..

Powiedz to organizatorom festiwalu

A komu w ogóle pasuje jakieś pogańskie piwko w tygodniu, np. po najbliższym weekendzie?