Międzynarodowa Federacja Pogańska

Od 16 września tego roku do 14 stycznia 2010 w Muzeum Archeologicznym w Warszawie można ogądać wystawę "Sztuka i religia epoki kamienia - kultura Cucuteni". Warto zobaczyć zabytki kultury. o której pisze Gimbutas, i samemu ocenić, co mówią do nas relikty. Kultura Cucuteni miała według niej cenić zarówno męskie, jak i żeńskie siły przyrody, a różnice pomiędzy sacrum a profanum,.bogatym i biednym nie były jeszcze zaznaczone.

Warto obejrzeć pozostałości po kulturze, która kwitła na terenie dzisiejszej Rumunii i Mołdawii 6 tysięcy lat temu. W podręcznikach o niej nie uczą.

Napewno się wybiore tym bardziej że właśnie zaczynam studia archeologiczne w Warszawie

Fajnie, że będziesz studiował archeologię. Może pogański archeolog widzi więcej, bo jest otwarty na różne możliwości?

Wystawa jest w ostatniej sali na pierwszym piętrze, za gotykiem i zabawami dla dzieci (NB placówka organizuje lekcje muzealne m.in. lepienia z gliny i robienia krajek za 4,50 PLN od dziecka, a w soboty lekcje indywidualne dla każdego chętnego, koszt ten sam!). Po Cucuteni zostało zadziwiająco dużo. W gablotkach ceramika, przypominająca polską ceramikę z lat 60, a z głośników płynie rumuńska muzyka easy listening (prawdopodobnie w ramach promowania rumuńskiej kultury, która zakwitła po tysiącach lat na terenie zajmowanym przez kulturę Cucuteni).

Dla mnie, świeżo po lekturze Gimbutas, bardzo interesujące. Czytając "The Living Goddess" zastanawiałam się, dlaczego materiał archeologiczny, z którego korzystała, nie jest znany. Tymczasem jest znany, a dzięki wystawie może pozna go więcej osób. Faktycznie, z zabytków wyłania się świat zapomnianych bogiń, bogów i androginów, świat garnków, a nie broni, świat, gdzie dom był świątynią.

Z mojego doswiadczenia wynika ze archeolodzy niepoganscy sa tak samo otwarci na poganskosc ludow badanych jak i archeolodzy poganscy. Choc oczywiscie uogolniac nie mozna. Moga byc tez bardziej otwarci bo poganski archeolog moze chciec wszystko interpretowac jako przejaw rytualu i poganskiej wiary a przeciez interpretacji moze byc wiecej. Za moich czasow w instytucie archeologi w Londynie szefem byl Peter Ucko - ten sam ktory w latach 70tych, jako pierwszy, skrytykowal teorie Gimbutas. Wedlug niego to ona raczej byla malo otwarta.