Hajdamaka napisał(a):
Ewoluuja pod wplywem filmow? Wydaje mi sie jednak, ze pod wplywem wielu czynnikow, a film moze byc ew. tego wyrazem. "ST" powstal w latach 60, wiec byl wyrazem pewnego postrzegania swiata. To jak z "Murami" Kaczmarskiego - jest teraz symbolem upadku komunizmu w Polsce, ale tak naprawde to tylko symbol, komunizm upadl z calkiem innych przyczyn. A ilu ludzi wie, ze pierwowzor tej piesni powstal w reakcji na sprzeciw wobec dyktatury Franco?
Mowisz, ze wiele osob deklaruje, ze inspiracja dla nich byl "Star Trek". Podasz jakies znane nazwiska? Bo juz czytalem artykul w jakims pisemku o tym, jak to "Matrix" zmienil wielu ludzi i byly podane przyklady, kiedy to ludzie rzucali prace w firmach i zakladali wlasny biznes. Ale czy to zmiana swiata czy tylko formy zatrudnienia paru jednostek?
Mozna tez mowic, ze pierwszy prom kosmiczny USA nazywal sie "Enterprise". Odpowiem, ze pierwszy czlowiek polecial w kosmos "Wostokiem" (wostok - ros. wschod). Na pewno Gagarin "boldly go where no man has gone before", ale czy aby inspirowal sie "ST" czy moze zimna wojna?
Mozna tez mowic, ze "ST" zainspirowal do stworzenia telefonii komorkowej czy nowoczesnych komputerow. Ale czy to Verne zainspirowal do stworzenia samolotow czy po prostu technika sila rzeczy na to pozwolila i ludzie skorzystali z okazji, a Verne okazal sie wizjonerem, ktory wyprzedzil swoj czas/przewidzial w jakim kierunku pojdzie technika? Czy bracia Wright byli fanami Verne? A moze to Lilenthal byl jego fanem? Niestety, nie udalo mi sie dotrzec do takiej informacji.
Przykłady? Ależ proszę bardzo:
Stephen Hawkins - Czarna materia została wymyślona przez twórców Star Trek, następnie odkryto fenomen o identycznych parametrach i nadano mu nazwę z serialu. Optował przy tym sam Stephen Hawkins - zagorzały fan serialu i największy współcześnie żyjący fizyk teoretyk
L.M. Kraussusa - "Fizyka podróży międzygwiezdnych" - książka opowiada o tym jakie zasady fizyki zostały wykorzystane w serii "star Trek", co zostało dodane w ramach sci - fi i jaki wpływ wywołało to na związane zą tematyką badania. Analizy tego typu w oczywisty sposób udowadniają wpływ serialu na naukę. Zdecydowana większość naukowców albo zainteresowała się nauką pod wpływem star trek (sam Hawkins tak utrzymuje), albo uwielbiała ten serial z uwagi na zainteresowania i wychowała na nim. Chyba więc nie przesadzę piszą, że Hawkinsa zawdzięczamy Star Trekowi
Co do wpływu na kulturę - cytując Łukasza Trykowskiego:
"
"Star Trek" od początku przedstawiał ludzi jako gatunek jednej planety, pozostawiając gdzieś z tyłu podziały rasowe, narodowe, religijne czy płciowe. W roku 1967 gdy w Stanach szalał jeszcze Ku-Klux-Klan to właśnie w tym serialu pokazano po raz pierwszy w telewizji pocałunek pomiędzy białym mężczyzną a czarną kobietą (kapitan Kirk i porucznik Uhura). Twórcy bali się gwałtownego odzewu ze strony rasistowskiej mniejszości, ale na szczęście scena ta przeszła bez większego echa. Warto też pamiętać o innych przykładach: na Stacji Kosmicznej dowodzi czarny mężczyzna Benjamin Sisko a na Voyagerze kobieta kapitan Janeway, tyle, że oba seriale to już produkty lat 90.
Umieszczenie akcji w kosmosie daje możliwość łatwego atakowania stereotypów, co w latach sześćdziesiątych nie byłoby możliwe na Ziemi. Sami twórcy porównują "Star Trek" do westernu w przestrzeni kosmicznej. Westernem zwłaszcza określa się "Star Trek: Deep Space Nine", gdzie stacja kosmiczna pełni rolę miasteczka na Dzikim Zachodzie, tyle że zamiast kopalni złota jest tunel podprzestrzenny, ale za to mamy całą gamę przeróżnych istot.
"Star Trek" gromadzi rzesze zwolenników i wiernych fanów, ale to nie wszystko. W Niemczech można zaobserwować "wszechobecność" "Star Treka". W Anglii jego ogólna znajomość jest uważana za obowiązek. Podobnie jest również w innych krajach zachodnioeuropejskich, Kanadzie, Australii czy USA. Być może byłoby podobnie i w Polsce, lecz niestety w krajach komunistycznych serial się nie pojawił. Pomimo to, powoli zaczyna i tu gromadzić swoich zwolenników, ale niestety nie robi furory. I pewnie nigdy nie osiągnie takiego poziomu jak na zachodzie.
"
Polecam lekturkę: John Tulloch, Henry Jenkins „Science Fiction Audiences. Watching Doctor Who and Star Trek” - pozycja opowiada o wpływie na społeczeństwo tytułowych dwóch seriali uważanych za wnoszące najwięcej do kultury.
Trekkies - dokument o fanach Star Trek, wypowiedzi jak seria wpłynęła na ich postrzeganie świata.
Proponuję zwrócić uwagę na całokształt. Na wszystkie dziedziny w jakich ten serial miał wpływ na widzów. Więc może łaskawie daj sobie wreszcie spokój z trywializowaniem fenomenu Star Trek.