Międzynarodowa Federacja Pogańska

Forum PFI PL
Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 11:00

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Magia Chaosu?
PostNapisane: sobota, 7 listopada 2009, 18:06 
Offline
Milczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 listopada 2009, 04:35
Posty: 8
Lokalizacja: Warszawa
Nie zdążyłam jeszcze przejrzeć całego forum, ale tak zastanawiałam się czy może poruszał już ktoś tutaj ten wątek?
Jaki jest wasz stosunek do niej? Czy miał może ktoś z nią styczność? A może mamy gdzieś na forum ukrytego chaonitę?;>

_________________
"Maybe I'm not as brilliant as the others, maybe I'm not as strong, faithfull and powerfull as they're. But You must remember that when it comes to the end I'll remain myself. And above all of that I deserve to have hope equally."


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: sobota, 7 listopada 2009, 21:19 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Cytuj:
A może mamy gdzieś na forum ukrytego chaonitę?;>

Hm... znam chaotów :D Kilku (łącznie z sobą :wink: ) bardzo lubię :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: sobota, 7 listopada 2009, 21:20 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
Amvaradel, to zes kolezance odpowiedziala :P

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: sobota, 7 listopada 2009, 21:44 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Wyczerpująco, prawda? :P
Ale po co pisać więcej ... chaosu w sieci jest pełno :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: sobota, 7 listopada 2009, 23:01 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2008, 04:26
Posty: 132
Lokalizacja: Silesia
Amvaradel napisał(a):
Ale po co pisać więcej ... chaosu w sieci jest pełno :)


Tiaaa... ilość przekłada się na jakość, hm 8)


Nashira napisał(a):
Nie zdążyłam jeszcze przejrzeć całego forum, ale tak zastanawiałam się czy może poruszał już ktoś tutaj ten wątek?


Poza tym że nasz miłościwie nam panujący Radmin pomylił mnie z helleńskim rekonstrukcjonistą :mrgreen: to chyba nie, a przynajmniej ja nic takiego nie znalazłem.

Cytuj:
Jaki jest wasz stosunek do niej? Czy miał może ktoś z nią styczność? A może mamy gdzieś na forum ukrytego chaonitę?;>


To słowem naprowadzenia:

www.satanorium.pl

http://thelema.socjum.pl

Względnie www.satan.pl Swego czasu i chaoci się na tej witrynie udzielali, czasem nawet całkiem sensownie. Nie wiem czy obecnie ktoś się tam ostał, zobacz, może kogoś znajdziesz.


No, to tak na szybko. Później - kto wie? - może coś jeszcze od siebie wrzucę.


Possdro z za baru,
CuRoi

_________________
[...] Spalę cały świat zanim sam się wypalę !"
Tak krzyczałem, kiedy ręce mi wiązali[...]"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: sobota, 7 listopada 2009, 23:14 
Offline
Szpieg jezuitów
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 września 2007, 15:15
Posty: 1883
Lokalizacja: Piaseczno k. Warszawy
Cytuj:


Raczej malo chaockie te portale... rozumiem, ze grupka chaotow moze sie tam wypowiadac, ale osobe niezorientowana moze to wprowadzic w powazny blad.

_________________
- Wołanie kotów - odparł, jakby zdradzał jej wielką tajemnicę - to zwykle niezbyt produktywna czynność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: sobota, 7 listopada 2009, 23:25 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2008, 04:26
Posty: 132
Lokalizacja: Silesia
Aż się żachnąłem, z przejęcia oczywiście :wink:

A po czym wnosisz, Hajdamako, że "mało chaockie" są wymienione przeze mnie witryny? Znasz coś "bardziej chaockiego", nie bądź taki, podziel się. Okej - satan.pl to morze faktycznie - hm... jakby to? - gdzieś w okolicach zapytania Nashiry, przynajmniej teraz. Chociaż - jak mówiłem - i chaoci czynnie się tam udzielali, z różnych względów, także towarzyskich. Ale dwa pozostałe, zapewniam, więcej z chaosem mają wspólnego niż by się mogło na pierwszy rzut oka wydawać.

Poza tym zaznaczyłem, że to raczej słowem wstępu i nijakiego naprowadzenia. Warto czasami się rozejrzeć, przyjrzeć różnym aspektom ścieżki, która nas interesuje. IMHO przynajmniej dwa z wymienionych spełniają taką funkcję.

_________________
[...] Spalę cały świat zanim sam się wypalę !"
Tak krzyczałem, kiedy ręce mi wiązali[...]"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: niedziela, 8 listopada 2009, 00:22 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 10:30
Posty: 153
Lokalizacja: Holandia/Rotterdam
Nashira napisał(a):
Nie zdążyłam jeszcze przejrzeć całego forum, ale tak zastanawiałam się czy może poruszał już ktoś tutaj ten wątek?
Jaki jest wasz stosunek do niej? Czy miał może ktoś z nią styczność?


Slyszalem o tym systemie magicznym,ale stycznosci z tym nigdy nie mialem,nie byl chyba poruszany ten watek(chociaz nie wiem bo jestem na tym forum krotko).Moglabys nam przyblizyc o co chodzi w magii chaosu,i jakie sa zalozenia tego systemu.Ja sie zajmuje Magia Rytualna i nie ma tam za duzo miejsca na chaos :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: niedziela, 8 listopada 2009, 13:47 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Ze źródeł sieciowych:
Portal Fnord
Portal Ciemność
Blog Dziwny Atraktor

Kiedyś też na tym forum polecałam książkę Phila Hine "Magia chaosu" wydaną przez Okulturę (nie mogę znaleźć tego wpisu ). Książka jest według mnie świetnym wprowadzeniam do magii chaosu, a w gruncie rzeczy zawiera też wiele cennych uwag, które mogą przydać się na innych ścieżkach.
O książce więcej tutaj Można też przeczytać jeden z rozdziałów Magia chaosu - co to takiego?

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: niedziela, 8 listopada 2009, 20:19 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 10:30
Posty: 153
Lokalizacja: Holandia/Rotterdam
To jest cytat z Fnord odnosnie rytualow w magii chaosu:

Cytuj:
Rytuał

Technika ta jest w pewnym stopniu stosowana w każdym odłamie magyi, z pewnymi różnicami. W przypadku Chaosu mówimy tu raczej o pewnej ceremonii, przygotowanej specjalnie dla danego celu i użytej TYLKO DO NIEGO. Głównie polega znów na oszukaniu swej podświadomości, ale już w sposób silniejszy i bardziej precyzyjny niż sigil. Osiągamy to już nie przez gnozę (choć często jest stosowana jako część rytu), ale, co nieodzowne, poprzez wiarę tym razem głównie w siły zewnętrzne (bóstwa - godformy, duchy, byty astralne). Aby oszukać podświadomość posługujemy się też nieznanym świadomemu umysłowi językiem (składając rytuał jednak wiedzieliśmy co znaczą słowa, więc podświadomość je zna), gestami, symbolami. Częstym przykładem takiego rytu są napisane po Urańsku (najczęściej stosowany język, stworzony zresztą sztucznie) modlitwy do bóstw (godform) w które w danym momencie trzeba wierzyć tak silnie, żeby być ABSOLUTNIE pewnym, że istnieją.


Mnie jakosc to nie przekonuje,a najlepsze jest to ostatnie:
Cytuj:
Częstym przykładem takiego rytu są napisane po Urańsku (najczęściej stosowany język, stworzony zresztą sztucznie) modlitwy do bóstw (godform) w które w danym momencie trzeba wierzyć tak silnie, żeby być ABSOLUTNIE pewnym, że istnieją.


Jak dla mnie :lol: ...a lepiej bez komentarza,niech kazdy osadzi sam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: niedziela, 8 listopada 2009, 22:39 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2008, 04:26
Posty: 132
Lokalizacja: Silesia
Mr.Magick napisał(a):
Mnie jakosc to nie przekonuje,a najlepsze jest to ostatnie:

Cytuj:
Częstym przykładem takiego rytu są napisane po Urańsku (najczęściej stosowany język, stworzony zresztą sztucznie) modlitwy do bóstw (godform) w które w danym momencie trzeba wierzyć tak silnie, żeby być ABSOLUTNIE pewnym, że istnieją.


Jak dla mnie :lol: ...a lepiej bez komentarza,niech kazdy osadzi sam.



...

<Po dłuższej konsternacji>


Rozumiem, że wolisz średniowieczne salomonki czy inne kreślenia kręgów, oui ? I właściwie - Co konkretnie Cię bawi i - co ważniejsze! - dlaczego?

_________________
[...] Spalę cały świat zanim sam się wypalę !"
Tak krzyczałem, kiedy ręce mi wiązali[...]"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: niedziela, 8 listopada 2009, 23:03 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 10:30
Posty: 153
Lokalizacja: Holandia/Rotterdam
CuRoi napisał(a):
I właściwie - Co konkretnie Cię bawi i - co ważniejsze! - dlaczego?


Konkretnie to bawi mnie ten motyw jak bardzo trzeba wierzyc zeby byc pewnym ze istnieja.A dlaczego,poniewaz ja wiem ze istnieja,i uwazam ze to czy w to wierze czy nie nie ma za bardzo wplywu na te byty.

CuRoi napisał(a):
Rozumiem, że wolisz średniowieczne salomonki czy inne kreślenia kręgów, oui ?


Jezeli wiem ze sa to nie musze Ci chyba tlumaczyc dlaczego wole kreslenia kregow. :wink: A tak wogole to moglbys cos napisac o sobie,jaka jest Twoja sciezka,bylo by milo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2009, 00:00 
Offline
Milczek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 listopada 2009, 04:35
Posty: 8
Lokalizacja: Warszawa
Cóż, z tego co do tej pory przeczytałam i przejrzałam na necie to w magii chaosu tak naprawdę wszystko sprowadza się do jednego zdania: ?nic jest wszystkim i wszystko jest niczym?. Wiara w tej dziedzinie nie jest celem samym w sobie, lecz jedynie?pewnego rodzaju środkiem docelowym. Środkiem, który przy dobrej eksploatacji doprowadzi nas tam gdzie tego od niej zażądamy. Wiem, że moje wyjaśnienie jest?.delikatnie mówiąc brutalne, ale będziecie musieli mi to wybaczyć. Nie jestem żadnym ekspertem, ba dzielą mnie od niego lata świetlne, ale zainteresowanie moje tym tematem wzrasta więc może powiem coś co i was zaciekawi, tak jak mnie. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam wypowiedź pewnego chaoty, ale magię chaosu?jej granice, jej kształt tworzymy my sami. Nie ma konkretnych Przewodników, którzy mogliby wskazać nam drogę?co nie oznacza że nie ma pewnych schematów post epowania, są, ale to Ja, Człowiek, Jego wiara i umysł są jednocześnie początkiem i końcem drogi. Co znaczące, ten określony sposób Magii podczas rytuałów nie posługuje się żadnymi rekwizytami, co jest normalne przy np. magii tradycyjnej. Cytując za Wikipedią: ?Jej adepci twierdzą, że mogą magicznie wpływać na rzeczywistość za pomocą zmienionych stanów świadomości i zmiany swojego paradygmatu na czas rytuału magicznego?.
Podzielone są również zdania dotyczące osoby, która miałaby znaczący wpływ na taki rozwój Magii Chaosu jaki ma dzisiaj. Austina Osmana Spare?a (?The Book of pleasure?) określa się mianem jej ?ojca chrzestnego?.
Zdaję sobie sprawę, że jest wiele niedociągnięć w mojej wypowiedzi, ale starałam się podstawowe rzeczy przekazać jak najlepiej umiem.
A tu dla dociekliwych:
http://www.angelard.ostrowiec.net.pl/chaos_02.php
http://www.chaosmatrix.org/library/chaos.php

_________________
"Maybe I'm not as brilliant as the others, maybe I'm not as strong, faithfull and powerfull as they're. But You must remember that when it comes to the end I'll remain myself. And above all of that I deserve to have hope equally."


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2009, 00:46 
Offline
Manaderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 18 sierpnia 2008, 14:35
Posty: 901
Lokalizacja: Wrocław
Cytuj:

Mnie jakosc to nie przekonuje,a najlepsze jest to ostatnie:
Cytuj:
Częstym przykładem takiego rytu są napisane po Urańsku (najczęściej stosowany język, stworzony zresztą sztucznie) modlitwy do bóstw (godform) w które w danym momencie trzeba wierzyć tak silnie, żeby być ABSOLUTNIE pewnym, że istnieją.


Jak dla mnie :lol: ...a lepiej bez komentarza,niech kazdy osadzi sam.


no i Mr. Magick czego suszysz tryby? :wink: Uriański to bardzo piękny i praktyczny język magiczny, oczywiście ze sztucznie ułożony własnie po to, żeby był magiczny i wprowadzął cżłowieka w stan rytualny. Każda (dobra) do tego metoda jest dobra.

A co do wiary - wierzysz w to że Valarowie ze świata Tolkiena są istniejącymi realnie bogami? Albo czy byłbyś w stanie modlić się do pokemonów? Albo wyznawać Moc z uniwersum Gwiezdnych Wojen?
A chaoci moga wszytko pod tym względem, dlatego na czas rytuału musza absolutnie wierzyć, fanatycnzie wręcz, że Pikachu jest realnie istniejącym bogiem do kórego się zwracają, bo to ich siła umysłu i wiara wpływa na rzeczywistość, a nie bogowie (jak coś pomerdąłem to mnie niech chaoci prostują).
Stąd bierze sie własnie to stwierdzenie. Jak sobie wymyślę że do rytuału wezwę Latającego Potwora Spaghetti, to podczas tego rytuału (będąc chaotą) wierzę w niego tak silnie, że jestem absolutnie pewien że on istnieje.
Uff, mam nadzieję ze jasno jest :)
P.S.
Ktoś gdzieś kiedyś na sieci napisał, że magia chaosu to miejski szamanizm. nie do końca sie z tym zgodzę, bo miejski szamanizm to miejski szamanizm, a magia chaosu to magia chaosu, ale nie da się ukryć, ze obie praktyki mają wiele cech wspolnych, a magia chaosu ma w sobie dużo z animizmu.

_________________
Obrazek
-------------------
gg 4217782

Hakken napisał(a):
Mazowsze jest niestety gorzej zaopatrzone w miejsca kultowe, mam tylko jeden chram i to, Warszawkim zwyczajem, nowy :)


wegetarianin - słowo w języku indian ojibwa oznaczające "za głupi by polować"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2009, 00:50 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 10:30
Posty: 153
Lokalizacja: Holandia/Rotterdam
No coraz bardziej mi sie zaczyna to podobac. :D Nashira jestem dociekliwy i sprawdzilem jeden link co wstawilas.Oto co tam znalazlem:

Cytuj:
I z tego wynika nam, że to jest jakaś niewiadoma, ale w zasadzie, z czym nam się kojarzy chaos? Z czymś losowym, nieprzewidywalnym, szalonym i tak też jest. Ten system magiczny rządzi się własnymi prawami, w zasadzie... co ja mówię, jakimi prawami tu nie ma praw są jako takie zasady, które i tak da się obejść, brzmi pięknie, ale nie ma róży bez kolców,(choć tu po dłuższym czasie można te kolce uciąć), a skoro nie ma, więc przejdźmy do mojego ulubionego, czyli wady i skutki uboczne.
A więc używanie magii chaosu ciągnie za sobą mnóstwo konsekwencji, takich jak stopniowe popadanie w szaleństwo czy paranoje, także można nabawić się różnych fobii i schizofrenii.


No zaczyna sie to robic coraz mniej smieszne.

Cytuj:
A poza tym gdzie gigantyczne wady tam i duże plusy, więc wymieniam: przede wszystkim wszystko kompletnie wszystko można zrobić czy uleczyć kogoś z AIDS czy sprowadzić na kogoś wypadek, w którym to lecąc samolotem, wyrwie drzwi, przez które nasz wróg wyleci, zaś 2 metry nad ziemią potrąci go ciężarówka wrzucając go na tory, przez które właśnie przejeżdżał pociąg, brzmi niemożliwie? Nie dla chaonity. Chaonita odpowiednio silny może kompletnie wszystko.


Cytuj:
No skoro omówiłem wady i zalety to przejdźmy do tego, na czym się ta cała magia opiera, otóż ta magia opiera się w 100% na wierze, czyli mówi, że człowiek wierząc w coś tworzy to i na początku ma to odpowiednik w świecie astralnym, (który zresztą sami stworzyliśmy), po czym wchodzi na naszą płaszczyznę, płaszczyznę materialną.


Ok,juz rozumie Nashira,i ja Ci napisze jak ja to widze po swojemu.W takim razie polega to na tworzeniu sztucznych elementali lub egregorow ktore po jakims czasie mozemy smialo nazwac larwami astralnymi?No to niezle,i nie za bezpiecznie.Slyszalem o tej metodzie,jednak stosowanie jej jest bardzo niebezpieczne,i zastanawiam sie czy wogole sensowne.A wiesz dlaczego we wczesniejszym cytacie autor pisze o tym mnostwie konsekwencji jakie sie moga przytrafic,typu paranoje fobie,itd.,poniewaz bardzo czesto tego typu twory myslowe,potrafia rozwinac wlasne zycie,i probowac przejac kontrole nad wlasnym tworca,i napewno nie maja wtedy dobrych zamiarow w stosunku do niego.
No ale jak chaonita odpowiednio silny moze kompletnie wszystko,to zycze powodzenia w szalenstwie na zyczenie.Po prostu nigdy nie myslalem ze kiedys ktos stworzy system magiczny,ktory juz z samych zalozen szkodzi magowi ktory go stosuje.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2009, 08:02 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
:shock: Zgadzam się z Asusem :lol: Już samo to godne jest odnotowania :wink:
Dodam tylko dla jasności, że mogą w to wierzyć (np. w Pikachu), ale nie muszą, albo wierzą w trakcie rytuału, a zaraz potem już nie, albo wierzą i nie wierzą jednocześnie :)
Cytuj:
magia chaosu to miejski szamanizm. nie do końca sie z tym zgodzę, bo miejski szamanizm to miejski szamanizm, a magia chaosu to magia chaosu, ale nie da się ukryć, ze obie praktyki mają wiele cech wspolnych, a magia chaosu ma w sobie dużo z animizmu.

Podobieństwa istnieją, to fakt, chociażby w swobodnym wyborze metod wywoływania transu. Natomiast animizm chaotów jest mocno względny, tak jak ich wiara w Latającego Potwora Spaghetti.

Nashira napisała:
Cytuj:
wszystko sprowadza się do jednego zdania: ?nic jest wszystkim i wszystko jest niczym?
Jest to krótkie zdanie, o którym napisano już setki stron komentarzy :wink:
Cytuj:
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam wypowiedź pewnego chaoty, ale magię chaosu?jej granice, jej kształt tworzymy my sami. Nie ma konkretnych Przewodników, którzy mogliby wskazać nam drogę?co nie oznacza że nie ma pewnych schematów post epowania, są, ale to Ja, Człowiek, Jego wiara i umysł są jednocześnie początkiem i końcem drogi. Co znaczące, ten określony sposób Magii podczas rytuałów nie posługuje się żadnymi rekwizytami, co jest normalne przy np. magii tradycyjnej. Cytując za Wikipedią: ?Jej adepci twierdzą, że mogą magicznie wpływać na rzeczywistość za pomocą zmienionych stanów świadomości i zmiany swojego paradygmatu na czas rytuału magicznego?.
Podzielone są również zdania dotyczące osoby, która miałaby znaczący wpływ na taki rozwój Magii Chaosu jaki ma dzisiaj. Austina Osmana Spare?a (?The Book of pleasure?) określa się mianem jej ?ojca chrzestnego?.

Myślę, że dobrze to zrozumiałaś :)

Mr.Magick
Bardzo zdziwiłoby mnie, gdybyś przekonał się do magii chaosu. W zasadzie magia ceremonialna i magia chaosu to przeciwieństwa. Wymagają zupełnie innego podejścia. Np.:
Magia ceremonialna:
- jasne przepisy i nakazy rytualne (np. ołtarz zawsze na wschodzie)
- używa się rekwizytów
- zwraca się uwagę na odpowiednią porę na rytuały, astrologiczne wpływy itd.
Magia chaosu:
- może, ale zwykle nie używa nic z powyższych. Zmienia przepisy, modyfikuje rekwizyty etc.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2009, 17:36 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2008, 04:26
Posty: 132
Lokalizacja: Silesia
Mr.Magick napisał(a):
CuRoi napisał(a):
I właściwie - Co konkretnie Cię bawi i - co ważniejsze! - dlaczego?


Konkretnie to bawi mnie ten motyw jak bardzo trzeba wierzyc zeby byc pewnym ze istnieja.A dlaczego,poniewaz ja wiem ze istnieja,i uwazam ze to czy w to wierze czy nie nie ma za bardzo wplywu na te byty.


Właściwie już odpowiedziano Ci na te słowa, tak więc dorzucę os siebie tylko kilka kwestii kosmetycznych: Po pierwsze - Twoja pewność, jest wyłącznie TWOJĄ pewnością. Po drugie - W moim rozumieniu Wiara, którą w sobie wzbudzamy na czas rytuału / operacji, jest swoistą grą z naszym umysłem. Po trzecie - Oczywiście, że Twoja wiara ma wpływ na te byty, jak inaczej chcesz wytłumaczyć różnice w ich postrzeganiu? Nie wspomnę już nawet o wszelkiej maści myślokształtach, serwitorach, larwach i tym podobnej konfraterni :wink:

Cytuj:
CuRoi napisał(a):
Rozumiem, że wolisz średniowieczne salomonki czy inne kreślenia kręgów, oui ?


Jezeli wiem ze sa to nie musze Ci chyba tlumaczyc dlaczego wole kreslenia kregow. :wink:


Jednak bym poprosił, podejrzewam, że - mówiąc delikatnie - różnimy się w poglądach. Podam pewien przykład dla zilustrowania zagadnienia: Słyszałeś kiedyś o tzw. lucyferiańskie czarostwo (lucyferian wytchcraft) autorstwa nijakiego M. Forda, które właściwie jest zaprzeczeniem średniowiecznej magii ceremonialnej, kreślenia kręgów, chronienia się przed wzywanymi istotami etc. Ba! Dokładnie w drugą mańkę, wzywamy wewnątrz (siebie) a nie na zewnątrz, odgradzanie się od wzywanych / zapraszanych istot w tym ujęciu zupełnie mija się z celem, ponieważ mag stara się wejść z nimi w unię dla korzyści / rozwoju własnego i nie tylko :twisted: Zresztą zapraszanie / wzywanie istot wewnątrz (także kręgu) nie jest znowu tak rewolucyjnym odkryciem :wink:

Cytuj:
A tak wogole to moglbys cos napisac o sobie,jaka jest Twoja sciezka,bylo by milo.


...? Wybacz, ale nie chcę iść aż w taki offtop :lol: Poza tym gdzieś na forum, bodaj w duszologii, przytaczałem niektóre z elementów mojej ścieżki.


Asus napisał(a):
Ktoś gdzieś kiedyś na sieci napisał, że magia chaosu to miejski szamanizm. nie do końca sie z tym zgodzę, bo miejski szamanizm to miejski szamanizm, a magia chaosu to magia chaosu, ale nie da się ukryć, ze obie praktyki mają wiele cech wspolnych, a magia chaosu ma w sobie dużo z animizmu.


My kiedyś, na zupełnie innym forum, zgodnie uznaliśmy, że magia chaosu to po prostu Zestaw Kluczy (do rzeczywistości :lol: ), wiesz: taki "tool box" :D, możliwe że jednym z nich jest szamanizm (miejski).

_________________
[...] Spalę cały świat zanim sam się wypalę !"
Tak krzyczałem, kiedy ręce mi wiązali[...]"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2009, 18:07 
Offline
Zwykły Uoś
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 19 września 2008, 15:01
Posty: 1691
Lokalizacja: W-wa
CuRoi napisał(a):
My kiedyś, na zupełnie innym forum, zgodnie uznaliśmy, że magia chaosu to po prostu Zestaw Kluczy (do rzeczywistości :lol: ), wiesz: taki "tool box" :D, możliwe że jednym z nich jest szamanizm (miejski).


Ach to dlatego tak Cię interesuje zagadnienie szamanizmu :)

_________________
We risk sanity for moments of temporary enlightenment.

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2009, 18:16 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2008, 04:26
Posty: 132
Lokalizacja: Silesia
Hakken napisał(a):
CuRoi napisał(a):
My kiedyś, na zupełnie innym forum, zgodnie uznaliśmy, że magia chaosu to po prostu Zestaw Kluczy (do rzeczywistości :lol: ), wiesz: taki "tool box" :D, możliwe że jednym z nich jest szamanizm (miejski).


Ach to dlatego tak Cię interesuje zagadnienie szamanizmu :)



Też.
Szamanizm interesuje mnie przede wszystkim z uwagi na moje doświadczenia z szeroko rozumianym narkotykiem i stanem świadomości. Właściwie trochę powiedziałem o tym na zlocie, mogę rozwinąć myśli, ale to już na PW albo w jakimś temacie, o ile się taki znajdzie (Kufa, muszę zacząć notować pomysły na topic`y i zacząć je zamieszczać na forum :roll: ).

_________________
[...] Spalę cały świat zanim sam się wypalę !"
Tak krzyczałem, kiedy ręce mi wiązali[...]"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2009, 21:23 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 10:30
Posty: 153
Lokalizacja: Holandia/Rotterdam
Amvaradel napisał(a):
Mr.Magick
Bardzo zdziwiłoby mnie, gdybyś przekonał się do magii chaosu.

No mnie tez by to zdziwilo,tylko problem polega na tym ze magia chaosu,wykorzystuje pewne mechanizmy ktore naprawde dzialaja,i dzieki ktorym naprawde mozna sobie zrobic duzo krzywdy.

CuRoi napisał(a):
Właściwie już odpowiedziano Ci na te słowa, tak więc dorzucę os siebie tylko kilka kwestii kosmetycznych: Po pierwsze - Twoja pewność, jest wyłącznie TWOJĄ pewnością.

Nie do konca CuRoi,bo jezeli mam przypadek opetania,a osoba jest do tego stopnia zdominowana ze lezy w pasach,to jaki to ma zwiazek z moja pewnoscia ze istnieja lub nie,po prostu SA!Nie wiem w tym momencie czy sie dobrze zrozumielismy,ale ja nie mowie o mysloksztaltach czy czyms w tym stylu,tylko o tych przed ktorymi zakreslam krag.

CuRoi napisał(a):
W moim rozumieniu Wiara, którą w sobie wzbudzamy na czas rytuału / operacji, jest swoistą grą z naszym umysłem.

Moja wiara jest taka podczas rytualu ze wiem ze osiagne cel rytualu. :wink:

CuRoi napisał(a):
Nie wspomnę już nawet o wszelkiej maści myślokształtach, serwitorach, larwach i tym podobnej konfraterni :wink:

Mysloksztalty,serwitory,i larwy sa produktem Twoich mysli,a jezeli jeszcze robisz to z premedytacja,to juz nie moj problem,ja takich praktyk unikam.

CuRoi napisał(a):
Cytuj:
CuRoi napisał(a):
Rozumiem, że wolisz średniowieczne salomonki czy inne kreślenia kręgów, oui ?


Jezeli wiem ze sa to nie musze Ci chyba tlumaczyc dlaczego wole kreslenia kregow. :wink:


Jednak bym poprosił, podejrzewam, że - mówiąc delikatnie - różnimy się w poglądach.


ok,wytlumacze Ci jezeli mi powiesz jaka jest Twoja sciezka :wink:Skad mam wiedziec czy roznimy sie w pogladach czy nie jak Ty tylko oceniasz

CuRoi napisał(a):
Cytuj:
A tak wogole to moglbys cos napisac o sobie,jaka jest Twoja sciezka,bylo by milo.


...? Wybacz, ale nie chcę iść aż w taki offtop :lol: Poza tym gdzieś na forum, bodaj w duszologii, przytaczałem niektóre z elementów mojej ścieżki.


To jak gadamy czy nie gadamy?Bo jak na dzien dzisiejszy wyglada to tak ze ty zadajesz pytania,a inni odpowiadaja,pozniej pada Twoja cieta riposta...i tyle :evil:(chociaz podoba mi sie Twoje poczucie humoru) CuRoi tego nie mozna chyba nazwac wymiana pogladow,sam przyznasz.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: poniedziałek, 9 listopada 2009, 22:31 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2008, 04:26
Posty: 132
Lokalizacja: Silesia
Mr.Magick napisał(a):
tylko problem polega na tym ze magia chaosu,wykorzystuje pewne mechanizmy ktore naprawde dzialaja,i dzieki ktorym naprawde mozna sobie zrobic duzo krzywdy.


Wyczuwam jakby nutkę histerii :lol: Prawda, magią można zrobić sobie krzywdę, bez względu na jej tzw. kolor.

Mr.Magick napisał(a):
CuRoi napisał(a):
Właściwie już odpowiedziano Ci na te słowa, tak więc dorzucę os siebie tylko kilka kwestii kosmetycznych: Po pierwsze - Twoja pewność, jest wyłącznie TWOJĄ pewnością.

Nie do konca CuRoi,bo jezeli mam przypadek opetania,a osoba jest do tego stopnia zdominowana ze lezy w pasach,to jaki to ma zwiazek z moja pewnoscia ze istnieja lub nie,po prostu SA!Nie wiem w tym momencie czy sie dobrze zrozumielismy,ale ja nie mowie o mysloksztaltach czy czyms w tym stylu,tylko o tych przed ktorymi zakreslam krag.


Rozumiem, że jesteś pewny że ta osoba została opętana przez byt zewnętrzny. Chwała Ci za to. Ja tej pewności nie mam i zapewniam, że nie jestem jedyny. Nie mówię, że takie rzeczy się nie zdarzają. Kwestionuje jedynie ich przyczynę, w tym wypadku istnienie bytu zewnętrznego, autonomicznego. To oczywiście w żaden sposób nie umniejsza przytoczonemu przez Ciebie dramatowi.


Mr.Magick napisał(a):
CuRoi napisał(a):
W moim rozumieniu Wiara, którą w sobie wzbudzamy na czas rytuału / operacji, jest swoistą grą z naszym umysłem.

Moja wiara jest taka podczas rytualu ze wiem ze osiagne cel rytualu. :wink:



Chyba nie zrozumiałeś tego, co napisałem powyżej. Ogólnie postawiłbym tezę, że magia chaosu bardzo silnie akcentuje potencjał i możliwości naszego umysłu, dlatego tak istotna jest Wiara. Mówiąc inaczej: Wmawiam sobie coś, wmawiam tak długo i tak bardzo, że w końcu zaczynam wierzyć. To właściwie sztuki z oddziaływaniem i wykorzystywaniem korespondencji między świadomością - podwiadomością, stąd określenie "gry z własnym umysłem". Właściwie to temat rzeka :wink:


Cytuj:
CuRoi napisał(a):
:
Nie wspomnę już nawet o wszelkiej maści myślokształtach, serwitorach, larwach i tym podobnej konfraterni :wink:


Mysloksztalty,serwitory,i larwy sa produktem Twoich mysli,a jezeli jeszcze robisz to z premedytacja,to juz nie moj problem,ja takich praktyk unikam.



Owszem, jest to produkt myśli. Właśnie dlatego je wymieniłem. A skąd pewność, że wzywana przez Ciebie istota nie jest produktem Twoich myśli? Tak, moja praktyka nie jest Twoim problemem.


Cytuj:
CuRoi napisał(a):
...? Wybacz, ale nie chcę iść aż w taki offtop :lol: Poza tym gdzieś na forum, bodaj w duszologii, przytaczałem niektóre z elementów mojej ścieżki.


To jak gadamy czy nie gadamy?Bo jak na dzien dzisiejszy wyglada to tak ze ty zadajesz pytania,a inni odpowiadaja,pozniej pada Twoja cieta riposta...i tyle :evil:(chociaz podoba mi sie Twoje poczucie humoru) CuRoi tego nie mozna chyba nazwac wymiana pogladow,sam przyznasz.



Nie zrozumiałeś mnie chyba do końca. W tym topicu rozmawiamy o tzw. Magii Chaosu, a ja nie chcę zapędzać się na bezdroża offtopu pt. ścieżka i parktyka magiczna CuRoi. Nie chcę, ponieważ w ten sposób odbiegniemy - wydaje mi się - znacznie od głównego tematu, a ten absorbuje mnie na tyle, że nie chcę z niego rezygnować.

Żeby nie zostawiać Cię zupełnie z niczym powiem tak: Praktykowałem (niekoniecznie w wymienionej kolejności) tzw. Magie Wysoką, trochę enochi, LHP (Satanizmy wszelkiej maści, goecje oraz ogół praktyk, które określiłbym jako transcendentalne :twisted: ), tzw. hermetyzm (także ten bardonowski), do którego zresztą mam ogromny sentyment :roll: Liznąłem thelemy, mówiąc liznąłem mam na myśli, że część rzeczy przerobiłem, ale jak do tej pory z nurtem się nie związałem, chociaż być może w przyszłości się to zmieni, ki diabeł mnie wie? Oczywiście Magia Chaosu, czego mówić chyba nie muszę i tak dalej, w tym elementy pogańskie od stosunkowo niedawna, bo zaledwie lat trzech. Tylko wiesz - żadne z tych pojęć mnie nie określa ani nie definiuje mojego paradygmatu, ba! Niektóre elementy mojej praktyki wzajemnie się wykluczają. Więc dla własnego bezpieczeństwa i wygody ewentualnych rozmówcą powiedziałbym tak: Jestem sumą wszystkich, swoich doświadczeń. Przez ostatnie kilkanaście lat byłem dość silnie związany z zachodnią tradycją ezoteryczną. I tyle, jak na razie. Dalej tematu nie będę rozwijał, bo i po co w tym temacie. Dziękuję za uwagę, kłaniam się uprzejmie.

_________________
[...] Spalę cały świat zanim sam się wypalę !"
Tak krzyczałem, kiedy ręce mi wiązali[...]"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2009, 07:06 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 10:30
Posty: 153
Lokalizacja: Holandia/Rotterdam
Witaj
CuRoi napisał(a):
Wyczuwam jakby nutkę histerii :lol: Prawda, magią można zrobić sobie krzywdę, bez względu na jej tzw. kolor.


CuRoi a Tobie jak sie wydaje,tworzenie mysloksztaltow,ktore maja do wykonania jakies zadanie przez osoby poczatkujace jest chyba praktyka dosyc niebezpieczna.

CuRoi napisał(a):
Rozumiem, że jesteś pewny że ta osoba została opętana przez byt zewnętrzny. Chwała Ci za to. Ja tej pewności nie mam i zapewniam, że nie jestem jedyny.


Nie musisz,tak samo nie musisz miec pewnosci ze prad istnieje,ale nie wplynie to raczej za bardzo na Twoje odczucia jak wlozysz palce do kontaktu :wink: i tak i tak Cie kopnie.

CuRoi napisał(a):
A skąd pewność, że wzywana przez Ciebie istota nie jest produktem Twoich myśli? Tak, moja praktyka nie jest Twoim problemem


W pewien sposob odpowiedzialem na to pytanie wyzej.

CuRoi napisał(a):
Żeby nie zostawiać Cię zupełnie z niczym powiem tak:


Dzieki za przedstawienie sie.Offtopow to tak szybko teraz nie bedzie 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2009, 08:41 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Mr. Magick napisał:
Cytuj:
No mnie tez by to zdziwilo,tylko problem polega na tym ze magia chaosu,wykorzystuje pewne mechanizmy ktore naprawde dzialaja,i dzieki ktorym naprawde mozna sobie zrobic duzo krzywdy.

Moim zdaniem każdy rodzaj magii, a także np. szamanizm może wiązać się z jakimś niebezpieczeństwem. Więc może zróbmy z tego odrębny wątek?
A jeśli zamierzasz twierdzić, że tylko magia chaosu jest tak niebezpieczna, no to cóż, wypada mi się zgodzić i przyznać, że zajmuję się tą mhhrroczną magią chaosu :twisted:

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2009, 13:03 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 października 2009, 13:30
Posty: 151
Lokalizacja: Warszawa ->Tarchomin
Mr.Magick napisał(a):
CuRoi napisał(a):
Wyczuwam jakby nutkę histerii :lol: Prawda, magią można zrobić sobie krzywdę, bez względu na jej tzw. kolor.


CuRoi a Tobie jak sie wydaje,tworzenie mysloksztaltow,ktore maja do wykonania jakies zadanie przez osoby poczatkujace jest chyba praktyka dosyc niebezpieczna.


Powiedział facet, który NAJPIERW robił seanse a POTEM czytał Kardec'a :) Stary, w każdej praktyce kryją się potwory gotowe odgryźć d... początkującym i wampiry żerujące na entuzjazmie neofitów ;) To, że Chaoci potrafią na przykład odwoływać się do lovecraftowskich bytów z Cthulhu na czele, nie czyni magii chaosu bardziej niebezpieczną od szamanizmu. Żadna różnica dla Twojej szanownej d..., czy Ci ją odgryzie Wielki Przedwieczny z dna oceanu z ośmiornicą zamiast głowy, czy też pierwszy lepszy wkurzony duch zaśmieconej przez rolnika sadzawki.

Amvaradel napisał(a):
Mr. Magick napisał:
Cytuj:
No mnie tez by to zdziwilo,tylko problem polega na tym ze magia chaosu,wykorzystuje pewne mechanizmy ktore naprawde dzialaja,i dzieki ktorym naprawde mozna sobie zrobic duzo krzywdy.

Moim zdaniem każdy rodzaj magii, a także np. szamanizm może wiązać się z jakimś niebezpieczeństwem. Więc może zróbmy z tego odrębny wątek?
A jeśli zamierzasz twierdzić, że tylko magia chaosu jest tak niebezpieczna, no to cóż, wypada mi się zgodzić i przyznać, że zajmuję się tą mhhrroczną magią chaosu :twisted:


Love ya! :D

A.: Też cię lubię, ale słowa na d... będę kasować :wink:

_________________
Między "Szamanem" a "Szatanem" jest tylko literka różnicy.
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2009, 13:47 
Offline
Manaderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 18 sierpnia 2008, 14:35
Posty: 901
Lokalizacja: Wrocław
Cytuj:
Żadna różnica dla Twojej szanownej d..., czy Ci ją odgryzie Wielki Przedwieczny z dna oceanu z ośmiornicą zamiast głowy


a ja go widziałem w TV ostatnio!

Obrazek

:D

_________________
Obrazek
-------------------
gg 4217782

Hakken napisał(a):
Mazowsze jest niestety gorzej zaopatrzone w miejsca kultowe, mam tylko jeden chram i to, Warszawkim zwyczajem, nowy :)


wegetarianin - słowo w języku indian ojibwa oznaczające "za głupi by polować"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2009, 19:33 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2008, 04:26
Posty: 132
Lokalizacja: Silesia
Mr.Magick napisał(a):
CuRoi napisał(a):
Wyczuwam jakby nutkę histerii :lol: Prawda, magią można zrobić sobie krzywdę, bez względu na jej tzw. kolor.

CuRoi a Tobie jak sie wydaje,tworzenie mysloksztaltow,ktore maja do wykonania jakies zadanie przez osoby poczatkujace jest chyba praktyka dosyc niebezpieczna.



Palenie papierosów i picie alkoholu też jest niebezpieczne i co z tego? Ludzie dalej palą Marlboro i piją wódkę.

Jaki koń jest wszyscy widzą.


Mr.Magick napisał(a):
CuRoi napisał(a):
Rozumiem, że jesteś pewny że ta osoba została opętana przez byt zewnętrzny. Chwała Ci za to. Ja tej pewności nie mam i zapewniam, że nie jestem jedyny.

Nie musisz,tak samo nie musisz miec pewnosci ze prad istnieje,ale nie wplynie to raczej za bardzo na Twoje odczucia jak wlozysz palce do kontaktu :wink: i tak i tak Cie kopnie.



Que?

...

Wciąż mam wrażenie, że nie zrozumiałeś. Nie kwestionuję efektów, mój drogi. Projekcja umysłu może być bardzo niebezpieczna i z całą pewnością jest - że tak powiem - "realna" w chwili, gdy się ją przeżywa, gdy się jej doświadcza.
Nigdzie nie powiedziałem, że wytwory naszego umysłu są bezpieczne. Ba! Myślę, że bywają wyjątkowo paskudne. Twój argument, że "kopie" nie wyklucza mojego przypuszczenia o - że tak to ujmę - pochodzeniu wielu rodzai bytów, z którymi czasem się spotykamy w ten czy inny sposób.


Mr.Magick napisał(a):
CuRoi napisał(a):
A skąd pewność, że wzywana przez Ciebie istota nie jest produktem Twoich myśli? Tak, moja praktyka nie jest Twoim problemem


W pewien sposob odpowiedzialem na to pytanie wyzej.



Jak wyżej, Panie Magik.


Amvaradel napisał(a):
A jeśli zamierzasz twierdzić, że tylko magia chaosu jest tak niebezpieczna, no to cóż, wypada mi się zgodzić i przyznać, że zajmuję się tą mhhrroczną magią chaosu :twisted:


Ty zua i nie-dobra, a kysz! Wstydź się, wstydź! :-P :lol:

_________________
[...] Spalę cały świat zanim sam się wypalę !"
Tak krzyczałem, kiedy ręce mi wiązali[...]"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2009, 20:56 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 10:30
Posty: 153
Lokalizacja: Holandia/Rotterdam
CuRoi napisał(a):
Wciąż mam wrażenie, że nie zrozumiałeś. Nie kwestionuję efektów, mój drogi. Projekcja umysłu może być bardzo niebezpieczna i z całą pewnością jest - że tak powiem - "realna" w chwili, gdy się ją przeżywa, gdy się jej doświadcza.
Nigdzie nie powiedziałem, że wytwory naszego umysłu są bezpieczne. Ba! Myślę, że bywają wyjątkowo paskudne. Twój argument, że "kopie" nie wyklucza mojego przypuszczenia o - że tak to ujmę - pochodzeniu wielu rodzai bytów, z którymi czasem się spotykamy w ten czy inny sposób.


Ok,napisze Ci jak to zrozumialem,zebysmy pozniej unikneli niedomowien.
Wydaje mi sie ze chodzi Ci caly czas o to ze nasze twory myslowe,sa w stanie wytworzyc pelna autonomie i zaczac przesladowac swojego tworce,stad opetanie ktore moze sie przejawiac tym ze opanowal dana osobe pewien obcy byt,ktory tak naprawde jest jej tworem.O to Ci chodzi?

Pomian napisał(a):
Powiedział facet, który NAJPIERW robił seanse a POTEM czytał Kardec'a :) Stary, w każdej praktyce kryją się potwory gotowe odgryźć d... początkującym i wampiry żerujące na entuzjazmie neofitów ;)

Pomian napisał(a):
Żadna różnica dla Twojej szanownej d..., czy Ci ją odgryzie Wielki Przedwieczny z dna oceanu z ośmiornicą zamiast głowy, czy też pierwszy lepszy wkurzony duch zaśmieconej przez rolnika sadzawki.


Pomian a Ty dalej z tym Kardeckiem...Widzisz stary wszystko polega na tym zeby nie dac sobie tej d... odgryzc,a jak najwiecej wyciagnac od tych strasznych ,,potworow" i ,,wampirow".Rozumiesz o co mi chodzi?

Amvaradel napisał(a):
A jeśli zamierzasz twierdzić, że tylko magia chaosu jest tak niebezpieczna, no to cóż, wypada mi się zgodzić i przyznać, że zajmuję się tą mhhrroczną magią chaosu :twisted:


Nie,nie uwazam ze tylko magia chaosu jest niebezpieczna,sa niebezpieczniejsze duzo bardziej,uwazam ze jak zaczynasz z magia chaosu to od razu idziesz w dol,dlaczego?poniewaz system ten polega za zaspokajaniu glownie Twoich potrzeb,jak najbardziej przyziemnych.Bo nie tworzysz chyba elementali po to zeby sie rozwijac duchowo? :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2009, 21:32 
Offline
Kapłanka Hathor
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 8 września 2007, 22:33
Posty: 3271
Lokalizacja: lubelskie
Mr.Magick napisał:
Cytuj:
Nie,nie uwazam ze tylko magia chaosu jest niebezpieczna,sa niebezpieczniejsze duzo bardziej,uwazam ze jak zaczynasz z magia chaosu to od razu idziesz w dol,dlaczego?poniewaz system ten polega za zaspokajaniu glownie Twoich potrzeb,jak najbardziej przyziemnych.Bo nie tworzysz chyba elementali po to zeby sie rozwijac duchowo?

Każdą praktykę można wykorzystać do różnych celów, nawet praktyki medytacyjne, stworzone z myślą o rozwoju duchowym, mogą wieść na manowce, jeśli wykonuje się je z nieodpowiednią intencją.
Magia chaosu może być narzędziem do rozwoju duchowego albo też prowadzić w dół, jak to ująłeś.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2009, 21:46 
Offline
Arcyrozmowny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2009, 10:30
Posty: 153
Lokalizacja: Holandia/Rotterdam
Amvaradel napisał(a):
Magia chaosu może być narzędziem do rozwoju duchowego albo też prowadzić w dół, jak to ująłeś


Czy mozesz mi napisac jak mialby wygladac rozwoj duchowy dzieki magii chaosu wedlug Ciebie?Moze nie zglebilem dostatecznie tematu,ale niczego sie tam takiego nie dopatruje.Ty sie tym zajmujesz,dlatego pytam.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Magia Chaosu?
PostNapisane: wtorek, 10 listopada 2009, 22:49 
Offline
Arcyrozmowny

Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2008, 04:26
Posty: 132
Lokalizacja: Silesia
Mr.Magick napisał(a):
Ok,napisze Ci jak to zrozumialem,zebysmy pozniej unikneli niedomowien.
Wydaje mi sie ze chodzi Ci caly czas o to ze nasze twory myslowe,sa w stanie wytworzyc pelna autonomie i zaczac przesladowac swojego tworce,stad opetanie ktore moze sie przejawiac tym ze opanowal dana osobe pewien obcy byt,ktory tak naprawde jest jej tworem.O to Ci chodzi?



Nie szarżowałbym z określeniami typu "pełna autonomia" czy "zaczął prześladować". Ty - mam wrażenie - w swojej linii wypowiedzi odwołujesz się do istnienia bytów zewnętrznych, autonomicznych, odrębnych od Ciebie jako istoty. Ja zaś mówię o projekcji czyli jakby "wydzieleniu się i ubraniu w nowy garnitur" części swojej świadomości, która już z nową twarzą wchodzi z nami w interakcję czyli jakby rozmowa / kontakt / interakcja z samym sobą. To wcale nie przesądza o czyjejkolwiek autonomii, gdyż nitki powiązań były, są i będą. Dla odpowiedniego zilustrowania natury rzeczy: Śniłeś kiedyś, że spotykasz siebie i rozmawiasz ze sobą? Oczywiście znacznie to wszystko uprościłem i spakowałem w odpowiedni - że się wyrażę - format, aby treść była czytelna w tak kalekim medium jakim jest forum internetowe.

Nie wykluczam oczywiście możliwości swojej pomyłki, tym niemniej - przynajmniej jak na razie - z uporem godnym lepszej sprawy eksperymentuje na tym gruncie właśnie i z takim drogowskazem myślowym. Rozwijamy żagle, łapiemy wiosła, wybijamy rytm na bębnie. Róża wiatrów zdecydowanie wskazuje (pod)świadomość jako północ, tam musi być jakaś cywilizacja :twisted:


Cytuj:
Czy mozesz mi napisac jak mialby wygladac rozwoj duchowy dzieki magii chaosu wedlug Ciebie?Moze nie zglebilem dostatecznie tematu,ale niczego sie tam takiego nie dopatruje.Ty sie tym zajmujesz,dlatego pytam.



Wydaje mi się, że Amvaradel chciała Ci powiedzieć, że Magie Chaosu możesz wykorzystać w różnych celach, z czym właściwie trudno się nie zgodzić. Warto przy tym zauważyć, że często i gęsto w skład asortymentu chaotów wchodzą praktyki medytacyjne czy inny zen. IMHO praktyka chaosu to praca z umysłem.

_________________
[...] Spalę cały świat zanim sam się wypalę !"
Tak krzyczałem, kiedy ręce mi wiązali[...]"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 83 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Wszystkie czasy w strefie UTC + 2 [czas letni (DST)]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL