Tin napisał(a):
Sorry, ale rozwaliły mnie komentarze pod utworem... po cholerę ludzie się czepiają tego, że ktoś wykonuje muzykę celtycką? Ja nie wiem, w tym roku organizowałam Dni Irlandzkie i po raz pierwszy spotkałam się z wrogością niektórych Polaków - że niby urządzenie imprezy kulturalnej przybliżającej kulturę irlandzką jest dowodem mojego bezkrytycznego uwielbienia dla obcego państwa? Co za bzdury! Takie rzeczy mogą pisać tylko ludzie z naprawdę poważnym problemem tożsamościowym.
Część (nie mówię, że większość) Rodzimowierców nie patrzy przychylnie na Polaków, którzy wybrali inne ścieżki politeistyczne. Chyba traktowane to jest jako zdrada... tylko czego? Polska to mój kraj, moje miejsce, mój dom i nie ważne w co wierzę tak pozostanie. Tego typu insynuacje trącają mi skrajnymi postawami politycznymi, bardziej na prawo ode mnie (a jestem na prawo
).
Z tych utworów bardziej mi przypadł do gustu pierwszy.